Ani się obejrzeliśmy, a namysłowscy piłkarze znaleźli się na ostatniej prostej przygotowań do nowego IV-ligowego sezonu. Dziś naszych piłkarzy czeka

ostatni pojedynek sprawdzający, czyli krótko rzecz ujmując – sparing. Zanim jednak o czekającej nas rywalizacji, przypomnijmy, że we wcześniejszych meczach czerwono-czarni 2-krotnie zwyciężyli i 1 raz zremisowali. Na rozkładzie mamy Zefkę Kobyla Góra (2-0) oraz Nysę Kłodzko (4-1), natomiast jedyny remis uzyskaliśmy w ostatnią środę z oleśnicką Pogonią (2-2). Dwaj pierwsi rywale, to reprezentacji klasy okręgowej, odpowiednio grup: kaliskiej i wałbrzyskiej. Z kolei oleśniczanie, to beniaminek IV ligi dolnośląskiej. Wyniki wspomnianych gier kontrolnych mogą napawać kibiców optymizmem, ale pamiętajmy, że testy (tym bardziej z reprezentantami niższych klas rozgrywkowych) nie są wyznacznikiem faktycznej formy zespołu. Narzekać jednak z powodu dobrych rozstrzygnięć absolutnie nie zamierzamy. Cieszymy się, że chłopcom całkiem zgrabnie „idzie” w letnich grach przygotowawczych i liczymy, że dziś ta seria zostanie podtrzymana. Naszym ostatnim przeciwnikiem będzie ekipa Żubrów Smarchowice Śląskie. Choć z zespołem tym w ostatnim czasie nie parowaliśmy, to klub o wdzięcznej nazwie znany jest namysłowskim kibicom doskonale. To nasi sąsiedzi z miejscowości oddalonej 9 kilometrów od Namysłowa. Będących na bakier z geografią informujemy, że Smarchowice Śląskie leżą nawet w granicach naszej gminy.

Podobnie jak Start, również i Żubry założone zostały w 1952 roku. Były lata, że obie jedenastki rywalizowały o punkty w tych samych rozgrywkach (dawne dzieje, choćby z lat 70-tych). Dziś smarchowiczanie występują w grupie I opolskiej okręgówki, co jak na miejscowość liczącą nieco ponad 300 mieszkańców jest wynikiem znakomitym! W praktyce Żubry, to trzecia siła w namysłowskim powiecie. A to oznacza tylko jedno: dziś na murawie przy Pułaskiego 5 odbędzie się sparingowy pojedynek niemal „na szczycie”! Byłby takowym, gdyby zielono-biało-czarni zajęli wyższą lokatę w swojej lidze, niż LZS Starościn. Uszczegółowiając, smarchowiczanie, mający w swoich szeregach kilku zawodników z czerwono-czarną przeszłością, ubiegły sezon zakończyli na 5. pozycji (starościnianie zajęli 4. lokatę). W 30 meczach Żubry zgromadziły 48 „oczek”, będących efektem 14 zwycięstw, 6 remisów i 10 porażek. Zespół ten strzelił przeciwnikom 54 bramki, podczas gdy sam dopuścił do utraty 49 goli. Trudno powiedzieć, żeby smarchowiczanie stworzyli ze swojego boiska twierdzę, gdyż bilans meczów domowych (8-3-4, bramki 32-19) niespecjalnie o tym mówi. Ale trzeba przyznać, że to akurat dobry wynik. Żeby jednak oddać sprawiedliwość dokonaniom Żubrów, należy też wspomnieć, równie dobrze poczynali też sobie w delegacjach (bilans 6-3-6 przy stosunku bramkowym 22-30). Dodajmy, że premierowym sezonie na poziomie „okręgówki” (edycja 2013/14) Żubry zajęły 13. lokatę, w 30 grach gromadząc 29 punktów. Progresja wyników jest więc bardzo widoczna. Nie posiadamy wiedzy, o co zamierzają walczyć zielono-biało-czarni w obecnym sezonie. Skoro jednak drużyna potrafiła w ubiegłym sezonie walczyć jak równy z równym z najlepszymi (mając na rozkładzie m.in. mistrza LZS Kup, zwycięstwo 4-3), to bardzo prawdopodobna jest powtórna walka smarchowiczan o czołową szóstkę. Potencjał z drużynie jest spory (na myśl w pierwszej kolejności przychodzi nam do głowy doświadczony snajper Krzysztof Raduchowski), dlaczego więc zespół ten nie miałby podjąć walki o dodatkowe wyśrubowanie wyniku? Tego bynajmniej sąsiadom życzymy.

Fot.: Dla piłkarzy Żubrów (na zdjęciu w zielonych koszulkach) rywalizacja ze Startem ma charakter prestiżowego testu z najsilniejszym klubem w powiecie namysłowskim. Z kolei dla czerwono-czarnych będzie to próba generalna przed inauguracją sezonu IV ligi opolskiej, która już za tydzień. Kto z tej rywalizacji wyjdzie zwycięsko? Z racji różnicy jednej klasy rozgrywkowej, liczymy, że będą to podopieczni Damiana Zalwerta. [zdjęcie: Adam Besz/www.OlesnickiSport.pl]

Czego możemy się dziś na boisku spodziewać? Namysłowscy kibice oczekują, że próba generalna ich pupili wypadnie na piątkę (choć nie oznacza to wcale 5 goli w bramce Żubrów). Innymi słowy, liczymy na przekonujący sukces, poparty dobrą organizacją gry i kontrolą boiskowych wydarzeń. Mamy też nadzieję na płynny mecz i mądrze budowane akcje czerwono-czarnych. Oczywiście szanujemy przeciwników ze Smarchowic i za pewnik przyjmujemy, że Żubry także wyjdą na murawę z nastawieniem walki o zwycięstwo. Skoro jednak za tydzień namysłowianie inaugurują sezon, to ostatni szlif przed ligą niejako obligatoryjnie powinien wypaść obiecująco. Życzylibyśmy sobie, aby podopieczni Damiana Zalwerta wysłali czytelny sygnał do graczy LZS-u Starowice Dolne (to nasz pierwszy rywal w meczach o punkty), że ich wizyta w Namysłowie już dziś powinna jawić się jako niezwykle trudna przeprawa. A co z tego wyjdzie? Przekonamy się już za parę godzin.

Sparing nr 4 Start Namysłów – Żubry Smarchowice Śląskie odbędzie się dziś (tj. sobota, 01.08.) na Stadionie Sportowym w naszym mieście. Początek rywalizacji ustalono na godz. 17:00. Jeśli chcecie zobaczyć, jak tydzień przed inauguracją IV ligi opolskiej prezentują się „Legendarni Czerwono-Czarni”, to Wasza obecność na teście powinna być obowiązkowa. [KK]