Start Namysłów
Zaloguj Zarejestruj

Logowanie do konta

Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zapamiętaj mnie

Stwórz konto

Pola oznaczone gwiazdką (*) są wymagane.
Imię *
Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zweryfikuj hasło *
Email *
Zweryfikuj email *
Captcha *

Start Namysłów - SG Crostwitz 1981 e.V. 2-3

Odsłony: 3398

 

Towarzyska batalia w niedzielne wczesne popołudnie była dla namysłowian ostatnią możliwością sprawdzenia w boju piłkarzy. De facto trener Damian Zalwert wszystkie siły skoncentrował na potyczkę z WKS-em Wieluń (5-2), która odbyła się dzień wcześniej. Niemniej mając możliwość do konfrontacji międzynarodowej z ekipą VII ligi niemieckiej, puścił w bój mocno eksperymentalne zestawienie, oparte na młodych (zwłaszcza po przerwie) zawodnikach. Nieliczna grupa kibiców mogła zobaczyć na murawie ledwie pięciu graczy wyjściowego składu, choć zmian było bez liku. A towarzyska forma rywalizacji spowodowała, że na murawie pojawili się także Stefan Kostecki (obecnie trener III-ligowych siatkarzy), Tomasz Kozan (prezes klubu) czy Damian Zalwert (coach czerwono-czarnych). Mimo niecodziennego zestawienia nasz zespół radził sobie z mocno okrojonym rywalem (goście zagrali gołą jedenastką, stąd mecz toczony w potężnym upale na ich prośbę skrócono o 20 minut) całkiem poprawnie. W 19’ Miłosz Kostrzewa otworzył wynik spotkania, z kilkunastu metrów pewnie pokonując Mateja Cyža. A gdy tuż po przerwie młody Wojciech Czech trafił na 2-0, wydawało się, że goście niewiele, mimo niezłej gry, w tym dniu wskórają. Nasz szkoleniowiec przeprowadził jednak hurtowo zmiany i gra namysłowian oparta na juniorach starszych, a nawet młodszych, zaczęła szwankować. Rywale z Crostwitz szybko zorientowali się, że mogą odważniej zaatakować i w 50’ uzyskali gola kontaktowego, a jego autorem okazał się Pĕtr Kraliček, na co dzień pierwszy… golkiper SGC. Niedługo potem do wyrównania (61’) doprowadził Radim Vĕchet, najlepszy napastnik rywali (17 goli w poprzednim sezonie Sachsen Landesklasse Ost). Nasz zespół podrażniony wynikiem postawił wszystko na jedną kartę i w końcówce zaatakował w poszukiwaniu gola zwycięskiego. Nadzialiśmy się jednak w doliczonym czasie gry na kontrę (70+1’), po której z dośrodkowania w pole karne skorzystał Jan Bogusz, z 7 metrów pewnie lokując główką piłkę w namysłowskiej bramce.

Szkoda, że na spotkaniu NKS-u z drużyną reprezentująca zaprzyjaźniony powiat niemiecki Nebelschütz (historycznie serbołużycki) pojawiła się tak nikła liczba widzów. Bo ciekawej gry, ale i uśmiechu, nie brakowało.

Obszerną relację z towarzyskiego pojedynku Start – SG Crostwitz zamieścimy niebawem. [MW, DZ, KK]

Namysłów, dn. 30.07.2017 r. (niedziela) – godz. 13:00
mecz sparingowy nr 5

NKS START NAMYSŁÓW – SG CROSTWITZ 1981 e.V. 2-3 (1-0)

1-0 Kostrzewa 19’ (bez asysty)
2-0 W.Czech 42’ (bez asysty)
2-1 Kraliček 50’
2-2 Vĕchet 61’
2-3 J.Bogusz 70+1’ głową

NKS START: Rachel (46.Kostecki) – Drapiewski (54.Stajszczyk), Ciupa (46.R.Czech), Sarnowski, Miłosz Golonka (54.Chrabański) – Kostrzewa (46.zawodnik testowany), Chrabański (36.Sobolewski), Kozan (46.Fiedeń), Świerczyński (54.D.Maćków) – W.Czech (54.Zalwert), Szczygieł (46.Smolarczyk).
Rezerwowi: -.
Trener: Damian ZALWERT.

CROSTWITZ: M.Cyž – F.Cyž, M.Zahrodnik, L.Zahrodnik, Kunze – Utguk, Nemec, Vĕchet, D.Bogusz – Kraliček, J.Bogusz.
Rezerwowi: -.
Trenerzy: Pavel RUNT, Miroslav SENTIVAN.

Sędziował: Jan Długokęcki (KS Opole).

Żółte kartki: -.

Widzów: 30.

Mecz trwał: 72 minuty (35+37).

 

Zaloguj się aby móc dodawać komentarze
Komentarze | Dodaj własne
  • Brak komentarzy