Dziś nasi piłkarze świętują dubeltowo! Informowaliśmy już, że niedzielnym jubilatem jest Paweł Zieliński. Tymczasem nie jest on urodzinowym rodzynkiem, bowiem takowe obchodzi też Kamil Rembielak. Uzupełnijmy, że dla Kamila

to 22. urodziny. Nasz napastnik trafił do Startu w połowie ubiegłego roku, wcześniej reprezentując LZS OSP Wilków Namysłowski oraz (ostatnio) Żubry Smarchowice Śląskie.

K.Rembielak, to o tyle ciekawa postać, że do futbolu trafił późno (w wieku 19 lat). Wcześniej amatorsko grywał na jednym z „Orlików” z kolegami, gdzie wypatrzyli go przedstawiciele klubu z Wilkowa. No, a skoro w przeciągu dwóch sezonów trafił do IV ligi, to i potencjał musi mieć całkiem spory. Na razie Kamil barwy Startu reprezentował 11-krotnie (10 meczów w IV lidze i 1 w Pucharze Polski), nie miał jednak okazji, aby wznieść ręce w geście triumfu po strzelonej bramce. I owszem, Kamil znalazł się kilkukrotnie w dobrych okazjach golowych, lecz zabrakło mu szczęścia. Jest dosyć ruchliwym zawodnikiem, z całkiem niezłą techniką użytkową.

Kamilowi życzmy oczywiście zdrowia, a także szczęścia i radości z życia prywatnego. Napastnikowi obligatoryjnie życzymy też, żeby wiosną przełamał w końcu bramkową niemoc i strzelił kilka goli decydujących o sukcesach NKS-u. Do życzeń przyłączają się koledzy z drużyny, klubowi działacze oraz kibice regularnie odwiedzający stadion przy Pułaskiego. Sto lat Kamil! [KK]