Start Namysłów
Zaloguj Zarejestruj

Logowanie do konta

Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zapamiętaj mnie

Stwórz konto

Pola oznaczone gwiazdką (*) są wymagane.
Imię *
Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zweryfikuj hasło *
Email *
Zweryfikuj email *
Captcha *

Czas na Victorię

Odsłony: 5246

Półtorej tygodnia przerwy, to podczas okresu przygotowawczego bardzo długa przerwa. A taką właśnie (dokładnie 10 dni) zafundował ostatnio swoim podopiecznym trener namysłowskiego Startu, Bartosz Medyk. Wcześniej jednak nasi chłopcy nie mieli chwili wytchnienia, w ciągu 12 dni rozgrywając aż 5 sparingów! Głęboka chwila oddechu od gier testowych nie oznacza wcale, że zespół wypoczywał. Co to, to nie. Było zgoła inaczej – nasza ekipa cały czas intensywnie szlifowała schematy taktyczne oraz formę, bo przecież początek ligi wyczuwalny jest już nozdrzami. W końcu do pierwszego meczu o punkty (o ile pogoda nagle się nie załamie i nie nawiedzi nas zima) pozostało tylko 15 dni. Co w tym czasie czeka czerwono-czarnych kibiców? Jutro mecz z IV-ligowcem z Wielkopolski, natomiast tydzień później sparingowy finisz z III-ligową Foto-Higieną Gać.
Dwa ostatnie testy mocno nas podbudowały. Sukces 3-1 z kępińską Polonią przypadł nam w udziale zasłużenie, choć rywalowi trzeba oddać, że był partnerem równorzędnym, tyle, że nieskutecznym (pamiętacie jesień i podobne opinie o Starcie?). Natomiast ostatnia wygrana z III-ligową Centrą na jej terenie, to już było w naszym środowisku małe wydarzenie. I nie tyle o samą wygraną chodzi (2-1), lecz o styl, gdyż zaprezentowaliśmy się w tym spotkaniu z naprawdę dobrej strony, dynamicznie, ofensywnie, z dużą liczbą wykreowanych akcji podbramkowych. Potyczka z ostrowianami powinna być dla zespołu punktem odniesienia do dalszych gier, również tych ligowych. Bo skoro potrafiliśmy konsekwencją zneutralizować bardzo dobrze do tego momentu prezentujących się III-ligowców (wcześniej trzy przekonujące testowe zwycięstwa), to dlaczego nie mielibyśmy wypracować powtarzalności w spotkaniach kolejnych? Chłopaki pokazali, że jak chcą, to potrafią, więc w kolejnych grach wypada im życzyć powtórek. A jak będzie w praktyce? O tym zadecyduje postawa na murawie.
Jutrzejszym rywalem namysłowian będzie ekipa Victorii Ostrzeszów. Z biało-niebieskimi mieliśmy już okazję wcześniej parować, dlatego nie jest to rywal zupełnie anonimowy. Ostatni raz mierzyliśmy się 31 lipca 2013 roku w Namysłowie. Niestety, wspomnień dobrych z tego spotkania nie mamy, gdyż polegliśmy aż 0-3 (gole: Michał Mazurek 17’ rw, 86’, Dąbrowski 50’). Na dodatek przy stanie 0-1 P.Pabiniak (w 38’) nie wykorzystał rzutu karnego. To jednak tylko test, więc szat z tego powodu nie rozdzielaliśmy. Martwiliśmy się wówczas formą czerwono-czarnych, którzy – jak się potem okazało - przygotowywali się do ostatniego sezonu w III lidze opolsko-śląskiej. Dziś to już mało znacząca historia. Co najwyżej traktujemy ten rezultat w kategorii ciekawostki. Pisać o okazji do rewanżu nie będziemy, bo nie miałoby to większego sensu oraz... oddźwięku.

Fot.: W sobotę z ostrzeszowską Victorią rozegramy przedostatni zimowy sparing.


Kto zacz dziś Victoria? To przede wszystkim ekipa środka tabeli w południowej grupie IV ligi wielkopolskiej. Po rundzie jesiennej biało-niebiescy plasują się na 7. pozycji, w 16-tu meczach gromadząc 22 punkty. Nasi jutrzejsi rywale 7 meczów wygrali, 1 zremisowali, a w 8 przegrali. Co istotne, Victoria zdobyła 35 bramek, co jest piątym rezultatem rozgrywek. Straciła natomiast 34 gole, co jest z kolei... czwartym najgorszym wynikiem ligi. Ostrzeszowianie nie mają najmniejszych szans włączenia się do walki o promocję (22 pkt. straty do Górnika Konin). Bardziej muszą się skoncentrować na tym, aby nie zmniejszał się zapas nad strefą spadkową (obecnie 6 „oczek”). Patrząc już choćby na przedstawione suche fakty, jutro będziemy mieć do czynienia z naprawdę wymagającym przeciwnikiem.
Wspominaliśmy, że 2,5 roku temu 2 gole w sparingu zaaplikował nam Michał Mazurek. I ten sam piłkarz dziś jest liderem strzeleckiego rankingu w IV lidze wielkopolskiej. Pan Michał ma w dorobku 14 goli, więc niejako z automatu należy na niego zwracać największą uwagę. 7 trafień zanotował Maciej Stawiński, z kolei po 3 gole zdobyli Radosław Dolata, Maciej Kala Artur Skrobacz i jego brat Robert. Po jednej bramce mają natomiast na koncie Przemysław Dubiel oraz Paweł Paroń. Reszta, to trafienia samobójcze.
Skoro wiemy już o rywalu sporo, to dopełnijmy naszą wiedzę tematem najbardziej aktualnym – wynikami gier kontrolnych w bieżącym roku. W premierowej grze (30.01.) ostrzeszowianie 1-2 ulegli Orkanowi Szczedrzykowice, choć po golu Dubiela objęli prowadzenie (Orkan, to trzecia ekipa IV ligi dolnośląskiej). W kolejnym spotkaniu (06.02.) Victoria ponownie przegrała, tym razem zdecydowanie 2-5 z ostrowską Centrą, a więc rywalem, którego w ostatnim meczu pokonaliśmy (gole: braci Skrobacz). A ostatnia do tej pory gra, to potyczka ze Stalą Pleszew i po raz pierwszy remis. 1-1 z wiceliderem kaliskiej okręgówki (bramka Artura Skrobacza) może i szczytem możliwości rywali nie jest, niemniej w Ostrzeszowie mogą mieć powody do delikatnego zadowolenia, że nastąpiło testowe przełamanie. Dlatego tym większa jest nasza ciekawość, jak Victoria wypadnie w jutrzejszej rywalizacji z będącymi na fali czerwono-czarnymi. Ten mecz, podobnie jak wcześniejsze, w żaden sposób nie odbije się ewentualną czkawką na jednym czy drugim zespole, niemniej zarówno Start, jak i Victoria zechcą powalczyć o wygraną. Bo może i wynik znaczenia nie ma, ale morale zawsze po sukcesie jest zasadniczo większe. Miejmy nadzieję, że takowe ugruntujemy w Namysłowie, co oznaczać będzie trzeci z rzędu sukces w ostatnich grach przygotowawczych.
Mecz Victoria Ostrzeszów – Start Namysłów (sparing nr 7) odbędzie się jutro (tj. sobota, 20.02.) na terenie kompleksu sportowego w Kluczborku. Pierwszy gwizdek arbitra usłyszymy o godz. 18:00. Kibiców chcących zobaczyć NKS w akcji serdecznie na to spotkanie zapraszamy. [KK]

P.S. Zdjęcie w materiale wykorzystaliśmy z portalu http://www.nasza-victoria.futbolowo.pl.

Zaloguj się aby móc dodawać komentarze
Komentarze | Dodaj własne
  • Brak komentarzy