Pierwszy dzień świąt, to dla chrześcijan data szczególna. W końcu tego dnia na świat przyszedł Chrystus. Dlatego obchodzący także dziś urodziny Rafał Samborski może czuć się z tego powodu mocno wyróżniony. Rafał kończy równe 30 lat i z tej
okazji składamy mu same radosne życzenia. Co ciekawe, „Sambor”, to taki piłkarski Zbawiciel Startu, dzięki golom którego w ostatnich latach osiągaliśmy przyzwoite wyniki… Dodajmy, że pochodzący z Żabińca snajper jest wychowankiem Budowlanych Pokój.
Czerwono-czarne barwy Rafał Samborski przywdziewa od wiosny 2010 roku. Wtedy to właśnie po raz drugi w karierze trafił do największego klubu sportowego w Namysłowie. Pierwszym razem na poziomie seniorskim Rafał pojawił się w Starcie w sezonie 2002/03, po czym przez wiele lat był sztandarową postacią LZS-u Starościn.
W bieżącym sezonie „Sambor” nie jest wprawdzie wiodącym statystycznie goleadorem, niemniej do spółki z P.Pabiniakiem tworzy formację budzącą postrach każdej IV-ligowej ekipy. Ze względu na obowiązki służbowe (jest zawodowym żołnierzem) Rafał sporą część rundy musiał opuścić. Ostatecznie wystąpił tylko w 10 meczach (wszystkie w lidze), zdobywając 2 gole. Ale w sumie zanotował w barwach Startu już 85 trafień (70 w lidze oraz 15 w rozgrywkach pucharowych, licząc z jednym golem ligowym strzelonym w sezonie 2002/03 Sudetom Burgrabice), co lokuje go w gronie najlepszych czerwono-czarnych strzelców w historii.
Rafałowi życzymy oczywiście zdrowia, szczęścia oraz wszelkiej pomyślności w nadchodzącym roku. Życzymy mu również samych pięknych chwil spędzonych w rodzinnym gronie oraz… kolejnych sukcesów z namysłowskim Startem (utrzymania w IV lidze, bo to dziś priorytet!). Do życzeń przyłączają się klubowi koledzy, działacze oraz wszyscy sympatycy NKS-u. Sto lat „Sambor”! [KK]