Start Namysłów
Zaloguj Zarejestruj

Logowanie do konta

Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zapamiętaj mnie

Stwórz konto

Pola oznaczone gwiazdką (*) są wymagane.
Imię *
Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zweryfikuj hasło *
Email *
Zweryfikuj email *
Captcha *

Dwa - jeden - jeden

Odsłony: 4153

Tytułowe cyfry, to nie kod dostępu do złotego ligowego runa, lecz bilans letnich sparingów namysłowskiego Startu, który dosłownie za chwilę przystąpi do walki o IV-ligowe punkty. Krótki okres przygotowawczy (jak to latem) piłkarze i nowy trener Grzegorz Rosiek wykorzystali na intensywną pracę treningową oraz serię gier kontrolnych. Jak powszechnie wiadomo, czerwono-czarni dobrze weszli w test-mecze, wygrywając dwa pierwsze z nich (5-2 z Pogonią Trębaczów i 2-1 z LZS Kup). W kolejnym spotkaniu zremisowaliśmy 1-1 z oleśnicką Pogonią, natomiast w miniony weekend ulegliśmy w rewanżu trębaczowianom 1-2. Może nie jest to bilans idealny (bramki 9-6, w każdym meczu trafialiśmy do siatki), ale przecież nie o to w sparingach chodzi, aby seryjnie wygrywać. O nich zapomnimy w momencie, gdy czerwono-czarni we wtorkowe popołudnie wybiegną na murawę w Nysie. Zanim jednak do tego dojdzie (mecz Polonia Nysa – NKS Start we wtorek, 09.08. o godz. 18:00) postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się potyczkom treningowo-sprawdzającym. Oczywiście naszym głównym założeniem było nie tylko zanalizowanie statystyki (kto ile meczów zagrał, kto ile goli zdobył), ale przede wszystkim w oparciu o wspomniane występy próba wytypowania jedenastki, która zagra na inaugurację. Może to i wróżenie z fusów, jednak sami przyznacie, że to wyzwanie ciekawe. W końcu mówimy o zawodnikach, na których barkach w największym stopniu spadnie odpowiedzialność za osiągane (oby zadowalające!) wyniki. W końcu cały Namysłów na naszych chłopaków liczy.

Na początek trochę o statystyce. Poniżej prezentujemy szczegółowy bilans uczestniczących w sparingach piłkarzy i już choćby pobieżna analiza może nam podsunąć pewne wioski. Zdecydowanie najwięcej minut na murawie spędził Kamil Błach, który zagrał we wszystkich potyczkach, z czego aż w trzech w pełnym wymiarze czasu (łącznie 348 minut). Tuż za nim uplasował się Sławomir Paszkowski z 293 minutami na koncie. Wojtek Wilczyński grał przez 270 minut, natomiast Adrian Ptak przez 261. Według nas ta czwórka ma pewny plac pod kątem nyskiego występu. Można zauważyć, że 8 piłkarzy zagrało w każdym teście i także wśród nich wypadałoby szukać kolejnych kandydatów do premierowej rywalizacji (oczywiście wspomniana przed chwilą czwórka znajduje się i w tym zestawieniu). Pewną podpowiedzią może być też dla kibiców rubryka dotycząca meczów rozegranych w pełnym wymiarze czasu. I na przykład Krystian Błach zagrał raptem w dwóch spotkaniach, ale za to od pierwszego do ostatniego gwizdka. Jego więc też trener Rosiek weźmie poważnie pod uwagę przy ustalaniu wyjściowej jedenastki. A czy strzelone gole mogą mieć znaczenie? W tym przypadku jak najbardziej, bo patrząc na zawodników którzy wpisali się na listę strzelców, każdego z nich w ciemno typujemy do pierwszej gry.

MECZE KONTROLNE STARTU NAMYSŁÓW - LATO 2016
NAZWISKO TRĘ KUP OLE TRĘ MINUTY MECZE PEŁNE Z/W GOLE
Zacharski 30 - 45 45 120 3 0 1/2 -
Zając 30 - - - 30 1 0 1/1 -
Kodliuk 30 90 45 45 210 4 1 2/1 -
Ł.Pabiniak 57 44 75 69 245 4 0 4/2 -
Zieliński 45 46 45 - 136 3 0 1/3 -
Ciupa 58 - - - 58 1 0 1/1 -
Kozan 45 90 45 45 225 4 1 2/1 -
Żołnowski 77 90 - - 167 2 1 1/0 -
Kamil Błach 78 90 90 90 348 4 3 1/0 -
Lavrinenko 59 75 60 - 194 3 0 3/1 1
D.Raszewski 45 - - 30 75 2 0 0/2 -
Ptak 58 45 84 74 261 4 0 4/1 -
Drapiewski 45 45 30 - 120 3 0 0/3 -
Paszkowski 77 90 60 66 293 4 1 3/0 -
Wilczyński 45 90 75 60 270 4 1 3/1 2
Świerczyński 45 - 30 45 120 3 0 0/3 -
Smolarczyk 90 45 42 61 238 4 1 2/3 1
P.Pabiniak 76 60 60 - 196 3 0 3/1 5
Kostrzewa - 45 30 60 135 3 0 3/0 -
Włoszczyk - 45 30 45 120 3 0 1/2 -
Krystian Błach - - 90 90 180 2 2 - -
K.Matłosz - - 6 30 36 2 0 0/2 -
W.Czech - - 18 24 42 2 0 0/2 -
Samborski - - 30 45 75 2 0 0/2 -
Adrian - - - 21 21 1 0 0/1 -
Syrowiczka - - - 45 45 1 0 0/1 -
  990 990 990 990 3960 - - - 9
LEGENDA: TRĘ - Pogoń Trębaczów, KUP - LZS Kup, OLE - Pogoń Oleśnica, Z/W - zszedł/wszedł.


No to teraz kwestia najbardziej intrygująca, czyli kto we wtorek pojawi się w wyjściowej jedenastce w meczu przeciw Polonii Nysa? Biorąc pod uwagę wspomniane wyżej okoliczności, a także posiadaną przez nas (mimo wszystko niepełną) wiedzę, pokusiliśmy się o wskazanie tych, którzy mają na „plac” największe szanse. Poniżej nasz typ. Czy się z nim zgadzacie? W większości pewnie tak, choć zakładamy, że w przypadku różnic w zdaniu internauci podzielą się z nami swoimi spostrzeżeniami pod tekstem.


Dlaczego taka, a nie inna jedenastka? To uzasadniamy w kolejnych akapitach. Na dziś pozycja Ukraińca Ivana Kodliuka między słupkami wydaje się niepodważalna. Gdyby w sparingach uczestniczył znajdujący się w kadrze Wojciech Stasiowski, to jego właśnie obstawialibyśmy do gry między słupkami. Ale ten ani razu się na boisku nie pojawił, więc nawet ogromne doświadczenie, ale bez gry, to trochę ryzykowna opcja.

Łukasz Pabiniak zagrał w każdym meczu i w każdym grał na prawej obronie, więc tu dyskusji nie ma. Rafał Żołnowski pojawił się tylko w dwóch spotkaniach, lecz jego pozycja w zespole (w końcu etatowego kapitana) jest niepodważalna. Spory zgryz mamy natomiast z drugim stoperem, bo tu rotacja była spora. Ze statystycznego punktu widzenia (czytaj udział w sparingach) powinien zagrać prezes Tomasz Kozan. Ale w dwóch ostatnich grach na stoperze pełne 90 minut rozegrał Krystian Błach i to według nas na niego postawi raczej trener Rosiek. W odwodzie pozostaje wprawdzie Robert Ciupa, który zagrał tylko jeden sparing, niemniej mógłby pojawić się na boisku niemal z marszu. Nie sądzimy jednak, aby na taki krok zdecydował się nowy coach Startu. Jeśli już, to Robert znajdzie się na ławce, aby w razie potrzeby wspomóc kolegów w przypadku tego wymagającym. Lewą flankę defensywy bezdyskusyjnie obsadzi Kamil Błach.

Dalej pomoc. Na prawym skrzydle widzimy szybkiego Olka Lavrinenkę, który wywalczył sobie mocną pozycję w drużynie. Środek pola (mowa o trójce pomocników) też jest po sparingach bardzo czytelna. Tu niespodzianek być nie powinno i na defensywnym pomocniku zagra Sławek Paszkowski, natomiast przed nim Adrian Ptak z Wojciechem Wilczyńskim. Dotychczasowy żelazny gracz Kamil Biliński nie występował w meczach kontrolnych, więc z automatu nie będzie brany pod uwagę. Wreszcie lewa flanka, na którą typujemy Kamila Smolarczyka z małym zastrzeżeniem, że jego pozycję (ale raczej po przerwie) może też obsadzić Miłosz Kostrzewa.

Atak? Tu wielkiego wyboru nie będzie. Zagramy na szpicy super-snajperem Patrykiem Pabiniakiem. Innej opcji po prostu nie bierzemy pod uwagę. Patryk wpakował piłkę do siatki podczas sparingowych gier aż 5-krotnie, więc nie ma tu żadnych dyskusji. Poza tym to taki piłkarz, który nawet w słabszej formie potrafi na boisku zrobić różnicę. A akurat w słabej formie nie jest. Do treningów powrócił już Rafał Samborski, lecz zaległości ma w tej chwili na tyle duże, że jeśli już pojawi się na boisku, to w końcówce albo za Patryka (przy korzystnym wyniku), albo za jednego z graczy pomocy (może defensywy), jeśli Start zmuszony będzie wynik gonić.

Podsumowując, w porównaniu do sezonu poprzedniego, w składzie przewidujemy dwie zasadnicze zmiany. Na newralgicznej pozycji między słupkami w miejsce Stasiowskiego powinien pojawić się Ivan Kodliuk, natomiast za Bilińskiego wskazujemy Sławka Paszkowskiego, zresztą wychowanka Startu. To oznacza, że w naszym teamie na regularną grę będą mogli liczyć… dwaj stranieri (Ukraińcy Kodliuk i Lavrinenko). Dziś trudno wyrokować jaką taktykę obierze trener Rosiek, ale patrząc na letnie potyczki, najbardziej prawdopodobne będzie ustawienie 1-4-5-1 przechodzące w 1-4-3-3. Sądzimy, że to będzie zespół, w którym nacisk na defensywę i ofensywę powinien rozkładać się równomiernie. To jednak tylko nasze przypuszczenia, więc nie jest powiedziane, że nie zostaniemy zaskoczeni innymi rozwiązaniami.

Pewnie kilku internautów zastanawia się teraz czy naszymi skrupulatnymi przypuszczeniami nie ułatwiamy czasem zadania konkurencji? Gdyby tak było, to futbol byłby bardzo przewidywalny. A tak nie będzie. Bo my możemy sobie gdybać, a boisko i tak zweryfikuje jedenastki Startu i Polonii. Pamiętajcie, że mamy XXI wiek i nie jest tak, że konkurencja nic nie wie na temat sposobu gry Startu. Wie, i to bardzo dużo. A znając standardy naszej ligi, wcale się nie zdziwimy, jeśli po wtorkowym meczu nyski szkoleniowiec powie nam, że w letnich testach widział już w akcji Start Namysłów…

Emocje są coraz większe, bo premiera IV ligi opolskiej już jutro. My jednak z niecierpliwością czekamy na wtorek i bitwę w Nysie! A w międzyczasie zapraszamy na nasz portal, gdzie publikować będziemy kolejne „gorące” materiały. [KK]

Zaloguj się aby móc dodawać komentarze
3 Komentarze | Dodaj własne
  • Muszę chyba sprostowac pewną kwestię, gdyż Sławek Paszkowski grał zanim przeszedł do Startu w nie istniejącym już klubie Gryf Brzozowiec. :D:D

    Lubię 0 Krótki URL:
  • A propos. Tradycyjny materiał pt. "Prezentacja kadry" właśnie się tworzy ;) Gorące łącze z kierownikiem drużyny uruchomione, więc być może już jutro opublikujemy szczegóły. Póki co zbieramy (i liczymy) do materiału konkretne informacje. Treść też już jest w ok. 40% stworzona. Pierwotnie planowaliśmy wrzucić materiał dziś (piątek), ale wobec przełożenia meczu Startu z Nysą na wtorek, nie wykazujemy pośpiechu. Spokojnie jednak – przed nyską premierą kibice poznają wszystkie intrygujące szczegóły ;)

    Lubię 0 Krótki URL:
  • :)Fajny, ciekawy material! Już z niecierpliwoscia oczekujemy na prezentacje kadry przed jesiennymi rozgrywkami Startu Namyslow. Po inauguracji IV Saltex ligi w sobote będziemy madrzejsci wiedzac jak grali nasi rywale i mecz w Nysie we wtorek nabierze większego smaczku. Hej Start!!
    PS. Wielkie słowa uznania dla najwierniejszych fanow Startu, którzy w dniu 1 sierpnia wspaniale uczcili kolejna rocznice Powstania Warszawskiego, zaluje, ze osobiście nie moglem tego zobaczyć z uwagi na obowiązki zawodowe, ale dotarly do mnie takie budujące informacje.

    Lubię 0 Krótki URL: