Start Namysłów
Zaloguj Zarejestruj

Logowanie do konta

Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zapamiętaj mnie

Stwórz konto

Pola oznaczone gwiazdką (*) są wymagane.
Imię *
Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zweryfikuj hasło *
Email *
Zweryfikuj email *
Captcha *

"Uzyskaliśmy naprawdę niezły wynik"

Odsłony: 5495

StartNamyslow.pl: - Przed spotkaniem z faworyzowanym Ozimkiem kibice Startu spodziewali się trudnej przeprawy. Tymczasem piłkarze sprawili kibicom piękny prezent, po dobrej grze zdecydowanie pokonując gości.

Grzegorz ROSIEK (trener Startu Namysłów): - Początek meczu, jak i cała pierwsza połowa były bardzo okazałe. 3-0, to jest świetny wynik, choć gdyby Patryk (Pabiniak – przyp. aut.) i Rafał (Samborski – przyp. aut.) wykorzystali kolejne sytuacje, to do przerwy mogliśmy prowadzić nawet 5-0. Byłoby wtedy jeszcze lepiej. Nie bądźmy jednak wybredni i nie popadajmy w hurraoptymizm, nie wszystko do bramki wpada. Mimo to myślę, że uzyskaliśmy naprawdę niezły wynik.

- Do przerwy graliśmy niemal perfekcyjnie. W drugiej połowie oddaliśmy jednak pole rywalom i zapytam w związku z tym, czy to wynikało z nakreślonych w przerwie założeń taktycznych czy też podświadomego oszczędzania sił przez drużynę na kolejny sobotni mecz?

- Ciężko to jednoznacznie określić. Od dłuższego czasu gramy systemem środa-sobota. Skumulowały nam się w ostatnim czasie naprawdę ciężkie mecze, nie wyłączając pucharu w Otmuchowie, gdzie musieliśmy przez godzinę gonić wynik w dziesięciu. To spowodowało, że w drugiej połowie zaczęło niektórym brakować sił. Poza tym część chłopców wraca po kontuzji i też nie jest w pełni sił do gry przez 90 minut. Co tu dużo ukrywać, zmiany, których dokonaliśmy i chłopcy, którzy weszli na plac, mieli coś do drużyny wnieść. Tymczasem nie wnieśli nic. Nie mogę o wszystkich powiedzieć, że nie dali drużynie tego, czego oczekiwałem, bo Zieliński, który wszedł na kilkanaście minut, pokazał się już z naprawdę dobrej strony.

- Ale mimo dwóch różnych połówek, pierwszej ofensywnej, a drugiej opartej na destrukcji, okazało się, że w obu przypadkach dobrze sobie radziliśmy.

- I tego trzeba się trzymać. Musimy być skoncentrowani i grać skutecznie w obronie. Nasza obrona wygląda coraz lepiej. Mieliśmy dotychczas jedną „awarię” w pojedynku z silnymi Głubczycami, gdzie zagraliśmy w defensywie po prostu słabo, a rywal bezlitośnie to wykorzystał. Natomiast w pozostałych meczach prezentujemy się moim zdaniem nieźle.

- W sobotę czeka nas mecz-zagadka. Start zagra z Piotrówką, na terenie której dotychczas zawsze przegrywaliśmy. To zespół, który przed sezonem wydawał się być jednym z najpoważniejszych kandydatów do walki o pierwszą pozycję, a tymczasem mocno zawodzi, mając obronę dziurawą jak sito. Na obecną chwilę nasz sobotni przeciwnik w 7 meczach o punkty stracił aż 22 bramki, więc oczekiwania namysłowskich kibiców są w związku z wizytą w Piotrówce duże.

- Ja jednak nie popadałbym w euforię. Śledzę tabelę, więc wiem, że ta drużyna traci dużo punktów i goli. Piłkarsko jednak Piotrówka nie wygląda źle. Na pewno będzie ciężko z nimi rywalizować, tym bardziej, że kilku ich zawodników wraca do zespołu po kontuzji. To jest dobra jedenastka, na którą musimy uważać. Mam w głowie ułożony plan na ten mecz i jeżeli zagramy konsekwentnie, to jest szansa, że wreszcie przywieziemy z Piotrówki upragnione 3 punkty. Ale nie mam wątpliwości, że musimy być tam w pełni skoncentrowani. Jesteśmy już graniem co kilka dni trochę zmęczeni, jednak wiemy, że musimy dać z siebie wszystko. A później czeka nas już tydzień względnego odpoczynku i normalnego rytmu treningowego. [rozmawiał KK]

Fot.: Trener Dariusz Kaniuka (na zdjęciu) nie był zbyt skory do rozmowy. Ale po takim wyniku (porażka 0-3) trudno mu się dziwić.
[zdjęcie: www.nto.pl]

 

Dariusz KANIUKA (szkoleniowec Małejpanwi Ozimek): - Trudno jest mi spokojnie komentować mecz, w którym mój zespół wysoko przegrywa. Cóż mogę powiedzieć? Nie dojechaliśmy na pierwszą połowę i wtedy Start wypunktował nas jak drużynę juniorów. W drugiej połowie prowadziliśmy grę, ale strat sprzed przerwy nie zdołaliśmy odrobić, mimo kilku stworzonych okazji na nawiązanie bramkowego kontaktu. Ogólnie Start Namysłów był w środę zespołem lepszym i zasłużenie sięgnął po trzy punkty. [wysłuchał KK]

Zaloguj się aby móc dodawać komentarze
1 Komentarze | Dodaj własne