W poniedziałek doszło do swoistego dwumeczu w Lidze Młodzików, gdyż naprzeciw siebie wybiegły drużyny z Namysłowa i Olesna. Co ciekawe zagrały ze sobą pierwsze zespoły oraz zespoły rezerw. Efekt? Bez jednoznacznego wskazania, gdyż pierwszy zespół namysłowian wyraźnie przegrał w Oleśnie, natomiast w meczu „dwójek” lepsza była ta z naszego miasta. Szczegóły prezentujemy poniżej.
Porażką zakończyła się wizyta pierwszej drużyny młodzików w Oleśnie. Lider tabeli nie pozostawił złudzeń namysłowianom, co do końcowego rozstrzygnięcia, aplikując Startowi trzy gole, na które nie zdołaliśmy ani razu odpowiedzieć. Miejscowi od początku natarli na gości i już w 5’ po golu Siemskiego objęli prowadzenie. W kolejnych minutach nasz zespół skutecznie się jednak bronił i takim też wynikiem (1-0) drużyny zeszły do szatni. Niestety, zaraz po przerwie Siemski ponownie pokonał Bergera (35’) i w tym momencie Start znalazł się w trudnym położeniu. Ale zanim to sobie zawodnicy uświadomili, przegrywali już 0-3, gdyż kilkadziesiąt sekund później dobił nas Rymarczyk (36’). Więcej bramek już nie padło, a gdyby czerwono-czarni wykazali się skutecznością, to powinni postarać się o gole. Ale w decydujących momentach zabrakło im chłodnej głowy, albo Janicki świetnie interweniował. Olesno utrzymało fotel lidera (24 pkt.), natomiast Start I Namysłów z 9 punktami na koncie zajmuje 7. miejsce. [KK]
Olesno, dn. 30.10.2017 r. (poniedziałek) – godz. 15:00
10. kolejka Ligi Młodzików, grupa I Kluczbork
OKS I OLESNO – START I NAMYSŁÓW 3-0 (1-0)
1-0 Siemski 5’
2-0 Siemski 35’
3-0 Rymarczyk 36’
OKS I: Janicki – Wójcik, J.Dębski [k], Rymarczyk, Psyk, Struzik, Górok, Stróżyk, Siemski.
Grali ponadto: Bawej, Kotas, Lubojański, Famuła, Ticman, P.Dębski.
Trener: Zbigniew BIENIAS.
START I: Berger – O.Warowy, Kot [k], Smolarczyk, Białowąs, Kraus, Kobryń, Hrebenyk, Pietrusiak.
Grali ponadto: Kwiatkowski, Zieliński, Borys, Klimczak.
Trener: Krystian BŁACH.
Sędziował: Adam Szkopiński (KS Opole).
Widzów: ?
Mecz trwał: 60 minut (30+30).
Po 14 dniowej przerwie w meczach o punkty spowodowanej pauzą w ubiegłym tygodniu, do gry wrócili zawodnicy naszej „dwójki”, którzy w poniedziałek podejmowali zespół rezerw Olesna. Ze względu na ostatnie deszcze i dużą liczbę rozgrywanych spotkań, na namysłowskim stadionie jakość murawy pozostawiała wiele do życzenia. Przez pierwsze 10 minut obie drużyny badały swoje siły. Po tym czasie przewagę zaczęli mieć czerwono-czarni czego efektem była pierwsza bramka. Bardzo ładnie rozegrany rzut rożny między dwójką Maruszak - Gąsior pozwolił temu drugiemu wbiec z piłką w pole karne, gdzie Kuba inteligentnym podaniem po ziemi wycofał piłkę przed 16-tkę, a Mateusz Gala uderzeniem po ziemi otworzył wynik spotkania. Po tej bramce namysłowianie zaczęli grać bardziej odważnie czego efektem była bramka Eryka Kmiecia, którego gola poprzedziła indywidualna akcja Kuropatwy. Julek wyprzedzając obrońcę drużyny gości wbiegł w pole karne i uderzył w bliższy słupek, natomiast Eryk wyczuł możliwość odbicia się piłki i ze spokojem podwyższył prowadzenie. Po tej bramce zaatakowała odważniej drużyna z Olesna. W niegroźnej sytuacji jeden z naszych obrońców popełnił błąd przy próbie wyprowadzenia akcji, dogrywając do napastnika gości, który się nie pomylił i zdobył kontaktową bramkę. Po kilku minutach chwila zagapienia naszych bocznych obrońców spowodowała, że wybiegający napastnik Olesna nie był na spalonym biegnąc w pojedynku 1 na 1 z Igorem Błażków. Igor przy swojej interwencji wślizgiem dość nieszczęśliwie trafił w nogi drugiego z napastników gości. Na nic zdał się powrót naszych zawodników, gdyż napastnik Olesna nie miał problemu z uderzeniem do pustej bramki. Do przerwy wynik nie uległ zmianie. Po zmianie stron nasza przewaga była znacznie większa. Goście wyprowadzali groźne kontry w porę przerywane przez naszych zawodników, natomiast czerwono-czarni cały czas mieli więcej z gry. Nasi chłopcy dobrze operowali piłką i szybko przechodzili z defensywy do gry ofensywnej. Wyprowadzaliśmy wiele kontr, w których brakowało tylko dobrego wykończenia. Jedna z nich dzięki zdecydowaniu i dobremu wyprowadzeniu piłki przez Burneckiego przesądziła o ostatecznym wyniku. Kajtek uprzedził napastnika gości, minął dwóch zawodników i dobrym podaniem obsłużył Kuropatwę. Julek po przyjęciu piłki zdecydował się na uderzenie po ziemi w krótki róg bramki, z którym nie miał szans bramkarz Olesna. Po ostatnim gwizdku w naszej drużynie zapanowała uzasadniona radość po dobrze wykonanej pracy. Naszej „dwójce” pozostał ostatni mecz przeciwko… namysłowskiej „jedynce” i ten mecz zapowiada się szlagierowo. [KD]
Namysłów, dn. 30.10.2017 r. (niedziela) – godz. 15:00
10. kolejka Ligi Młodzików, grupa I Kluczbork
START II NAMYSŁÓW – OKS II OLESNO 3-2 (2-2)
1-0 Gala 12’
2-0 Kmieć 16’
2-1 Sobczyk 18’
2-2 Kiełbus 23’
3-2 Kuropatwa 49’
START II: Błażków – Kmieć, Kubacki, Kuropatwa, Rembielak, Maruszak, Gąsior [k], Burnecki, Gala.
Grali ponadto: Kowalewicz, P.Wajs, Kwaśniewski, Wilkowski, Hodyra, Lorenz, Kotasiński.
Trener: Jakub DRAPIEWSKI.
OKS II: Hadam – Żołędź, Ceglarek, Gryga, Kaczmarczyk, Kaczmarek, Dytman, Dankowiak, Jeziorek.
Grali ponadto: Sobczyk [k], Kapała, Kokot, Machnik, Kiełbus.
Trener: ?
Sędziował: Rafał Żołnowski (KS Opole).
Widzów: ?
Mecz trwał: 60 minut (30+30).