Start Namysłów
Zaloguj Zarejestruj

Logowanie do konta

Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zapamiętaj mnie

Stwórz konto

Pola oznaczone gwiazdką (*) są wymagane.
Imię *
Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zweryfikuj hasło *
Email *
Zweryfikuj email *
Captcha *

Pokazać błysk

Odsłony: 2441

Nie mają zbyt wielu powodów do zadowolenia kibice namysłowskiego Startu. Ich pupile wprawdzie nie przyprawiają o ból głowy w meczach o stawkę (bo o tej porze roku rozgrywki ligowe jeszcze nie wystartowały), niemniej w meczach przygotowujących do wiosennych rozgrywek wcale nie błyszczą. Jedno zwycięstwo z Widawą Bierutów (2-0), dwa remisy z Żubrami Smarchowice Śląskie (2-2) i Orłem Mroczeń (1-1) i jedna wysoka porażka (1-5 z Polonią Kępno). Bilans średni, by nie powiedzieć mocno przeciętny. Gorzej, że nie byli to rywale z naszej półki (poza kępnianami), ale zespoły na co dzień występujące klasę niżej (w komplecie reprezentujący okręgówkę). To nie jest powód do szczególnej dumy, choć możemy oczywiście przekornie podejść do tematu. No bo skoro nie wygrywamy teraz, to może przełamiemy się w walce o punkty? Oby tak było, niemniej aby stworzyć sobie takie możliwości, trzeba grać dobry, rozsądny i odpowiedzialny futbol. W sobotę kolejny test-mecz przed czerwono-czarnymi, w którym – z naszego punktu widzenia – nie będziemy faworytem. Tym wydaje się być zespół na co dzień występujący w opolskiej klasie okręgowej (grupa I). Tak, tak, nie jest to z naszej strony kurtuazja, ale ocena faktów z ostatniego półrocza. A o kim piszemy? Mowa o Victorii Chróścice, liderze na półmetku rozgrywek, który po trzech latach absencji, w czerwcu zamierza ponownie zameldować się w IV lidze opolskiej. Sprawdźmy więc, z kim sparujemy i dlaczego uważamy, że to trudny rywal.

Mniej zorientowanym fanom mogłoby się wydawać, że Victoria Chróścice, to klub który na piłkarskiej mapie Polski jest anonimowy. To jednak błędne wnioski. Chróściczanie nie są może futbolowymi tuzami, jednak obecnym tysiącleciu prezentowali naprawdę solidne rzemiosło i w naszym województwie w ostatnich latach wyrobili sobie porządną markę. Ba, jako jedni z pierwszych na Opolszczyźnie mieli okazję dostąpić zaszczytu gry w III lidze (dokładnie w 1953 r., gdzie spędzili jeden sezon)! Lepsze czasy (po wielu latach zastoju) dla graczy z miejscowości w gminie Dobrzeń Wielki nastały z chwilą awansu do IV ligi opolskiej, w 2006 r. Nie był to jednak koniec rozbudzonego apetytu Victorii, która 2 lata później znalazła się w III lidze (ale już klasie rozgrywkowej nr 4 - przyp. aut.). Tam Victoria spędziła tłuste 5 lat (2008-13), które śmiało można zaliczyć do najlepszych lat w historii (kolejno lokaty: 12, 12, 14, 14 i spadkowa 16). Należy dodać, że ostatni sezon na poziomie ponadwojewódzkim skończył się dla nich już na półmetku, bowiem z uwagi na problemy finansowe, drużynę z Chróścić wycofano z rozgrywek. To z kolei skutkowało rozpoczęciem kolejnego sezonu w klasie okręgowej. Biało-czerwono-zieloni błyskawicznie zameldowali się w IV lidze, w sezonie 2013/14 zdobywając mistrzostwo grupy I (58 punktów na koncie). Tymczasem kampania 2014/15 – już w IV lidze – okazała się rozczarowaniem bo Victoria po zdobyciu 32 punktów (w 34 grach) musiała ponownie wrócić do terminowania w okręgówce. W niej jednak nie zasypywano gruszek w popiele i tym razem spokojniej przystąpiono do odbudowy XXI-wiecznego potencjału. Najpierw była 3. lokata na koniec rywalizacji 2015/16 (62 pkt. w 30 grach), a do promocji zabrakło 6 „oczek”. W poprzednim sezonie (2016/17) chróściczanie znów zameldowali się w czubie tabeli, choć tym razem na 4. miejscu. Rozczarowanie dotyczyło jednak liczby punktów, których zespół zgromadził „tylko” 52 (i o 10 przegrał rywalizację o awans). A skoro stare wyświechtane powiedzenie mówi, że do trzech razy sztuka, wydaje się, że tym razem cel zostanie osiągnięty. Po rundzie jesiennej Victoria ma na koncie 33 punkty, na które złożyło się 11 zwycięstw i 3 porażki. Trener Łukasz Kabaszyn ma więc znakomitą pozycję wyjściową do tego, aby ze swoimi podopiecznymi wejść w czerwcu w bramę z napisem „Witamy w IV lidze opolskiej”. Oczywiście nic nie jest już pewne, bo konkurencja nie śpi i będzie do końca naciskać lidera (wicelider z Dobrzenia Wielkiego traci 2 punkty, trzeci Hetman Byczyna 4 „oczka”, a czwarte Mechnice raptem 7 pkt.). Nasi sobotni rywale prezentują bezkompromisową piłkę, stąd ani jednego remisu na ich koncie. Gra idzie więc zawsze o pełną pulę. Nie jest to zespół niepokonany, o czym świadczą trzy wspomniane wpadki. U siebie Victoria 1-3 przegrała z LZS-em Mechnice i była to ich jedyna domowa porażka. Z kolei w delegacji zespół przegrał 0-2 w derbach z TOR-em Dobrzeń Wielki oraz po ciężkiej walce 2-3 na boisku LZS-u Chrząstowice. Z drugiej strony takie rezultaty jak wygrana z niedawnymi IV-ligowcami: 5-1 z LZS-em Piotrówka, 6-1 ze Śląskiem Łubniany mają swoją równie sporą wymowę.

Fot.: Cztery sparingi i cztery zwycięstwa. To aktualny bilans zimowych sparingów piłkarzy Victorii Chróścice (zielone koszulki).
W poprzednim tygodniu zespół Łukasza Kabaszyna ograł 1-0 IV-ligowy MKS Gogolin (na zdjęciu) i pewnie jutro będzie się
mocno starał, aby pokonać też czerwono-czarnych. [zdjęcie: Facebook Victoria Chróścice]

 

Victoria opiera swoją grę na posiadaniu piłki przy nodze i całkiem bogatemu arsenałowi ataków. Rywal nie jest schematyczny, bo potrafi ładnie rozegrać piłkę w środku pola, zaatakować skrzydłem, a jeśli jest taka potrzeba, to i zagrać szybką piłkę z defensywy na szpicę do swoich napastników. Dodajmy, że lider zdobył jesienią najwięcej goli, bo aż 57. Z kolei gracze z Chróścic dopuścili do utraty 21 bramek (lepsze pod tym względem były defensywy TOR-u i Mechnic).

Szczególną uwagę poświęcić wypada na grę dwóch stranieri. Mamy na myśli Pavlo Kovala, autora 12 trafień oraz Bogdana Ivanchenko, który jesienią 11 razy znalazł sposób na golkiperów rywali. Bardzo groźni w ofensywie są też Paweł Przez, zdobywca 10-ciu bramek oraz Maciej Świętek, strzelec 9 goli. 4 skalpy upolował Damian Polok, natomiast 3-krotnie powody do radości mieli Dastin Polok i Michał Budnik. Z 2 trofeami jesień zakończył Sebastian Duda, a po razie z bramki cieszyli się Amadeusz Marek, Bartłomiej Jacek i Fabian Szramowski. Ostatni z wymienionych piłkarskich szlifów nabierał w prószkowskiej Pomologii, natomiast wiosną 2013 roku przywdziewał koszulkę namysłowskiego Startu, gdy ten walczył na III-ligowym froncie (zagrał u nas 7 meczów, spędzając na murawie 228 minut). Dodajmy, że Fabian trafił do Startu z… Victorii Chróścice, która też wtedy walczyła z nami o III-ligowe punkty.

A skoro jesteśmy przy rywalizacji namysłowsko-chróścickiej, to koniecznie trzeba ten wątek rozszerzyć. Bo akurat z Victorią trochę meczów w XXI wieku rozegraliśmy. Dokładnie 12, a ich bilans jest remisowy. Do najbardziej pamiętnych spotkań zaliczymy to z maja 2012 roku, kiedy to Start w Święto Pracy został boleśnie wypunktowany na własnym terenie, przegrywając aż 0-5. Obie drużyny walczyły wówczas dramatycznie o utrzymanie i wydawało się, że po tym spotkaniu nic już nas przed degradacją nie uratuje. Tymczasem zdołaliśmy się wówczas nie tylko utrzymać, ale i wyprzedzić na mecie sezonu właśnie Victorię. Z kolei w sierpniu 2014 roku źle weszliśmy w sezon, po dwóch kolejkach pozostając bez wygranej. W trzeciej serii (rozegranej w środku tygodnia) przyjechała do nas Victoria prowadzona przez doskonale nam znanego Bogdana Kowalczyka. No i nastąpiło efektowne przełamanie. Wygraliśmy zasłużenie 3-0, dzięki czemu złapaliśmy oddech przed kolejnymi pojedynkami i wcale niełatwym sezonem. Marcowy rewanż w Chróścicach także wygraliśmy, choć w najskromniejszych rozmiarach. I był to jak do tej pory ostatni pojedynek obu drużyn w oficjalnym spotkaniu. Oczywiście nie mamy nic przeciw, aby od najbliższej jesieni Start i Victoria pisały kolejny rozdział wspólnych pojedynków, ale z zaznaczeniem, że w IV lidze. Krótko mówiąc, życzymy rywalowi awansu, a sobie samym czerwcowego utrzymania.

Data

Historia ligowych gier NKS Start - Chróścice
w XXI w.(w nawiasach autorzy goli)

Wynik

Rozgrywki

30.09.2006

NKS Start - Victoria Chróścice
(Maciejewski 41', Kampa 47', 90')

0-3

IV liga (4)

13.05.2007

Victoria Chróścice - NKS Start
(Polok 2', Kupczyk 30', Dembiński 53', Weber 90' - Z.Pabiniak 36')

4-1

IV liga (4)

22.09.2007

Victoria Chróścice - NKS Start
(Węgrzyn 36', Maciejewski 62')

2-0

IV liga (4)

01.05.2008

NKS Start - Victoria Chróścice
(Simlat 45', P.Pabiniak 90')

2-0

IV liga (4)

29.08.2009

NKS Start - Victoria Chróścice
(-)

0-0

III liga (4)

11.05.2010

Victoria Chróścice - NKS Start
(P.Pabiniak 45', Samborski 53'g)

0-2

III liga (4)

24.09.2011

Victoria Chróścice - NKS Start
(Jaworski 25', Dembiński 57' - Bonar 22', P.Pabiniak 39')

2-2

III liga (4)

01.05.2012

NKS Start - Victoria Chróścice
(Dembiński 3'g, 15', 72', Szałański 76', Dora 88'g)

0-5

III liga (4)

29.09.2012

Victoria Chróścice - NKS Start
(Jaworski 59’, Smęt 60’ – P.Pabiniak 70’)

2-1

III liga (4)

11.05.2013

NKS Start – Victoria Chróścice
(-)

3-0 v.o.

III liga (4)

20.08.2014

NKS Start – Victoria Chróścice
(P.Pabiniak 60’, Samborski 67’, Kr.Błach 90+4’w)

3-0

IV liga (5)

28.03.2015

Victoria Chróścice – NKS Start
(P.Pabiniak 52’)

0-1

IV liga (5)

 

UWAGA: po nazwie ligi podano numer klasy rozgrywkowej w Polsce (w nawiasie)

Bilans ligowych gier w XXI w.:
NKS START - Victoria Chróścice

Mecze

Z

R

P

Bramki

DOM

6

3

1

2

8-8

WYJAZD

6

2

1

3

7-10

RAZEM

12

5

2

5

15-18


Wspomnieliśmy na wstępie, że przed sobotą więcej szans na zwycięstwo upatrujemy dla Victorii. To taka nasza mała prowokacja, bo wiadomo, że czy będzie się waliło czy paliło, to i tak murem stać będziemy za czerwono-czarnymi. Niemniej to bardzo interesujący pojedynek w kontekście porównania potencjału lidera okręgówki z drużyną znajdującą się w strefie spadkowej IV ligi. Teoretycznie to porównywalny poziom, choć w praktyce więcej napędu i determinacji zawsze dają zwycięstwa. Jesienią Victoria była w gazie, podczas gdy Start nie. Poza tym siłą rozpędu ekipa Łukasza Kabaszyna pokazuje moc także w meczach kontrolnych. Zaraz na początku stycznia Victoria wznowiła przygotowania, a pierwszy sparing zaplanowała w ostatni weekend stycznia. Rywalem był LZS Luboszyce, którego pokonała 2-1 (gole: Dastin Polok z karnego oraz zawodnik testowany). Tydzień później (04.02.) Victoria triumfowała nad LZS-em Racławiczki, zwyciężając 3-2 (bramki: Gulherme, Szramowski i Czajkowski). 10 lutego odbył się trzeci test rywala, tym razem z LZS-em Stary Ujazd. No i po raz trzeci chróściczanie wygrali. Konkretnie 1-0 po bramce Czajkowskiego. Papierkiem lakmusowym dla namysłowian jest natomiast pojedynek sprzed tygodnia, który Victoria rozegrała. A był to mecz z naszym ligowym przecinikiem, MKS-em Gogolin. Chróściczanie poszli za ciosem i po raz kolejny zwyciężyli. Gola na wagę zwycięstwa (1-0) zapisał na swoje konto Perz. Cztery mecze i cztery zwycięstwa, w tym z IV-ligowcem. To świetny bilans budujący nie tylko atmosferę w zespole, ale i dający pokaźny zastrzyk pewności siebie i swoich umiejętności. Czy zatem Start Namysłów jest w stanie zatrzymać rozpędzonych chróściczan? Oczywiście, że jest, ale musi zostać spełnionych kilka warunków. Po pierwsze wypadałoby zagrać optymalnym składem, co po ostatniej epidemii grypy może być problemem. Po drugie, w defensywie (oby w końcu optymalnie zestawionej) trzeba zachować koncentrację przez pełne 90 minut, a z przodu zagrać piłkę odpowiedzialną i kombinacyjną. Mamy bowiem przekonanie graniczące z pewnością, że „kick and rush” na Victorię nie wystarczy. Zespół musi pokazać błysk i zdecydowanie więcej, niż przez 75 minut ostatniego meczu z Mroczeniem. Nie obrazilibyśmy się na pewno na walkę i ciąg do przodu, jak w ostatnim kwadransie przytaczanej gry. Po trzecie wreszcie musimy poprawić skuteczność, która w zimowych grach nie była do tej pory naszym atutem. Na pewno czeka nas mecz z wymagającym rywalem i pojedynek ten możemy potraktować jako próbę generalną przed czekającymi nas w meczach o punkty wyzwaniami. Będzie więc niełatwo, ale ciekawie. Ale wierzymy, że „Chłopcy z Pułaskiego” pokażą coś ekstra i w końcu będzie okazja napisać relację ze sporymi pokładami optymizmu.

Sparing nr 5 Victoria Chróścice – Start Namysłów odbędzie się jutro (tj. sobota) na terenie kompleksu sportowego przy ul. Północnej w Opolu. Początek rywalizacji o godz. 12:00. Trzymajmy kciuki za dobry występ, no i oczywiście za zwycięstwo. [KK]

Zaloguj się aby móc dodawać komentarze
Komentarze | Dodaj własne
  • Brak komentarzy