Dziś urodzinowy dzień w czerwono-czarnej rodzinie, a obchodzi je golkiper Wojciech Zając, kończący 22 lata. Ten wychowanek Startu Namysłów w naszej seniorskiej kadrze pojawił się dokładnie rok temu, tuż przed rozpoczęciem wiosennej rundy IV ligi opolskiej. Wcześniej miał jednak możliwość posmakowania dorosłego futbolu w Żubrach Smarchowice Śląskie, LZS-ie OSP Wilków, LZS-ie Agroplon Głuszyna oraz domaszowickiej Polonii.
Trafiając z powrotem do Namysłowa, Wojtek miał być początkowo zmiennikiem swojego imiennika Stasiowskiego. I tak po dziś dzień jest, choć ambitny bramkarz cały czas pracuje nad sobą, by docelowo doświadczonego weterana zluzować. Na razie rywalizacja trwa, a trener Medyk przygląda się postępom młodszego Wojtka, który debiut w pierwszej drużynie Startu zaliczył w końcówce kampanii 2014/15. Nie będzie go jednak miło wspominał, bowiem na dzień dobry piłkarze późniejszego mistrza z Piotrówki zaaplikowali mu aż 7 goli (przegraliśmy wówczas 0-7). W poprzednim sezonie Wojciech zagrał jeszcze w ostatniej kolejce przeciw Po-Ra-Wiu i na kolejne spotkania musiał czekać do obecnego sezonu. W nim póki co zagrał 7-krotnie (6 razy w lidze i 1 raz w Pucharze Polski), co oznacza, że łącznie między słupkami Startu Namysłów Wojtek stanął w 9-ciu meczach. Najbliższa oficjalna gra będzie więc małym jubileuszem.
Fot.: Wojciech Zając, golkiper namysłowskiego Startu, obchodzi dziś 22-gie urodziny. |
Wojtkowi życzymy zdrowia, sukcesywnego podnoszenia umiejętności, wywalczenia pozycji numer 1, a także szczęścia i zadowolenia z życia prywatnego. Życzymy mu także premierowego meczu na zero z tyłu, bo ta bramkarska satysfakcja nie była jeszcze jego udziałem. Do życzeń przyłączają się koledzy z drużyny, klubowi działacze oraz wszyscy sympatycy „Legendarnych”. Sto lat Wojtek! [KK]