Start Namysłów
Zaloguj Zarejestruj

Logowanie do konta

Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zapamiętaj mnie

Stwórz konto

Pola oznaczone gwiazdką (*) są wymagane.
Imię *
Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zweryfikuj hasło *
Email *
Zweryfikuj email *
Captcha *

Trudny wyjazd

Odsłony: 2625

Emocje związane z piłkarskim świętem w Namysłowie powoli opadają. Ale nie całkowicie, bo kibice wciąż analizują to, co działo się w grze z Chemikiem i na boisku i zwłaszcza na trybunach. To już jednak historia. Piękna, bo chcielibyśmy takich świąt doświadczać co tydzień. Proza życia jest jednak nieco inna, więc podchodzimy do sprawy ze spokojem, licząc, że wiosną czerwono-czarni fanatycy jeszcze nas pozytywnie zaskoczą. Póki co, dziękujemy naszym fanom za kapitalne wsparcie drużyny z trybun. Teraz jednak skupiamy się już tylko na tym, co przed nami. A zapowiada się niełatwa przeprawa wyjazdowa. W sobotę namysłowski Start wybiera się do Ozimka, gdzie zagra z bardzo silną i wymagającą Małąpanwią. Czego możemy się po tym spotkaniu spodziewać, na co ewentualnie liczyć? O tym wszystkim piszemy w kolejnych akapitach.

TRUDNY WYJAZD HKS Małapanew
Ozimek
NKS Start
Namysłów
Zwycięstwa we wzajemnych meczach w IV lidze 1 6
Zwycięstwa w IV lidze, gdy gospodarzem była Małapanew 1 2
Najwięcej goli we wzajemnych meczach Stręk 2
T.Wróblewski 2
M.Raszewski 4
Z.Pabiniak 4
Punkty w bieżącym sezonie 42 22
Bramki zdobyte w bieżącym sezonie 48 25
Bramki stracone w bieżącym sezonie 26 30
Aktualna seria w lidze 8 domowych zwycięstw z rzędu 3 remisy z rzędu


O Małejpanwi (a nie Małapanwi, jak chcieliby niektórzy) nie sposób pisać inaczej, jak o klubie z dużymi tradycjami. W końcu 5 lat na zapleczu Ekstraklasy (lata 1975-80) do czegoś zobowiązuje (przypomnijmy, że czerwono-czarni występowali tam przez 3,5 sezonu). Historię należy szanować i pielęgnować o czym akurat w Ozimku doskonale wiedzą. A jeśli dodać do tego wychowanków na poziomie reprezentacyjnym (w ostatnich latach w kadrze grali Paweł Olkowski i Waldemar Sobota), to mamy ich obraz wielkości w pigułce. My o takim możemy, póki co, pomarzyć. Ale jak wiadomo, marzenia się spełniają, więc może doczekamy kiedyś wychowanka, którego zobaczymy z orzełkiem na piersi…

To było kiedyś, a jak jest dziś? Tu Małapanew także ma się czym pochwalić, bowiem to zespół od paru lat plasujący się w ścisłej czołówce Opolszczyzny. Od momentu, gdy pomarańczowo-czarni wygrzebali się z futbolowych peryferii (rok 2012 i mistrzostwo klasy okręgowej, równoznaczne z awansem) piłkarze z miasta nad rzeką o tej samej nazwie (ale pisanej osobno: Mała Panew) właściwie co sezon są znaczącą ekipą w rozgrywkach. Nie tylko IV-ligowych, bo w edycji 2014/15 znaleźli się nawet w III lidze.

No to zerknijmy, jak to wyglądało do tej pory na poziomie, na którym spotkamy się z rywalem w sobotę. Zaczęło się od 4. pozycji na koniec rozgrywek 2012/13. W kolejnej kampanii było perfekcyjnie – mistrzostwo IV ligi i promocja do rozgrywek ponadwojewódzkich. Tam nie poszło akurat po myśli kibiców i piłkarzy i po roku mało udanej bytności Małapanew wróciła do IV ligi. No i w edycji 2015/16 zajęła 3. pozycję z dorobkiem 59 punktów (17-8-9, bramki 54-37).

Obecny sezon także zapowiada się na udany, bo po 20. seriach gier „Hutnicy” plasują się na 4. pozycji. 42 punkty, to dorobek, który w praktyce daje już utrzymanie, ale to akurat rywali mało interesuje. Zdecydowanie bardziej spoglądają przed siebie, bowiem do prowadzącej Polonii Głubczyce tracą raptem 6 „oczek”. III-ligowy horyzont jest więc jak najbardziej w ich zasięgu. Pytanie tylko czy w Ozimku przygotowani są na dużo większy wysiłek organizacyjno-sportowy? Bo to, że wiedzą jak smakuje z całym organizacyjnym tłem III liga doskonale wiedzą. Na razie 13 zwycięstw, 3 remisy i 4 porażki dają mocne podstawy do tego, aby włączyć się do walki o mistrzostwo. To zespół bardzo mocny w ofensywie (48 goli zdobytych), choć nieco mniej solidnie broniący (26 goli straconych, najwięcej wśród ekip czołowej ósemki). My szczególną uwagę zwracamy na dorobek domowy Małejpanwi. Na 10 gier sobotni gospodarze wygrali aż 8, do tego 1 raz zremisowali (2-2 z drugą obecnie Swornicą) i ponieśli 1 porażkę (0-1 z głubczyckim liderem). W bramkach też jest godnie, bo 27-8! Już te fakty pokazują, że przed czerwono-czarnymi jutro zadanie z gatunku ekstremalnie trudnych. Punkt w Ozimku bierzemy w ciemno, ale… kto powiedział, że nie powalczymy o pełną pulę? Przecież mówimy o piłce nożnej, a tu faworyt nie zawsze równa się trzem punktom. Jasne, nie ma co zbędnie podbijać bębenka, bo później ewentualne rozczarowanie tylko się spotęguje. Niemniej mając świadomość siły przeciwników i tak wierzymy, że „Chłopcy z Pułaskiego” napsują im na tyle krwi, że cel osiągną i zachowają miano niepokonanych wiosną.

No właśnie, skoro jesteśmy przy meczowych seriach, to w Namysłowie niemal każdy wie, że w tym roku w grach o punkty Start pogromcy nie znalazł. „Jesteśmy niepokonani” brzmi dumnie, ale miny trochę nam rzedną, gdy okazuje się, że jeszcze nie wygraliśmy. To już większy kłopot, bowiem punkty są nam coraz bardziej potrzebne. Jasne, wiosną zdobyliśmy 3 „oczka” po trzech kolejnych remisach (wszystkie wynikami 1-1; kolejno z Polonią Nysa, Krasiejowem i ostatnio z kędzierzyńskim Chemikiem) i nawet ten skromny dorobek może na koniec sezonu okazać się kluczowy (bo mieć 3 punkty, a ich nie mieć, to jednak różnica). Tyle, że do spokojnego utrzymania podtrzymanie takiej średniej punktowej nie wystarczy. Grać o zwycięstwo trzeba wszędzie, bez względu na okoliczności.

Data Historia gier NKS Start – Małapanew
w IV lidze (w nawiasie autorzy goli)
Wynik Rozgrywki
26.10.2002 Małapanew Ozimek – NKS Start
(Grabowski 70’)
0-1 IV liga (4)
31.05.2003 NKS Start - Małapanew Ozimek
(Kładźko 22’, 90’, Grabowski 37’ – Konik 36’k)
3-1 IV liga (4)
11.11.2003 NKS Start - Małapanew Ozimek
(Medyk 48', M.Raszewski 63')
2-0 IV liga (4)
19.06.2004 Małapanew Ozimek - NKS Start
(Stręk 51', Włoszczyński 55', T.Wróblewski 70' - Musiał 37', Grabowski 43', Medyk 80')
3-3 IV liga (4)
25.09.2004 NKS Start - Małapanew Ozimek
(M.Raszewski 33', Ługowski 38', Z.Pabiniak 41', 75', Tokarski 84' - Słupik 2', T.Wróblewski 50')
5-2 IV liga (4)
07.05.2005 Małapanew Ozimek – NKS Start
(Stręk 38’k, Sobota 52’, R.Sykulski 54’ – Z.Pabiniak 25’, 76’, M.Raszewski 33’, 81’, A.Moskal 87’)
3-5 IV liga (4)
29.08.2015 NKS Start - Małapanew Ozimek
(-)
0-0 IV liga (5)
02.04.2016 Małapanew Ozimek - NKS Start
(Jaroszyński 65’, Górniaszek 71’k, Habdas 88’ – P.Pabiniak 90+2’k)
3-1 IV liga (5)
14.09.2016 NKS Start – Małapanew Ozimek
(P.Pabiniak 12’, Samborski 16’, 21’)
3-0 IV liga (5)
08.04.2017 Małapanew Ozimek – NKS Start ??? IV liga (5)
UWAGA: po nazwie ligi podano numer klasy rozgrywkowej w Polsce (w nawiasie)

 

Bilans gier w IV lidze
NKS Start - Małapanew
Mecze Z R P Bramki
DOM 5 4 1 0 13-3
WYJAZD 4 2 1 1 10-9
RAZEM 9 6 2 1 23-12


Na czym opieramy przypuszczenia, że Start jest w stanie zapunktować w Ozimku? Przede wszystkim na meczu jesiennym z Małąpanwią, który zdecydowanie rozstrzygnęliśmy na swoją korzyść. Przy Pułaskiego wygraliśmy zaskakująco wysoko, bo aż 3-0. Ale zasłużenie, żeby nie było wątpliwości. Tak naprawdę o końcowym sukcesie zadecydował piorunujący początek, bowiem trzy gole na koncie czerwono-czarni mieli już po 21 minutach (gol P.Pabiniaka i dwa trafienia Samborskiego)! Owszem, w kolejnych minutach rywale próbowali odmienić losy meczu, częściej będąc w posiadaniu piłki i sporo piłek wrzucając na namysłowskie przedpole (do tego trener Kaniuka jeszcze przed przerwą dokonał dwóch zmian), ale krzywdy żadnej nam nie zrobili. Wynik poszedł w świat. Sygnał wysłany z Namysłowa był dosyć czytelny, ale w międzyczasie okazało się, że jednak w drugiej części jesieni nieco spuściliśmy z tonu. Ale uwaga, w trzech ostatnich meczach w Ozimku, każdorazowo traciliśmy po 3 gole!

Fot.: Jesienią namysłowianie mocno utrali nosa graczom Małejpanwi, wygrywając aż 3-0 (na zdjęciu). Jutro drużyna
z Ozimka zrobi wszystko, aby się nam solidnie zrewanżować. [zdjęcie: Artur Musiał/StartNamyslow.pl]

 

W sobotę faworytem będą miejscowi. Raz, że są zdecydowanie wyżej w tabeli (mają niemal dwa razy więcej punktów niż NKS), a dwa, że legitymują się imponującą serią bez porażki. Aktualnie Małapanew jest od ośmiu gier niepokonana. Po raz ostatni przegrała 15 października w… Namysłowie. Ale nie ze Startem (ten mecz odbył się w połowie września), a grającym u nas w roli gospodarzy Agroplonem Głuszyna. I przegrała też wyraźnie, bo 2-4. Prawie pół roku „na tarczy”, to osiągnięcie budzące uznanie. A u siebie HKS passę ma jeszcze lepszą, gdyż jedyną przegraną (z Głubczycami) zanotował jeszcze w wakacje, ostatniego dnia sierpnia! A następne mecze, to 8 kolejnych zwycięstw!!! Czy zatem jesteśmy w stanie zdobyć „Twierdzę Ozimek”? Przy spełnieniu pewnych warunków tak, ale zespół musi zagrać naprawdę bardzo odpowiedzialnie i w sposób maksymalnie skoncentrowany, szczególnie w defensywie.

Za namysłowianami przemawia mecz jesienny, ale i historia wzajemnych spotkań. Na potrzeby prezentacji rywala, przyjrzeliśmy się meczom Startu z Małąpanwią na poziomie IV ligi i mamy dobre wieści. Przed nami jubileusz – 10-te spotkanie między tymi zespołami we wspomnianych rozgrywkach. Do tej pory 6-krotnie wygrali czerwono-czarni, do tego 2 razy zanotowano remis i tylko w jednym przypadku lepsi okazali się ozimczanie. Jedną jedyną porażkę zanotowaliśmy przed rokiem. 2 kwietnia 2016 r. ulegliśmy na stadionie HKS-u 1-3. Inna sprawa, że większość zwycięstw wywalczyliśmy do 2005 roku, bo potem nastąpiła aż 10-letnia przerwa w kontaktach. Wróciliśmy do nich w sierpniu 2015 r. i trwa to do dziś.

Kluczowa w analizie rywala jest ich aktualna forma. O meczach kontrolnych wspominać nie będziemy, bo wiosną każda z ekip rozegrała już (co najmniej) trzy mecze o punkty. A to już wystarczający punkt odniesienia do formy każdego z przeciwników, także tego z Ozimka.

No to sprawdzamy. Wiosenna premiera przypadła na obiekcie pamiętającym tłumy za czasów II ligi, do tego też z klubem kiedyś tam grającym. Krótko mówiąc, Małapanew zagrała z Chemikiem. Miejscowi zwyciężyli 3-2, ale wynik jest mocno mylący, bowiem przez godzinę kędzierzynianie nie ugrali przysłowiowego sztycha, podczas gdy miejscowi całkowicie ich zdominowali. Prowadząc 3-0 i mając parę innych okazji do podwyższenia wyniku, Małapanew w ciągu 3 minut pozwoliła „Chemicznym” złapać kontakt. Ale na 3-2 się skończyło. Generalnie Ozimek dobrze wyglądał. Jego piłkarze długo kontrolowali mecz, sprawnie operowali futbolówką, do tego prezentując wyższą kulturę gry. No to dodajmy jeszcze, że do siatki trafili Wróblewski i dwukrotnie Kamiński.

Drugi mecz, to efektowna wygrana 4-0 z TOR-em. Faworyzowani gospodarze do przerwy grali jednak niemrawo, choć byli częściej w posiadaniu piłki. W drugiej połowie team Dariusza Kaniuki (i pewnie za jego „suszarką”) zagrał już zdecydowanie lepiej. Do 69’ utrzymywał się jednak wynik bezbramkowy. Ale jak już TOR napoczął Jaroszyński, a za chwilę Watras wyleciał z boiska za drugą żółtą kartkę, to już poszło. Dobrzenianiom posypała się koncepcja, więc Małapanew dołożyła trzy następne trafienia (Semik 2 plus Stencel) i po ostatnim gwizdku pochwały z trybun okazały się zasadne.


Do prawdziwego hitu doszło natomiast w minioną sobotę. Skoro Małapanew pojechała do Głubczyc, to spotkanie z automatu określono mianem pojedynku na szczycie. To była dobra reklama IV ligi opolskiej. Padł remis 2-2 (gole dla HKS-u: Jaroszyński, Górniaszek), uratowany przez gości w przedłużonym czasie gry. Niedosyt miał i trener Kaniuka (wspominając, że jego drużyna prowadząc 1-0 miała świetną okazję na podwyższenie), jak i szkoleniowiec Polonii Andrzej Marców (ten z kolei uważał, że jego podopieczni prowadząc 2-1, mogli dobić rywala golem nr 3). Zmienność akcji, szybki i ciekawy pojedynek, wynikowy rollercoaster, dwa karne, a nawet czerwona kartka! Pierwsze 45 minut należało do Małejpanwi, która w drugiej części nie była już tak aktywna. Ruszyli za to gracze lidera i stąd gole w odpowiedzi. I choćby ten wynik świadczy o tym (poniżej szczegóły za NTO), że zadanie zapunktowania w Ozimku będzie arcytrudne.

Polonia Głubczyce - Małapanew Ozimek 2-2 (0-1)

0-1 Jaroszyński 43’, Bawoł 65’, 2-1 Jamuła 81’ karny, 2-2 Górniaszek 90’ karny

Małapanew: Mikitów - Kubicz, Riemann, Lewandowski - Stencel, Górniaszek, Suchecki (66. Semik), Grześkiewicz (82. Cembolista) – Kamiński (72. Kuchta), Komor (90. Chub), Jaroszyński. Trener: Dariusz Kaniuka.

Czerwona kartka: Riemann (81., druga żółta).

Widzów: 350.

W tabeli wiosny Małapanew potwierdza, że plany walki o absolutny top są jak najbardziej w jej zasięgu. Nas krzepi fakt, że mimo niskiej lokaty, Start Namysłów jest jedną z 6-ciu ekip bez porażki.

TABELA WIOSNY – IV LIGA OPOLSKA - 2017
L.P. Nazwa M Pkt Z R P Bramki
1.  Swornica Czarnowąsy 3 9 3 0 0 12-1
2.  MKS Gogolin 3 9 3 0 0 11-2
3.  Małapanew Ozimek 3 7 2 1 0 9-4
4.  Agroplon Głuszyna 3 7 2 1 0 4-1
5.  Skalnik Gracze 3 6 2 0 1 4-5
6.  KS Krapkowice 3 6 2 0 1 3-4
7.  Polonia Głubczyce 3 5 1 2 0 4-3
8.  LZS Starowice Dolne 3 4 1 1 1 2-3
9.  Polonia Nysa 3 4 1 1 1 4-5
10.  Po-Ra-Wie Większyce 3 4 1 1 1 5-4
11.  Start Namysłów 3 3 0 3 0 3-3
12.  OKS Olesno 3 3 1 0 2 5-6
13.  Chemik Kędzierzyn-Koźle 3 2 0 2 1 4-5
14.  LZS Kup 3 2 0 2 1 1-2
15.  KS Krasiejów 3 1 0 1 2 1-6
16.  TOR Dobrzeń Wielki 3 1 0 1 2 1-7
17.  Pogoń Prudnik 3 0 0 0 3 2-6
18.  LZS Piotrówka 3 0 0 0 3 1-9


Mimo maksymalnie wysokiego poziomu trudności, który czeka nas w Ozimku, jedziemy tam z nadzieją kontynuowania meczów bez porażki. Punkt, to minimum, który bez dwóch zdań nas usatysfakcjonuje, choć po cichu marzymy o wygranej. Ale wiadomo, że gospodarze będą robić wszystko, aby przechylić nas pokonać i odkuć za jesienną wpadkę. Czy nacisną nad od razu, czy też to Start zdoła zneutralizować poczynania rywali? Tego nie wiemy. Ale jeśli jesteście ciekawi, jak mecz będzie przebiegał, to w imieniu gospodarzy serdecznie na to spotkanie zapraszamy.

Mecz Małapanew Ozimek – Start Namysłów (w ramach 21. kolejki IV ligi opolskiej) odbędzie się jutro (tj. sobota, 08.04.br.) na Stadionie Miejskim przeciwnika. Początek rywalizacji ustalono na godz. 16:00. Trzymajcie kciuki z czerwono-czarnych. Miejmy nadzieję, że w jaskini lwa chłopcy nie dadzą się pożreć! [KK]

Zaloguj się aby móc dodawać komentarze
Komentarze | Dodaj własne
  • Brak komentarzy