Doskonałe humory i optymistyczne wypatrywanie najbliższej przyszłość. Tak właśnie wygląda przeciętny październikowy dzień kibica Startu Namysłów. Powody są wiadome, o czym zresztą w każdy piątek piszemy. To kapitalna postawa naszych ulubieńców, którzy po 9. seriach IV ligi opolskiej dobili już do tzw. punktowego „oczka” (dla niewtajemniczonych to 21 punktów). Przed tygodniem średnio wyszedł nam w ofensywie mecz z Po-Ra-Wiem Większyce, jeśli chodzi o przebieg gry. Ale wynikowo było to świetne spotkanie, bo po dwóch golach Rafała Żołnowskiego, będących efektem stałych fragmentów gry, zainkasowaliśmy kolejną w sezonie, szóstą pełną pulę. 2-0 dla nas i powrót na pozycję wicelidera. Czego więc chcieć więcej? Finezyjnej gry i dominacji na murawie? Na to nas obecnie nie stać, ale dotyczy to każdego bez wyjątku zespołu naszych rozgrywek. Stać natomiast trenera Zalwerta na przygotowanie dobrych założeń do każdego meczu z osobna i znalezienie takich luk u rywali, aby oczekiwany efekt osiągnąć. Idzie nam wyśmienicie i oby tak to działo się dalej. Wiemy jednak, że presja ze strony konkurencji rośnie i kolejni rywale tylko czyhają, aby być tymi, którzy jako pierwsi zakończą piękną serię gier bez porażki. A tych, licząc z poprzednią kampanią mamy już 10! Jutro wspomnianą próbę podejmie drużyna, która do Namysłowa przyjedzie dość pewna swego. To Polonia Nysa, przed sezonem typowana do roli jednego z głównych kandydatów do awansu. Ale mimo rozczarowujących (zwłaszcza na początku sezonu) wyników, ten zespół zaczyna się rozpędzać i będzie wyjątkowo groźny. Przy Pułaskiego jest więc okazja do osobistego przekonania się, w którym rywale są miejscu. Ich weekendowy sukces z Pogonią Prudnik odbił się dość dużym echem na Opolszczyźnie, więc tym bardziej musimy być skoncentrowani i zjednoczeni w konsekwentnej grze w tyłach. A wiadomo, że my nie tylko gramy o przedłużenie serii meczów bez porażki, ale też o zachowanie aktualnej, pięknej passy domowych zwycięstw (o szczegółach pisaliśmy w czwartek – przyp. aut.). Tymczasem cel Polonii będzie równie jasny – sięgnąć po 3 punkty i zbliżyć się do ścisłej czołówki tabeli, aby przed zimowym letargiem zminimalizować starty do lidera. I właśnie o drużynie z Nysy oraz ewentualnych oczekiwaniach związanych z dzisiejszą rywalizacją piszemy w kolejnych akapitach.
LEW SIĘ BUDZI? |
NKS Start |
Polonia |
Zwycięstwa we wzajemnych meczach w IV lidze opolskiej |
6 |
9 |
Zwycięstwa w IV lidze opolskiej, gdy gospodarzem był Start |
4 |
3 |
Najwięcej goli w IV lidze opolskiej we |
P.Pabiniak 7 |
D.Ilasz 7 |
Punkty w bieżącym sezonie (IV liga) |
21 |
15 |
Bramki strzelone w bieżącym sezonie (IV liga) |
11 |
18 |
Bramki stracone w bieżącym sezonie (IV liga) |
3 |
10 |
Aktualna seria w lidze |
10 meczów bez porażki |
2 zwycięstwa z rzędu |
KS Polonia Nysa istnieje od 1945 roku. Przez lata Poloniści należeli do szerokiej czołówki futbolu na Opolszczyźnie. Wypada tu wspomnieć o sukcesach nysan, jak choćby udział w barażach o II ligę (1959), czy 4 sezony występów w lidze międzywojewódzkiej (1994/95 - 1997/98, to odpowiednik dzisiejszej III ligi śląsko-opolskiej , tj. klasy rozgrywkowej nr 4). W edycji 1995/96 Poloniści zajęli wysokie, 5. miejsce, które do dziś traktowane jest jako największy sukces tego klubu. Dodajmy też, że od momentu utworzenia IV ligi (na poziomie wojewódzkim), nasi goście grali w niej nieprzerwanie do 2012 roku, ostatecznie w dosyć pechowych okolicznościach lądując w okręgówce. W niej spędzili cztery sezony, by wiosną 2016 r. wreszcie powrócić na swoje miejsce. Tu w kampanii 2016/17 uplasowali się na 11. pozycji (42 punkty), czyli cel w postaci utrzymania został zrealizowany. Z kolei w ubiegłym sezonie Nysa swoją grą zgłosiła już duże aspiracje. Mowa o 5. pozycji i aż 69 punktach na koncie, z zaznaczeniem, że zespół ten wypadł z podium (a przebywał tam długi okres) na finiszu sezonu. Nysanie mieli świetną jesień, ale wyraźnie gorszą wiosnę.
Przed obecną kampanią w Nysie nie ukrywano, że i w tym sezonie zespół będzie walczył o III ligę, co otwarcie zapowiedział wiceprezes Łukasz Konopka. Potwierdził to również nowy trener Dariusz Polak, który w przerwie letniej zluzował Tomasza Raka. Szczególnie liczono na dobre wejście w sezon, tyle, że to z „wejściem smoka” miało niewiele wspólnego. Domowa porażka z Piastem (0-1) oraz trzy remisy po 1-1, kolejno w Chróścicach, z Małąpanwią oraz w Gogolinie, dobitnie o tym świadczyły. Dopiero wygrana 1-0 ze Skalnikiem oraz wyjazdowe 4-1 z OKS-em Olesno nieco nastroje w południowej części województwa poprawiły. Potem jednak przyszła porażka 2-4 z głubczycką imienniczką i znów się w obozie czerwono-biało-niebieskich zrobiło nerwowo. Z TOR-em w delegacji drużyna zdołała się jednak zaprezentować na tyle korzystnie, że wygrała 2-1. Nam z kolei wysłano sygnał alarmowy w grze z Pogonią, gdy Poloniści aż 6-0 rozbili prudniczan! To spotkanie szczególnie trzeba przeanalizować, bo drużyna trenera Polaka pokazała (zwłaszcza po przerwie) duży wachlarz możliwości, zdobywając bramki na różne sposoby: po akcji oskrzydlającej, indywidualnej oraz ze stałych fragmentów jak rzut karny, rzut wolny czy dośrodkowanie z rzutu rożnego.
Fot.: Z Polonią Nysa (na zdjęciu) nie potrafimy wygrać od czeterech meczów. [zdjęcie: Artur Musiał] |
To na pewno mecz, który zaliczyć trzeba do tych o bardzo dużym współczynniku trudności. Nasi rywale będą coś chcieli sobie i swoim kibicom udowodnić. W Nysie stawia się na sport i to dobry kierunek, co jakiś czas temu władze miasta jasno określiły. Piękna hala dla siatkarzy Stali (i ich docelowa gra w ekstraklasie), to fakty. A i w przypadku Polonii deklaracja wiązała się z gruntowną (prze)budową wysłużonego obiektu, po to, aby w niedalekim czasie sympatycy piłki nożnej mogli ją oglądać nawet w II lidze. Plany są tam naprawdę ambitne, więc sami jesteśmy ciekawi, jak i kiedy zostaną wcielone w życie. Logicznym jest więc zameldowanie się Polonii najpierw w III lidze.
A co z historią? Liczba pojedynków Startu i Polonii na poziomie IV ligi jest imponująca i zamyka się liczbą 20. Bilans jest korzystniejszy dla rywali (9 zwycięstw wobec 6-ciu Startu), choć w bramkach zdecydowanie korzystniej prezentują się czerwono-czarni. W poprzednim sezonie zanotowaliśmy dwie porażki (0-2 i 1-2), a generalnie od czterech meczów nie potrafimy z Polonią wygrać. Ostatni raz udało się nam to w maju 2011 roku, gdy przy Pułaskiego zwyciężyliśmy aż 6-0. Pora więc coś z tym fantem zrobić.
Data |
Mecze NKS Start - Polonia Nysa w XXI w. (w nawiasie autorzy goli) |
Wynik |
Rozgrywki |
05.10.2002 |
NKS Start - Polonia Nysa |
3-0 v.o. |
IV liga (4) |
10.05.2003 |
Polonia Nysa - NKS Start |
2-1 |
IV liga (4) |
06.09.2003 |
NKS Start - Polonia Nysa |
2-2 |
IV liga (4) |
17.04.2004 |
Polonia Nysa - NKS Start |
3-1 |
IV liga (4) |
18.08.2004 |
Polonia Nysa - NKS Start |
1-1 |
IV liga (4) |
26.03.2005 |
NKS Start - Polonia Nysa |
0-1 |
IV liga (4) |
17.09.2005 |
NKS Start - Polonia Nysa |
1-1 |
IV liga (4) |
13.05.2006 |
Polonia Nysa - NKS Start |
1-0 |
IV liga (4) |
02.09.2006 |
NKS Start - Polonia Nysa |
2-1 |
IV liga (4) |
14.04.2007 |
Polonia Nysa - NKS Start |
0-2 |
IV liga (4) |
01.09.2007 |
Polonia Nysa - NKS Start |
3-2 |
IV liga (4) |
12.04.2008 |
NKS Start - Polonia Nysa |
2-1 |
IV liga (4) |
23.08.2008 |
NKS Start - Polonia Nysa |
0-2 |
IV liga (5) |
04.04.2009 |
Polonia Nysa - NKS Start |
1-0 |
IV liga (5) |
30.10.2010 |
Polonia Nysa - NKS Start |
0-6 |
IV liga (5) |
28.05.2011 |
NKS Start – Polonia Nysa |
6-0 |
IV liga (5) |
09.08.2016 |
Polonia Nysa – NKS Start |
1-1 |
IV liga (5) |
19.03.2017 |
NKS Start – Polonia Nysa |
1-1 |
IV liga (5) |
11.11.2017 |
NKS Start – Polonia Nysa |
0-2 |
IV liga (5) |
06.06.2018 |
Polonia Nysa – NKS Start |
2-1 |
IV liga (5) |
13.10.2018 |
NKS Start – Polonia Nysa |
??? |
IV liga (5) |
UWAGA: po nazwie ligi podano numer klasy rozgrywkowej w Polsce (w nawiasie) |
Bilans: NKS START - POLONIA |
Mecze |
Z |
R |
P |
Bramki |
DOM |
10 |
4 |
3 |
3 |
17-11 |
WYJAZD |
10 |
2 |
2 |
6 |
15-14 |
RAZEM |
20 |
6 |
5 |
9 |
32-25 |
Dziś Start zagra o doskonałe samopoczucie swoje i kibiców, natomiast Poloniści zdeterminowani będą, aby wygrać i gonić za liderem, od którego dzieli ich nie aż tak znowu sporo, bo 7 punktów. Historia i poprzednie sezony przemawiają za ekipą z Nysy, ale czerwono-czarni w tym sezonie udowadniają, że potrafią ograbić z punktów właściwie każdą drużynę. Planem minimum jest wywalcznei co najmniej remisu, ale wiadomo, że chłopcy minimalistami nie są i będą walczyć o pełną pulę. A jeśli wygrają, to do siedmiu przedłużą serię kolejnych zwycięstw w „Twierdzy Namysłów”. Jak więc widać, jest o co grać.
Mecz Start Namysłów – Polonia Nysa (w ramach 10. kolejki IV ligi opolskiej) odbędzie się jutro (sobota, 13.10.br.) na stadionie w Namysłowie. Pierwszy gwizdek arbitra usłyszymy o godz. 15:00. Mamy nadzieję, że podopieczni Damiana Zalwerta dadzą nam kolejne powody do satysfakcji. Liczymy na dobry mecz, a po ostatnim gwizdku radość wśród piłkarzy gospodarzy! Trzymajmy kciuki za Start Namysłów, bo nyski lew budzi się z początkowego letargu i pewnie zechce nas za kilkadziesiąt godzin pokąsać! [KK]