Start Namysłów
Zaloguj Zarejestruj

Logowanie do konta

Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zapamiętaj mnie

Stwórz konto

Pola oznaczone gwiazdką (*) są wymagane.
Imię *
Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zweryfikuj hasło *
Email *
Zweryfikuj email *
Captcha *

Ostatnia przymiarka przed balem

Odsłony: 5574

7 meczów, 4 zwycięstwa i 3 remisy. A stosunek goli 18-10. To aktualny dorobek zimowych gier kontrolnych naszych ulubieńców z ulicy Pułaskiego. Dorobek bardzo kibiców krzepiący, choć oczywiście nikt z tego powodu w hurraoptymizm wpadać nie zamierza. Owszem, cieszymy się ze świetnej serii z drużynami, która tak jak i czerwono-czarni, rywalizują na poziomie IV ligi, ale i ekipami klas niższych. Prawdziwa weryfikacja – jak to w życiu – nastąpi podczas zasadniczej imprezy, jaką są dla nas rozgrywki ligowe oraz Pucharu Polski. Póki co, podopieczni Grzegorza Rośka po kolejnej krawieckiej przymiarce garnituru, w którym wystąpią, wyglądają efektownie i z klasą. I każdy namysłowski kibic ma nadzieję, że ten dobrze skrojony garnitur pozwoli na udaną zabawę do białego rana, a już po większość zaproszonych gości potwierdzi, że był to wieczór Startu Namysłów (czytaj: wiosna). Mamy nadzieję, że taki właśnie scenariusza będziemy świadkami i nawet parę ewentualnych potknięć w tańcu, nie przeszkodzi czerwono-czarnym zostać królem uroczystości. No, ale jak to w życiu, na ocenę wszystkich aspektów przyjdzie nam poczekać kilka dobrych tygodni. Póki co, jutro oczekujemy ostatniej, krzepiącej przymiarki przed uroczystością, a później zaczynamy już bal!

A kto sprawdzi, jak tuż przed wyjściem na imprezę w tańcu wyglądamy? O to zadbają piłkarze Polonii Kępno, z którymi zmierzymy się w ostatnim tej zimy test-meczu. Poloniści, to obok oleśnickiej Pogoni nasz najczęstszy w ostatnich latach sparingpartner, który wpisał się w sparingową… niepisaną tradycję. Potwierdzeniem tego jest nasze zestawienie gier kontrolnych z biało-niebieskimi w ostatnich 10 latach. Jak można zauważyć, KKS zagrał w tym czasie z nami 11-krotnie. I co krzepiące, bez względu na różnice klas (czasem duże), kępnianie wyjątkowo nam leżą. Start wygrał bowiem 8 razy, 2-krotnie remisował i tylko jeden raz przegrał. W lutym 2014 r. czerwono-czarni wysoko ulegli przeciwnikom (1-4), grając dwie klasy rozgrywkowe niżej. Był to wynik mocno zawstydzający.

SPARINGI STARTU I POLONII W LATACH 2008 - 2017
Data Sparing (w nawiasach klasa rozgrywkowa) Wynik
09.02.2008 Polonia Kępno (B) – Start Namysłów (IV) 3-5
07.02.2009 Polonia Kępno (A) – Start Namysłów (IV) 0-4
01.08.2009 Start Namysłów (III) – Polonia Kępno (W) 2-0
16.02.2010 Polonia Kępno (W) – Start Namysłów (III) 2-3
22.01.2011 Polonia Kępno (W) – Start Namysłów (IV) 0-5
16.07.2011 Start Namysłów (III) – Polonia Kępno (W) 2-1
22.07.2012 Start Namysłów (III) – Polonia Kępno (W) 0-0
25.01.2013 Polonia Kępno (W) – Start Namysłów (III) 2-2
01.02.2014 Polonia Kępno (W) – Start Namysłów (III) 4-1
07.02.2015 Polonia Kępno (W) – Start Namysłów (IV) 2-3
05.02.2016 Polonia Kępno (IV) – Start Namysłów (IV) 1-3
04.03.2017 Polonia Kępno (IV) – Start Namysłów (IV) ???


Spotkania z Polonią niemal zawsze mają dodatkowe smaczki. Tak będzie i tym razem, bowiem na ławkach trenerskich zasiądą dwaj panowie, którzy doskonale się znają z boiska, lat temu naście występując razem w namysłowskim Starcie. Grzegorz Rosiek, to obecnie nasz coach, który jako piłkarz miał okazję reprezentować klub z Kępna. Z kolei w Kępnie najważniejszą personą w szatni jest Bogdan Kowalczyk, wychowanek czerwono-czarnych, a de facto jedna z namysłowskich ikon. Koszulkę Polonii kilkanaście lat temu zakładał również Tomasz Kozan, obecny prezes Startu. Natomiast pod drugiej stronie barykady na boisku powinien pojawić się Witold Kamoś, który jedną z III-ligowych rund wiosennych spędził na lewej obronie NKS-u. Dobrze więc się stało, że ostatni szlif przed meczem w Pucharze Polski z LZS Kup (już za tydzień 11.03.) zagramy z tym właśnie przeciwnikiem.

Fot.: Trener Bogdan Kowalczyk (drugi od lewej) liczy, że solidna praca zimą pozwoli na spokojną walkę o zachowanie IV ligi
dla Kępna. [zdjęcie: www.radiosud.pl]

 

Po kilkunastu latach przerwy, kępnianie w 2015 r. wrócili do IV ligi. Grają w grupie południowej wielkopolskiej, gdzie pierwszy sezon (2015/16) zakończyli na 10. pozycji. W 30 grach wywalczyli 38 punktów, po tym jak 10 razy wygrali, uzyskali 8 remisów oraz zanotowali 12 porażek (gole 45-49). W obecnych rozgrywkach biało-niebieskim idzie nieco gorzej, gdyż na półmetku plasują się na 12. miejscu i muszą się mocno sprężyć, aby uniknąć nerwowej walki o utrzymanie. Dorobek po 15 meczach, to 14 punktów z tytułu 3 zwycięstw, 5 remisów i 7 porażek. Kępnianie zdobyli zaledwie 11 goli, natomiast stracili 29. I choćby po tych statystykach widać, że trener Kowalczyk ma (miał?) duży problem w ofensywie. Konkurencja może im jednak ułatwić nieco zadanie w walce o zachowanie IV ligi, gdyż już po 1. kolejce z rozgrywek wycofała się Dąbroczanka Pępowo. Z kolei w połowie stycznia decyzję o rezygnacji z dalszej rywalizacji podjęto w LKS-ie Ślesin, który po jesieni wyprzedzał Polonistów o jedną pozycję.

A jak radzili sobie piłkarze 109-latka (Polonia założona została w 1908 roku!) ostatnio? Na pierwszym treningu zespół spotkał się 14 stycznia, natomiast premierowy sparing kępnianie rozegrali 4 lutego, notując remis 3-3 z KS-em Opatówek (gole: Kamoś, zawodnik testowany, Cierlak). Tydzień później (10.02.) biało-niebiescy ostro sobie postrzelali, gromiąc Hetmana Byczyna aż 7-2 (bramki: Cierlak 3, nowy nabytek Latusek 3 oraz M.Górecki). Test nr 3 rozegrany został 15 lutego, a rywalem byli sąsiedzi z Pogoni Syców. Armada Kowalczyka zdemolowała sycowian jeszcze konkretniej niż byczynian, wygrywając aż 9-1! Łupem bramkowym podzielili się Cierlak (3 gole), M.Górecki (3 gole) oraz Drygas, Wawrzyniak i Gruszka. 20 lutego nasi sobotni rywale znaleźli jednak pogromcę, przegrywając 1-4 z Odolanovią Odolanów (honorowe trafienie M.Góreckiego). Ale 25 lutego wszystko chyba wróciło do normy, skoro WKS Wieluń został pokonany hokejowym rezultatem 6-3 (kolejny hat-trick Cierlaka, a także gole Wawrzyniaka, Gruszki i Drygasa). Chcąc przetestować kolejne rozwiązana taktyczne, sztab szkoleniowy Kępna zdecydował się zagrać także wczoraj. 2 marca Polonia zagrała z juniorami młodszymi Marcinków Kępno i już przed meczem wiadomo było, że siła fizyczna weźmie górę. Pytaniem otwartym było, ile goli biało-niebiescy uzyskają. No i w nietypowych derbach wygrali 7-1, a bramki strzelili: Cierlak (3), M.Górecki (2), a także J.Górecki i Drygas.

W grach testowych Poloniści sporo bramek strzelają, choć trzeba wiedzieć, że przeciwnikami były w komplecie (wyjątek juniorzy młodsi Marcinków) drużyny z klasy okręgowej. Mimo to średnia 6,6 gola na mecz robi konkretne wrażenie (33 bramki w 5 grach). Z drugiej strony 14 goli straconych, to dokładnie nieprzyjemna średnia 2,8, co powoduje, że rywale wciąż mają nad czym pracować. Teoretycznie gra ofensywna Polonii zmierza w dobrym kierunku, choć po prawdzie wszystko zweryfikuje liga. Bardziej chyba zespół musi się mimo wszystko skupić na eliminowaniu błędów w tyłach. Na pewno szokuje skutecznością Piotr Cierlak (13 goli, w tym 4 hat-tricki!!!), więc na niego trzeba będzie szczególnie uważać. Groźny jest też tej zimy Michał Górecki (7 trafień), zatem i na nim uwaga defensorów Startu powinna być skoncentrowana.

W Kępnie łatwy mecz się nie zapowiada, ale przecież nasz zespół sroce spod ogona też nie wypadł. Za nami 7 zimowych gier i w żadnej nie daliśmy się ograć. 4 zwycięstwa przy 3 remisach – a rywale całkiem wymagający – to dorobek, który robi wrażenie. Nasz zespół ma więc o co grać, konkretnie o miano niepokonanych w zimnym okresie przygotowawczym. A kibice może już dziś będą się licytować, czy dwóch snajperów Polonii (Cierlak + M.Górecki), to skarb porównywalny z jednym hegemonem Startu (P.Pabiniak strzelił w tym roku 7 bramek). Złoto przeciw diamentowi? A to się okaże na boisku.

Czego oczekujemy po sobocie? Dobrego, utrzymanego na przyzwoitym poziomie i dobrym tempie spotkania. No i naszej płynnej gry. Oczywiście życzylibyśmy sobie w ostatnim teście zwycięstwa, bo to zawsze lepsze morale w kontekście następnego, już oficjalnego meczu. Czy tak się stanie? Biorąc pod uwagę historię wzajemnych potyczek, jest to prawdopodobne, aczkolwiek nie dzielilibyśmy skóry na niedźwiedziu. Rywale też ostro pracują i zrobią wszystko, aby utrzymać całkiem dobre nastroje wśród swoich kibiców. Będzie to więc mecz z gatunku tych bardziej interesujących.

Sparing nr 8 Polonia Kępno – Start Namysłów odbędzie się jutro (tj. sobota, 04.03.) na boisku w miejscowości Świba (pod Kępnem). Początek rywalizacji ustalono na godz. 14:30, więc jeśli namysłowscy fani mają nieco luźniejszy dzień, to w imieniu piłkarzy serdecznie na tą potyczkę zapraszamy. Przed nami próba generalna czerwono-czarnych i mamy nadzieję, że spełni oczekiwania trenera, jak i naszych sympatyków. [KK]

P.S. [AKTUALIZACJA] Już po opublikowaniu materiału otrzymaliśmy z klubu informację, że jutro z różnych przyczyn zagramy mocno osłabieni, gdyż w sparingu nie wystąpią Patryk Pabiniak, Łukasz Pabiniak, Rafał Żołnowski, Paweł Sarnowski oraz Paweł Zieliński. Mimo to liczymy na sukces, ale i dobry występ potencjalnych zmienników, którzy powalczą o uznanie trenera w kontekście meczów o punkty.

Zaloguj się aby móc dodawać komentarze
Komentarze | Dodaj własne
  • Brak komentarzy