Start Namysłów
Zaloguj Zarejestruj

Logowanie do konta

Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zapamiętaj mnie

Stwórz konto

Pola oznaczone gwiazdką (*) są wymagane.
Imię *
Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zweryfikuj hasło *
Email *
Zweryfikuj email *
Captcha *

Warta Sieradz - Start Namysłów 6-0

Odsłony: 1790

To nie był dobry dzień w wykonaniu piłkarzy namysłowskiego Startu. Ale nie mógł być dobry, bo czerwono-czarni trafili na bardzo silnego i świetnie dysponowanego sparingpartnera, w którym wystąpiło kilku graczy z przeszłością ekstraklasową. Namysłowianie wizyty w Sieradzu nie będą miło wspominać, bo gracze miejscowej Warty zdecydowanie przeważali na przestrzeni 90 minut spotkania i ostatecznie rozbili nas aż 6-0. Właściwie przez cały mecz nasz zespół miał niewiele do powiedzenia, w efekcie oddaliśmy raptem cztery strzały, z czego ten najgroźniejszy po uderzeniu z wolnego Patryka Pabiniaka. W praktyce stojący między słupkami Maciej Mielcarz ani razu nie był zmuszony do poważniejszej interwencji. Aktywa gospodarzy? Ci siłą rzeczy skoro atakowali i dyktowali warunki na boisku, to i stwarzali sytuacje bramkowe. Przed przerwą tzw. setek za wiele nie stworzyli, niemniej w 15’ wynik otworzyli. Po kornerze i wybiciu futbolówki przez obrońców Startu, jeden z rywali zagrał z 30 metrów krosowe podanie do kolegi, który z prawej strony szesnastki (z linii bocznej) zagrał do Płanety, a ten głową z 5 metrów pokonał Spedę. Do przerwy zdołaliśmy przetrwać bez kolejnych strat, ale po zmianie stron worek z bramkami już się konkretnie rozwiązał.

W drugiej części rywale „napoczęli” nas w 53’. Wtedy to po dośrodkowaniu z rzutu wolnego (z prawej strony, 25 metrów od bramki) naszym defensorom urwał się Patora, opanował piłkę i z 5 metrów nie dał szans na skuteczną interwencję Spedzie. Gorzej, że 4 minuty później (57’) po zbyt krótkim wybiciu dośrodkowanej z rzutu rożnego futbolówki, na 17 metrze przejął ją Pluta i momentalnie huknął, trafiając w okienko namysłowskiej świątyni. Gospodarze nadal napierali i w 62’ byliśmy świadkami czwartego trafienia. Wówczas po składnym ataku gospodarzy „skóra” trafiła na lewo do Pluty, a ten bez większego trudu minął R.Czecha i w sytuacji „sam na sam” uderzeniem na dalszy słupek podwyższył rezultat. Mocno rozpędzenie miejscowi wcale jednak nie zwalniali. I w 76’ było już 5-0. Na lewej flance jeden z rywali łatwo ograł Sarnowskiego, następnie dograł piłkę na 8 metr do Patory, który mimo asysty R.Czecha, wpakował ją do siatki. Dobił nas z kolei w 90’ rezerwowy Kacela, gdy po wymianie kilku podań futbolówka ostatecznie znalazła się pod nogami wspomnianego gracza, a ten będąc „oko w oko” z D.Gackiem (wszedł w końcówce za Spedę) nie miał problemów z umieszczeniem „kuli” w sieci.

Dziś biało-zieloni z Sieradza byli bezdyskusyjnie lepsi od NKS-u w każdym elemencie gry. Dlatego też po dość jednostronnym pojedynku wracamy do Namysłowa z bolesnym bagażem w postaci pół tuzina goli. Nie jest to dobra wiadomość dla czerwono-czarnych kibiców, a pocieszać się możemy tym, że do rozpoczęcia meczów o punkty pozostaje nam pełny miesiąc, podczas którego chłopcy będą musieli znacząco się poprawić, aby w najbliższym czasie nie rumienić się wstydem. To tylko gra kontrolna, ale trochę się niepokoimy, że w dwóch takich potyczkach straciliśmy aż 11 bramek.

Obszerna relacja z testu Warta – Start już niebawem. [MK, KK]

Sieradz, dn. 09.02.2019 r. (sobota) – godz. 11:00
mecz sparingowy nr 2

WARTA SIERADZ – NKS START NAMYSŁÓW 6-0 (1-0)

1-0 Płaneta 15’ głową
2-0 Patora 53’
3-0 Pluta 57’
4-0 Pluta 62’
5-0 Patora 76’
6-0 Kacela 90’

WARTA: Mielcarz – Filipiak (46.Kacela), Bartłoszewski, Mitek, Zasada (60.Kokot) – Płaneta (46.Szafran) – Składowski (70.Płaneta), Przezak (46.Zawodziwński), Chojecki (66.Przezak), Jaworski (46.Ubycha) – Nawrocki (46.Patora).
Rezerwowi: -.
Trener: Marcin PYRDOŁ.

NKS START: Speda (88.D.Gacek) – Świerczyński (75.J.Wojciaczyk), Ciupa (46.R.Czech), Żołnowski, Zieliński (56.zawodnik testowany 1) – Szczygieł (46.Biczysko), Sarnowski (88.Czuczwara), Ptak (88.T.Maćków), Kostrzewa (46.Kamil Błach) – D.Adrian (80.Sikora) – Smolarczyk (46.P.Pabiniak).
Rezerwowi: -.
Trener: Damian ZALWERT.

Sędziował: ?

Widzów: 60.

Mecz trwał: 90 minut (45+45).

Zaloguj się aby móc dodawać komentarze
Komentarze | Dodaj własne
  • Brak komentarzy