Start Namysłów
Zaloguj Zarejestruj

Logowanie do konta

Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zapamiętaj mnie

Stwórz konto

Pola oznaczone gwiazdką (*) są wymagane.
Imię *
Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zweryfikuj hasło *
Email *
Zweryfikuj email *
Captcha *

"Cały zespół zasuwał na sukces"

Odsłony: 4833

Maciej KUŁAK (trener Piasta Strzelce Opolskie): - Było dziś widać, że to Start chciał bardziej wygrać mecz. Gratuluję oczywiście zwycięstwa gościom, bo rywale walczyli przez cały na mecz wślizgu, gryząc dosłownie trawę. Należały się dziś rywalom trzy punkty, bo moja drużyna nie walczyła tak, jak powinna. Przegraliśmy to spotkanie, mimo tego, że w pierwszej połowie Start nie stworzył zbyt wielu sytuacji bramkowych. A jednak strzelił dwie bramki. My próbowaliśmy odrabiać straty, ale niestety, nie udało się.

StartNamyslow.pl: - Rzeczywiście w Pana drużynie nie widać było stuprocentowej determinacji w grze. A wyraźnym tego obrazem był fakt, że pozwalaliście przeciwnikowi bardzo wysoko rozgrywać piłkę.

- Mieliśmy przed meczem inne założenia, chcąc przede wszystkim grać bardziej agresywnie. Mój zespół nie wyglądał jedna dzisiaj za świeżo. Widać było u niektórych chłopaków zmęczenie. Niektórzy z nich brali udział w mistrzostwach studentów i być może to też zaważyło na tym, że byli dziś słabsi fizycznie.

- W tym sezonie na własnym stadionie nie mieliście szczęścia do drużyn rozgrywających swoje domowe mecze w Namysłowie (uśmiech).

- Można tak powiedzieć. Rzeczywiście przegraliśmy u siebie tylko dwa mecze i to były porażki z Głuszyną i Namysłowem. Ale trzeba sobie jasno powiedzieć, że Namysłów nigdy nam nie leżał. Niemniej myślę, że gdybyśmy podjęli z gośćmi walkę, to spokojnie mogliśmy zawody ułożyć pod siebie. Ale skoro odpowiedniej walki nie było, to skończyło się takim, a nie innym wynikiem, czyli naszą porażką. [rozmawiał KK]

Fot.: Trener Maciej Kułak (na zdjęciu) z uznaniem wypowiadał się po meczu o determinacji i walce piłkarzy Startu.
[zdjęcie: Agnieszka Michalska/Częstochowa]

 

Damian ZALWERT (trener Startu Namysłów): - Bardzo ważna wygrana, która daje nam matematyczne utrzymanie w IV lidze opolskiej. Jest więc radość. Dziś musiałem przemeblować nieco drużynę w defensywie, mówiąc chłopakom, żeby wzięli przykład z tego, jak grali ostatnio. Oprócz straconej bramki wszystko na boisku było OK, a zawodnicy, którzy wyszli na murawę w miejsce nieobecnych stoperów, godnie ich zastąpili. Mecz walki, w którym najważniejsze było zwycięstwo. Cały zespół zasuwał na ten sukces i trzy punkty jadą do Namysłowa.

StartNamyslow.pl: - Faktycznie trzeba przyznać, że Start zagrał dziś przyjemnie dla oka, mimo eksperymentalnie zestawionej przez Pana defensywy. Choć sytuacji nie było zbyt wiele, to chłopcy przede wszystkim kontrolowali te zawody.

- Tak było. W defensywie cała drużyna wykonała właściwą robotę i to był klucz do sukcesu. Szkoda straconej bramki, bo mimo że wygraliśmy, to można jej było uniknąć. Ale zwycięstwo przed spotkaniem 2-1 wziąłbym w ciemno. Najważniejsze, że teraz przed nami długa, ale radosna podróż powrotna do Namysłowa. [rozmawiał KK]

Zaloguj się aby móc dodawać komentarze
Komentarze | Dodaj własne
  • Brak komentarzy