Start Namysłów
Zaloguj Zarejestruj

Logowanie do konta

Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zapamiętaj mnie

Stwórz konto

Pola oznaczone gwiazdką (*) są wymagane.
Imię *
Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zweryfikuj hasło *
Email *
Zweryfikuj email *
Captcha *

"Jubel" numer 350!!!

Odsłony: 2170

„Jubel”, to w slangu miejskim (również namysłowskim) słowo oznaczające bałagan i nieporządek. Poniekąd więc to określenie na nienajlepszą w danym momencie sytuację. I tak też opisać można aktualną lokatę piłkarzy namysłowskiego Startu w IV lidze opolskiej. Owszem, okoliczność nie jest aż tak zła, jak choćby rok temu. Wtedy było bowiem dramatycznie, a jednak się wykaraskaliśmy. Niemniej dziś cały czas musimy się mieć na baczności, gdyż konkurencja nie śpi, a my zajmujemy teraz ostatnią bezpieczną lokatę (nr 15) z 5-punktowym zapasem nad pierwszym miejscem spadkowym (na nim znajduje się KS Krasiejów). Martwi nas, że za nami już 7 wiosennych gier o punkty i tylko raz cieszyliśmy się z wygranej. Wypadałoby, aby w starciu z prudnicką Pogonią pokusić się o sukces nr 2. Przed drużyną jeszcze sporo meczów i pracy do wykonania. Wierzymy jednak, że z każdym kolejnym spotkaniem nasza sytuacja zacznie się poprawiać i nie będziemy drżeć o IV-ligową przyszłość do ostatniego dnia rywalizacji.

I w takiej oto, lekko nerwowej atmosferze, czerwono-czarni stanęli u progu imponującego „jubla”. Nie chodzi jednak o definicyjną interpretację z pierwszego akapitu, ale inne potoczne określenie. „Jublem” dosyć powszechnie nazywa się… jubileusz. A tak się składa, że jutro przy Pułaskiego powód do świętowania będzie znamienity. Mowa o meczu nr 350 z udziałem Startu Namysłów w IV lidze opolskiej!

Zanim o naszej „przyjemności”, najpierw kilka słów o najwyższej klasie rozgrywkowej Opolszczyzny. Ta pod nazwą „IV liga opolska” powstała przed sezonem 2000/01 i była następstwem zmian administracyjnych w kraju (w miejsce 49 województw utworzono 16). Wcześniej IV poziom rozgrywkowy nazywał się klasą międzywojewódzką, natomiast najwyższą ligą w województwie opolskim (poziom nr 5) była klasa okręgowa (co ważne, jedna grupa).

W chwili utworzenia IV ligi, Start Namysłów... także się tworzył. Na nowo. W styczniu 1999 r. decyzją ówczesnego prezesa klubu i jego właściciela, II-ligowa wtedy drużyna seniorów została przeniesiona do Opola, występując od rundy wiosennej pod nazwą Odra/Varta Opole. A przy Pułaskiego pozostała spalona ziemia. Ale bardzo krótko, bo już 1,5 roku później z inicjatywy wybitnych wychowanków Startu (Bogdana Kowalczyka, Bartosza Medyka, Zbigniewa Pabiniaka i Wojciecha Krzaka) reaktywowano seniorów, których Opolski ZPN dopuścił do gry w klasie A. W ciągu dwóch lat zanotowaliśmy dwa spektakularne awanse (co jednak nikogo nie dziwiło, gdyż po murawie biegało kilku piłkarzy z II-ligową przeszłością) i w kampanii 2002/03 po raz pierwszy w historii zameldowaliśmy się właśnie w IV lidze opolskiej, gdzie i dziś występujemy. Bieżąca edycja jest dla nas jedenastą w tych rozgrywkach. Pewnie sezonów tych byłoby więcej, gdyby nie fakt, że w latach 2009/10 oraz 2011-14 występowaliśmy w III lidze opolsko-śląskiej. Ale te okoliczności akurat poczytujemy sobie za naprawdę znaczący sukces.

Fot.: W IV-ligowym meczu nr 300 Start Namysłów przegrał u siebie 1-2 z większyckim Po-Ra-Wiem (na zdjęciu). A jakim
wynikiem zakończy się jutrzejsza batalia nr 350? O tym przekonamy się późnym popołudniem.
[zdjęcie: Artur Musiał/StartNamyslow.pl]

 

Wspomnieć należy, że spośród 349 rozegranych dotychczas spotkań, 196 miało miejsce w IV lidze faktycznej z nazwy. Dopiero od sezonu 2008/09 rywalizacja ta odbywa się na piątym poziomie rozgrywkowym. Poniżej prezentujemy szczegóły wszystkich dotychczasowych meczów Startu w rozbiciu na konkretne liczby. Nasz ogólny bilans jest minimalnie niekorzystny. Na dziś legitymujemy się 134 zwycięstwami, 75 remisami oraz 140 porażkami. Korzystny jest natomiast nasz bilans bramkowy. Strzeliliśmy dotychczas 520 bramek, podczas gdy między namysłowskie słupki wpadło 486 goli.

Spośród wszystkich dotychczasowych gier (czyli 349-ciu) 5 zakończyło się rozstrzygnięciem przy zielonym stoliku. Chodzi o walkowery, które też się pojawiły. W 2002 r. remisowy pojedynek z Polonią Nysa zweryfikowano na naszą korzyść (z 1-1 na 3-0 v.o.). Spotkania z Fortuną Głogówek (2003) oraz Burzą Gręboszów (2005) i Orłem Polska Cerekiew (2006) w ogóle nie doszły do skutku, gdyż rywale wycofali się z rozgrywek. Tu też otrzymaliśmy punkty za darmo. Jedyny wyjątek dotyczy wyjazdowego spotkania z OKS-em Olesno, które odbyło się w listopadzie 2003 r. Wtedy to mecz został w 86’ przerwany przy stanie 1-0 dla Startu, a powodem było naganne zachowanie namysłowskich fanów. W efekcie Wydział Gier ukarał obustronnym walkowerem obie drużyny (oleśnian za brak dopilnowania porządku, a NKS za niesfornych kibiców).

BILANS STARTU NAMYSŁÓW W IV LIDZE OPOLSKIEJ
NAZWA KLASA MECZE PKT. Z R P BRAMKI
IV liga opolska klasa nr 4 196 244 67 43 86 277-299
IV liga opolska klasa nr 5 153 233 67 32 54 243-187
RAZEM klasa 4+5 349 477 134 75 140 520-486


Trzymając kciuki za sukces w 300-tnym spotkaniu, spójrzmy jeszcze na wszystkie jubileuszowe mecze rozegrane przez Start Namysłów na poziomie IV ligi opolskiej.

JUBILEUSZOWE GRY STARTU NAMYSŁÓW W IV LIDZE OPOLSKIEJ
Nr meczu Data Mecz Wynik Klasa
1 10.08.2002 Start Namysłów – Hetman Byczyna 4-0 IV liga (4)
50 11.11.2003 Start Namysłów – Małapanew Ozimek 2-0 IV liga (4)
100 11.06.2005 Orzeł Branice – Start Namysłów 1-3 IV liga (4)
150 04.11.2006 Śląsk Łubniany – Start Namysłów 2-1 IV liga (4)
200 31.08.2008 Start Bogdanowice – Start Namysłów 6-3 IV liga (5)
250 07.05.2011 TOR Dobrzeń Wlk. – Start Namysłów 1-1 IV liga (5)
300 03.10.2015 Start Namysłów – Po-Ra-Wie Większyce 1-2 IV liga (5)
350 13.05.2017 Start Namysłów – Pogoń Prudnik ??? IV liga (5)


Jak widać, wygranymi zdołaliśmy uczcić trzy pierwsze potyczki (nr 1, 50 i 100). Ale później już tak dobrze nie było, bo zaliczyliśmy trzy porażki oraz jeden remis. Podczas ostatniego jubileuszu przegraliśmy u siebie 1-2 z większyckim Po-Ra-Wiem, więc powodów do zadowolenia nie mieliśmy żadnych, a miało to miejsce w październiku 2015 roku. A jakim wynikiem zakończy się jutrzejszy pojedynek nr 350? Tego nie wie nikt. Nie trzeba dodawać, że w namysłowskich domach wszyscy chcielibyśmy sukcesu. Raz, że zrewanżowalibyśmy się Pogoni Prudnik za jesienną porażkę (0-2). A dwa, że sukces pozwoliłby na dodanie do naszego skromnego na razie dorobku bardzo ważne 3 punkty. A co się wydarzy? Żeby się o tym przekonać, trzeba wybrać się na spotkanie osobiście. Do zobaczenia o 18:00 przy Pułaskiego! [KK]

Zaloguj się aby móc dodawać komentarze
Komentarze | Dodaj własne
  • Brak komentarzy