Start Namysłów
Zaloguj Zarejestruj

Logowanie do konta

Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zapamiętaj mnie

Stwórz konto

Pola oznaczone gwiazdką (*) są wymagane.
Imię *
Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zweryfikuj hasło *
Email *
Zweryfikuj email *
Captcha *

Reset pilnie wymagany

Odsłony: 6404

Jest już bardzo źle. Przegraliśmy jak na razie wszystko i szorujemy dno tabeli. Nietrudno więc się domyślić, że na dzień dzisiejszy dla nas wszystkich powinien

istnieć jeden cel - zdobyć te pierwsze punkty, a najlepiej komplet i poskładać się psychicznie. Im szybciej się to stanie, tym lepiej.

W 5. kolejce Start podejmować będzie spadkowicza, zespół który wiele lat temu święcił na Opolszczyźnie triumfy. Mowa tutaj o Małejpanwi Ozimek, która dopiero co wróciła z III ligi. O wszystkim co tyczy się przeciwnika - poprzednich rozgrywkach, letnich transferach oraz obecnej sytuacji przeczytacie w poniższej zapowiedzi. Oczywiście nie zabraknie również krótkiej prognozy na najbliższą sobotę.

Czerwona latarnia i spadek, czyli sezon 2014/15

Po raz n-ty niczym bumerang wraca zagadnienie pod tytułem "czy opolskie kluby są w stanie udźwignąć organizacyjnie III ligę"? Niestety, ale prawda jest dla nas wszystkich brutalna - poza rzadkimi wyjątkami, praktycznie nikomu się to nie udaje. W ubiegłym sezonie Ozimek jako beniaminek zajął ostatnie miejsce w III lidze opolsko-śląskiej, zdobywając jedynie 17 punktów (bilans 3-8-27, stosunek bramkowy 22-93). Od pierwszej kolejki jasne było, że klub czeka arcytrudny sezon i taki też był. Poza małymi przebłyskami KS zbierał od wszystkich regularne lanie, a porażki o rozmiarach skali 0-4 były na porządku dziennym.

Podsumowując - Małapanew spadła z ligi z hukiem, ale w tym wszystkim nieco pocieszający dla tej drużyny może być fakt, że inny lokalny  rywal wcale nie radził sobie wyraźnie lepiej. Skalnik Gracze, bo o nim mowa, zdobył tylko punkt więcej. Co prawda z opolskiego towarzystwa wyłamała się Swornica, która wylądowała na miejscu 12tym, ale po sezonie poniosła klęskę organizacyjną. Była zmuszona wycofać się z rozgrywek i w tej chwili gra w lidze okręgowej. I tak źle i tak niedobrze.

Spory ruch, czyli przedsezonowe transfery Małejpanwi

Przy Częstochowskiej w ostatnich tygodniach zaszły daleko posunięte zmiany. Kadrę opuściło kilku bardzo wartościowych zawodników, ale co istotne władze klubu nie zasypywały gruszek w popiele i popisały się dosyć dużą sprawnością w pozyskiwaniu wzmocnień.

Kadrę opuściło latem kilku ogranych piłkarzy, jak na przykład Meryk, Robak czy były bramkarz Startu Namysłów, Kamil Kosut. Wymieniliśmy akurat tę trójkę, ale prawda jest taka, że poza małymi wyjątkami - każdy z odchodzących zawodników wnosił coś do kadry. Na ich miejsce ściągnięto kilku młodzieżowców, ale również ogranych  zawodników nie tylko w IV lidze. Do nich na pewno trzeba zaliczyć Franka (dawniej Odra czy Swornica), solidnego bramkarza Stodołę (występy w I lidze) czy Sucheckiego (pamiętamy go z III-ligowej rywalizacji z Ruchem Radzionków). Po zestawieniu nazwisk z rubryki "ubyli" oraz "przybyli" odnosimy wrażenie, że wypadkowa transferów wyszła (przynajmniej na papierze) na zero.

Trenerem drużyny seniorów w dalszym ciągu jest Dariusz Kaniuka, który kontynuuje pracę od września zeszłego roku. Szkoleniowiec jest doskonale znany na całej Opolszczyźnie - dotychczas prowadził takie kluby jak choćby Odra Opole, LZS Leśnica, Victoria Chróścice. Przeciwko NKS-owi stawał ostatnim razem jako coach Piasta Strzelce Opolskie.

Lista transferów dokonanych przez Małąpanew Ozimek w przerwie letniej 2015:

Przybyli: Dominik Franek (Swornica Czarnowąsy), Krzysztof Stodoła (Swornica Czarnowąsy), Patryk Sowiński (juniorzy Odry Opole), Gracjan Habdas (juniorzy Odry Opole), Jaroszyński (juniorzy Odry Opole), Tomasz Suchecki (wiosną bez klubu, jesień 2014 Swornica Czarnowąsy), Jakub Bieńkowski (drużyna juniorów), Marcin Miś (drużyna juniorów), Bartłomiej Kuźma (drużyna juniorów), Michael Komor (MKS Kluczbork), Mateusz Steinhoff (Orzeł Źlinice), Kacper Pawlus (Odra Opole)

Ubyli: Damian Skorupa (kontuzja), Kamil Kosut (Skra Częstochowa), Szymon Ploch (nie wznowił treningów), Tomasz Robak (Orzeł Ząbkowice), Krzysztof Meryk (OKS Olesno), Patrick Riemann (OKS Olesno), Adrian Brzenska (OKS Olesno), Łukasz Romanowski (Gronowice), Kamil Rusin (MKS Gogolin).

TRANSFEROWY HIT

Imię i nazwisko: Krzysztof Stodoła
Wiek: 33 lata
Pozycja: bramkarz
Wzrost: 184 cm

Przyjście tego zawodnika do KS-u w letniej przerwie z pewnością należy uznać za jeden z najciekawszych transferów w całej IV lidze. Mało tego, Stodoła zakładając bluzę z pomarańczowo-czarnym herbem z miejsca stał się najbardziej doświadczonym bramkarzem całych rozgrywek. Choć wymienilibyśmy kilku kolegów po fachu, którym nie można odmówić solidności, to jednak jeśli chodzi o wpisy w piłkarskim CV, wygrywa Pan Krzysztof. Urodzony w Kluczborku golkiper jest wychowankiem miejscowego Metalu. I choć opuścił dość wcześnie swoje gniazdo, to wracał do niego jeszcze dwukrotnie i to właśnie tutaj przeżywał najciekawsze piłkarskie przygody. Po drodze reprezentował takie kluby jak Szczakowianka Jaworzno, Odra Opole, Swornica Czarnowąsy czy Hetman Byczyna. W 2009 roku w barwach MKS-u Kluczbork wywalczył awans z II ligi do I. Na zapleczu Ekstraklasy reprezentował swoje miasto przez dwa sezony i przez cały ten czas to właśnie on był strażnikiem bramki MKS-u. Choć po dwóch latach Kluczbork spadł z ligi, to dla Stodoły na pewno niezłą frajdą było pojedynkować się z takimi rywalami jak Widzew Łódź, Górnik Zabrze czy Pogoń Szczecin. Po relegacji przeniósł się on do Olimpii Elbląg, która grała wówczas... w I lidze, tak więc sportowo pozostał na tym samym poziomie. Dodajmy, że i tu wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie. Na północy kraju zabawił tylko rundę po czym wzmocnił II-ligowego Pelikana Łowicz, a następnie WKS Wieluń. Ostatnio w III lidze reprezentował Swornicę, ale jak już wcześniej sygnalizowaliśmy - klub popadł w poważne tarapaty organizacyjne i Stodoła od lata 2015 jest zawodnikiem Małejpanwi Ozimek. Na pewno wrażenie robi nie tylko ta I liga, ale fakt, że w którymkolwiek klubie by się nie pojawił, to zbierał pozytywne recenzje. Ma 33 lata co oznacza, że swoją osobą bez problemu może ubarwiać ligę przez ładnych kilka sezonów. 

Niemrawy początek, czyli jak KS gra w sezonie 2015/16

Wiadomo jak to ze spadkowiczami bywa. Niektórzy szybko podnoszą się po upadku, a inni pikują (jak Piast Strzelce Opolskie przed sezonem). KS nie wpisuje się na razie w żaden ze skrajnych scenariuszy, ale to co widzimy na dotychczasowym rozkładzie jazdy, nie powala na kolana.

Na inaugurację Małapanew starła się w interesującym, bo derbowym pojedynku z zespołem z Krasiejowa. Mecz "beniaminek vs spadkowicz" obejrzało 400 widzów i chyba mogli być oni usatysfakcjonowani tym, co zobaczyli. Bo pomimo afrykańskich upałów zawody stały na zadawalającym poziomie. Mecz skończył się remisem 1-1, który powinien być szanowany przez obie strony.  Tydzień później Ozimek przegrał minimalnymi rozmiarami z innym spadkowiczem - Skalnikiem Gracze, a następnie bezbramkowo zremisował z Pogonią Prudnik.

Pierwsze w sezonie zwycięstwo przyszło dopiero w 4. kolejce. Skalp został zdjęty z LZS-u Kup. Gospodarze atakowali, ale nie potrafili przechytrzyć skutecznej defensywy rywali. Wreszcie po ponad godzinie gry futbolówkę do siatki skierował Franek. Piłkarze beniaminka przy stanie 1-0 nawet trafili w słupek, ale licznik bramkowy ciągle wskazywał zero. Już w doliczonym czasie gry gospodarze przeprowadzili kontrę wbijając LZS-owi gwóźdź do trumny i kończąc tym samym zawody wynikiem 2-0. Rezultat prezentuje się całkiem korzystnie, ale biorąc pod uwagę przebieg gry i stwarzane sytuacje, wcale nie był to spacerek.

WYNIKI MAŁEJPANWI OZIMEK W SEZONIE 2015/16
IV liga, Kolejka 1 KS Krasiejów 1-1 Małapanew Ozimek
IV liga, Kolejka 2 Małapanew Ozimek 0-1 Skalnik Gracze
IV liga, Kolejka 3 Pogoń Prudnik 0-0 Małapanew Ozimek
IV liga, Kolejka 4 Małapanew Ozimek 2-0 LZS Kup

Jak oceniać dotychczasową postawę? Sytuacja jest bardzo niewyraźna, bo niby źle nie jest, ale za dobrze też nie. Na pewno pod uwagę trzeba wziąć dwa czynniki - zespół został przebudowany i żeby kadra dotarła się, potrzeba będzie trochę czasu. Drugi jest taki, że najprawdopodobniej nikt nie będzie się porywał z motyką na słońce i szukał awansu po raz drugi z rzędu. Zobaczymy jak podopieczni Dariusza Kaniuki będą się prezentować kiedy sezon rozkręci się na dobre. Logika wskazuje, że czas powinien działać na korzyść pomarańczowo-czarnych.

Wynik oraz skład KS-u z ostatniego ligowego meczu:

Małapanew Ozimek - Kup 2-0 (0-0)

1-0 Franek - 64., 2-0 Pawlus - 90.

Małapanew: Stodoła - Sowiński, Cembolista, Zmuda, Lewandowski - Kuźma (46. Pawlus), Wróblewski (82. Karabin), Górniaszek, Franek (70. Okos), Suchecki (46. Wiśniewski) - Komor

Zakończyć koszmar, czyli mecz NKS - KS

Od patrzenia na tabelę wszystkich nas może rozboleć głowa. Jeśli dotychczas coś nie szło, mogliśmy przynajmniej zdiagnozować problem. W III lidze po prostu nie mieliśmy takiego potencjału sportowego, w zeszłym sezonie na początku brakło doświadczenia i ogrania, a teraz... No właśnie. Nic racjonalnego specjalnie nie przychodzi nam do głowy, bo kadra wcale uszczuplona nie została. Mało tego, wszyscy namysłowianie są dojrzalsi niż rok temu o tej porze. System po prostu się zawiesił, a tymi, którzy mogą zrobić reset, są sami zawodnicy i trener.

Dotychczasowa postawa czerwono-czarnych jest fatalna i czerwony alarm już został aktywowany. W tym miejscu warto jednak przytoczyć słowa opiekuna... Sparty Paczków, która w zeszłym tygodniu wywalczyła na nas pierwsze punkty. Trener Krótkiewicz w pomeczowej wypowiedzi wyznał, że w podbramkowych sytuacjach lepiej chłodzić głowy i traktować każdy mecz, nawet ten "podwyższonego ryzyka" jako najzwyklejszy mecz, bo inaczej efekty mogą być zupełnie odwrotne od oczekiwań.

Nie trzeba szczególnie rozwodzić się nad tym kto jest faworytem sobotniego pojedynku. Oczywiste jest, że w obecnej sytuacji więcej argumentów po swojej stronie mają goście. Jednak pamiętajmy, że to tylko IV liga, gdzie o rozdziale punktów decyduje czasami na przykład jeden stały fragment gry. W najbliższą sobotę znowu zagramy o przełamanie, o pierwsze punkty oraz rozpoczęcie nowego epizodu. Jedyne co pozostaje, to życzyć zespołowi powodzenia, i dopingować, bo jeszcze tyle jako fani możemy zrobić.

Mecz Start Namysłów – Małapanew Ozimek (w ramach 5. kolejki IV ligi opolskiej) odbędzie się jutro (tj. sobota, 29.08.) na Stadionie Sportowym w naszym mieście. Początek rywalizacji o godz. 17:00. Wszystkich kibiców w imieniu gospodarzy serdecznie na to spotkanie zapraszamy. [TD]

Zaloguj się aby móc dodawać komentarze
2 Komentarze | Dodaj własne