Start Namysłów
Zaloguj Zarejestruj

Logowanie do konta

Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zapamiętaj mnie

Stwórz konto

Pola oznaczone gwiazdką (*) są wymagane.
Imię *
Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zweryfikuj hasło *
Email *
Zweryfikuj email *
Captcha *

WAŻNE: Meczu nie będzie!

Odsłony: 2622

Premiera IV ligi opolskiej za nami i wszyscy czerwono-czarni kibice wiedzą, jak się zakończyła. Wygraliśmy na inaugurację po mało ciekawej grze 1-0, a nasza ofiarą padł beniaminek Victoria Chróścice. Kibice nieco utyskiwali na ofensywne poczynania naszych chłopców, ale za kilka tygodni nikt już nie będzie to tego wracał, bo liczyło się tylko zwycięstwo. A że apetyt rośnie w miarę jedzenia, to spodziewaliśmy się, że w kolejnym spotkaniu Start pójdzie za ciosem. Tym miała być pucharowa rywalizacja z Orłem Branice w ramach 1/32 finału wojewódzkiego Pucharu Polski. Mecz zaplanowano na najbliższą środę (czyli jutro), tymczasem… meczu nie będzie! Powodem rezygnacja z gry nominalnych gospodarzy, czyli drużyny z Branic. Ekipa Orła ma swoje problemy, bo choć na koniec sezonu 2017/18 zapewniła sobie utrzymanie w opolskiej klasie okręgowej (grupa II), pewnie lokując się w środku stawki (8. miejsce i 42 punkty wywalczone w 30 meczach), to ostatecznie w nowym sezonie już tam nie zagra. Z uwagi na problemy finansowe braniczanie wycofali się z tej ligi i ligową batalię 2018/19 toczyć będą w klasie A (opolska grupa VI). Wydawało się jednak, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby w roli gospodarza zmierzyć się u progu rozgrywek ligowych z namysłowskim Startem. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że przyczyną oddania meczu walkowerem są duże problemy kadrowe. Można napisać, że swoją rezygnacją rywale „oszczędzili” nam blisko 140 kilometrowej podróży w jedną stronę i w II rundzie NKS melduje się bez gry, a przy parze Orzeł Branice - Start Namysłów pojawia się zapis 0-3 v.o. Co ciekawe, w niej już też znamy przeciwnika, choć mecze I rundy dopiero przed nami. W przypadku wygranej w Branicach nasi chłopcy mieli zmierzyć się ze zwycięzcą pary LZS Jędrzychów – Victoria Cisek. Ale i ten mecz został anulowany, gdyż drużyna z Jędrzychowa po spadku z okręgówki (w ostatnim sezonie zajęła tam przedostatnią pozycję) zdecydowała się na fuzję z Podzamczem Nysa. I od nowego sezonu nowy twór będzie występował pod nazwą Podzamcze właśnie w klasie A. Teoretycznie byłaby możliwość, żebyśmy zagrali z nysanami, tyle, że Ci już w obowiązującej edycji pucharu wystąpili na poziomie terytorialnym, gdzie zresztą odpadli w 1/16 finału z Plonem Skoroszyce (po porażce 3-4). Tym samym w II rundzie wojewódzkiego Pucharu Polski czeka nas wyprawa do Ciska na bój z tamtejszą Victorią. To spotkanie (już raczej bez przeszkód) zaplanowano na następną środę (22.08.) o godz. 17:30. Dodajmy na koniec, że drużyna z Ciska w minionym sezonie uplasowała się na 9. pozycji w opolskiej okręgówce (grupa II), w 30 meczach zdobywając 42 „oczka” (bilans: 12-6-12, bramki: 69-67). Oczywiście rywala tradycyjnie szczegółowo przedstawimy tuż przed spotkaniem. Tego z Branic też mieliśmy zamiar dokładnie opisać, ale przeciwnicy – jak widać – nie dali nam takiej szansy.

Meczu nie będzie, będzie za to trening. My zatem czekamy na IV-ligową kolejkę numer 2, w której zagramy w gościach z silną Małąpanwią Ozimek. Do zobaczenia na ozimskim stadionie. [KK]

Zaloguj się aby móc dodawać komentarze
Komentarze | Dodaj własne
  • Brak komentarzy