W ostatnim dniu lutego (a raz na cztery lata, w przedostatnim) swoje urodziny obchodzi Wojciech Wilczyński, zawodnik namysłowskiego Startu. Dziś przypada mu 24. rocznica, więc pewnie z tej okazji koledzy podczas treningu złożą mu stosowne życzenia. Wojtek, to wychowanek czerwono-czarnych, który ma też za sobą występy w Młodzieżowej Szkółce Piłkarskiej Śląska Wrocław.

Należy wiedzieć, że do seniorskiej kadry czerwono-czarnych utalentowany pomocnik trafił przed rozpoczęciem sezonu 2010/11. Namysłowskich kibiców cieszył szczególnie fakt, że mimo młodego wieku W.Wilczyński od razu wywalczył sobie miejsce w wyjściowym składzie. Popularny w Namysłowie „Wilu” debiutował w zespole IV-ligowym meczem ze Spartą Paczków (14.08.2010 r., czerwono-czarni zwyciężyli 2-1), w następnych latach z różną jednak częstotliwością reprezentował czerwono-czarne barwy. Co kibiców cieszy, „Wilu” od dwóch sezonów pokazuje swoje spore możliwości, dlatego tego to jedna z tych ważnych postaci, od której trenerzy w pierwszej kolejności ustalają meczową jedenastkę Startu. Na przestrzeni 6,5 sezonów Wojtek Wilczyński rozegrał w Starcie łącznie 119 spotkań (75 w IV lidze, 34 w III lidze i 10 w Pucharze Polski), strzelając 7 goli (2 w meczach o III-ligowe punkty oraz 5 trafień na poziomie IV ligi). Co ciekawe, Wojtek nie tylko skupia się na futbolu, ale także intensywnie pracuje nad własnym organizmem w ramach środowiskowego projektu „Dilerzy Sportu” (z kilkoma innymi czerwono-czarnymi). Dzięki temu należy do jednych z najbardziej gibkich oraz imponujących muskulaturą graczy NKS-u, co oczywiście wykorzystuje też… na boisku.

Fot.: Wojciech Wilczyński (po prawej) kończy dziś 24 lata.

W tym wyjątkowym dniu życzymy Wojtkowi szczęścia w życiu prywatnym oraz sukcesów sportowych (skuteczna walka o zachowanie IV-ligowego bytu przez NKS). Do życzeń przyłączają się klubowi działacze, koledzy z zespołu oraz wszyscy kibice czerwono-czarnych. Sto lat „Wilu”! [KK]