Środowa porażka Startu Namysłów dla jego kibiców była niemiłą niespodzianką. Liczyliśmy, że czerwono-czarni zdołają pokonać nowy piłkarski klub
KS Krapkowice, jednak po wyrównanym i nerwowym (za sprawą arbitra) meczu przegraliśmy 1-2. Rozczarowanie jest tym większe, że odpadliśmy z pucharowych rozgrywek z zespołem na co dzień występującym klasę niżej. Klasy nam jednak nie brakuje, dlatego w tym miejscu gratulujemy zwycięstwa rywalom, życząc im jak najdłuższej pucharowej przygody. Tym bardziej, że przedwczoraj odpadło wielu faworytów i przy szczęśliwym losowaniu droga do odniesienia sukcesu może się okazać niezbyt wyboista. A skoro przy krapkowiczanach jesteśmy, to w imieniu środowych gospodarzy zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć, którą przygotował Pan Mirosław Szozda. Efekty jego pracy linkujemy w TYM miejscu. Sprawdźcie, jak prezentowali się w tym spotkaniu piłkarze obu drużyn i jak z awansu radowali się żółto-niebiescy. [KK]
Fot.: W środę liczyliśmy na przebrnięcie krapkowickiej przeszkody, tymczasem piłkarze Startu sprawili nam niemiłą niespodziankę, przegrywając 1-2. Najwięcej problemów sprawiał naszym defensorom Paweł Nowak (na pierwszym planie), którego bezapelacyjnie uznaliśmy za najlepszego zawodnika meczu (tu w walce z Rafałem Żołnowskim i grającym trenerem Damianem Zalwertem). [zdjęcie: Mirosław Szozda] |