Start Namysłów
Zaloguj Zarejestruj

Logowanie do konta

Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zapamiętaj mnie

Stwórz konto

Pola oznaczone gwiazdką (*) są wymagane.
Imię *
Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zweryfikuj hasło *
Email *
Zweryfikuj email *
Captcha *

62 lata Startu Namysłów!

Odsłony: 9103

Końcówka roku, to pora wyciszenia i refleksji. To również świąteczny, rodzinnie spędzany czas oraz ładowanie akumulatorów na kolejny rok. Ale w środowisku

związanym ze Startem Namysłów jeden z ostatnich dni grudnia, to zawód powód do fety. Ten dzień, to właśnie 20 grudnia, w którym corocznie obchodzimy rocznicę założenia naszego NKS-u! Klub bliski wielu (nie tylko) namysłowianom powstał dokładnie 20 grudnia 1952 roku, a zatem świętujemy dziś 62. rocznicę jego założenia! Od ponad 6-ciu dekad sportowcy spod czerwono-czarnej bandery reprezentują Start oraz Namysłów na arenach sportowych. Kulminacja sukcesów nastąpiła w drugiej połowie lat 90-tych, kiedy to nasi piłkarscy ulubieńcy rywalizowali na zapleczu Ekstraklasy. Dziś aż tak pięknie nie jest, choć powodów do wielkiego smutku też nie mamy.

Namysłowski Klub Sportowy „Start” jest już w zacnym wieku, choć nie oznacza to wcale, że jego aktywność słabnie. W mijających 12-tu miesiącach – a ściślej od marca do listopada – „Chłopcy z Pułaskiego” rozegrali 34 oficjalne mecze (wliczając w to wiosenną grę w III lidze oraz jesienne potyczki w lidze IV, a także spotkania Pucharu Polski). 10 z tych spotkań wygraliśmy, 4 zakończyły się remisem, natomiast pozostałe 20 gier przegraliśmy (bramki 39-68). Nie jest to bilans rzucający na kolana. Pamiętajmy jednak, że wiosną Start w III lidze wyraźnie odstawał od konkurencji z uwagi na spore problemy kadrowe, ale i organizacyjne. Mimo to 3 zwycięstwa i 1 remis udało się zespołowi osiągnąć (niestety, przy 10-ciu porażkach). Degradacji uniknąć już było nie sposób. W przerwie letniej doszło do zmiany na stanowisku trenerskim. Doświadczonego Bogdana Kowalczyka zastąpił bardzo młody, bo zaledwie 26-letni Damian Zalwert, będący wciąż czynnym zawodnikiem. Jesień jawiła się jako wielka niewiadoma, gdyż nowy coach nie miał żadnego doświadczenia w pracy z seniorami. A trzeba też pamiętać, że między sezonami zespół został bardzo gruntownie odmieniony. Za grę podziękowano wszystkim zawodnikom dojeżdżającym spoza Namysłowa, a w ich miejsce pojawiła się duża grupa wychowanków. Po zakończeniu rundy możemy stwierdzić, że „Operacja Przebudowa” – mimo dosyć niskiej pozycji w tabeli – zmierza w niezłym kierunku. Sytuacja punktowa drużyny nie jest najgorsza. W 17 meczach czerwono-czarni wywalczyli 21 punktów z tytułu 6 zwycięstw, 3 remisów i 8 porażek. Mamy jedną z najszczelniejszych linii defensywnych w IV lidze, natomiast głównym problemem jest słaba skuteczność zespołu. Zimą zespół ma nad czym pracować i mamy nadzieję, że w kolejnym półroczu radość ze zwycięstw Startu kibice będą okazywać częściej.

Nasz Start ma się natomiast czym pochwalić w segmencie młodzieżowym. W maju mijającego roku uruchomiono Akademię Czerwono-Czarnych, klubową szkółkę dla dzieci i młodzieży. Regularnie trenują w niej chłopcy i dziewczynki. Najmłodsze dzieciaczki bawią się i trenują w grupie „Pisklaków” (5- i 6-latki). W Akademii szkolą się również grupy „Żaków” (7 i 8 lat), „Orlików” (9 i 10 lat) oraz „Młodzików” (11 i 12 lat). Nie można też oczywiście zapominać o zespołach trampkarzy oraz juniorów młodszych, biorących udział w najwyższych klasach rozgrywkowych Opolszczyzny. Łącznie to niemal 200 osób regularnie ćwiczących piłkę nożną z „eSką” na piersi! W ostatnim okresie Start nie należy do finansowych krezusów, niemniej patrząc na nasze młode nadzieje, o przyszłość czerwono-czarnego futbolu możemy być raczej spokojni.

Teraźniejszość jest większości kibiców dobrze znana. Ale Start Namysłów, to również piękna historia i tradycje. Nowemu pokoleniu fanów chcemy przekazać, że dostojny jubilat w latach 1995-98 występował w II lidze polskiej (wówczas klasa rozgrywkowa nr 2, odpowiednik dzisiejszej I ligi – przyp. aut.). W premierowym sezonie (1995/96) zajęliśmy 8. miejsce, co dla beniaminka było sporym sukcesem. Wspominana lokata była nam chyba pisana, gdyż czerwono-czarni osiągnęli ją również w rozgrywkach 1996/97 oraz 1997/98. Po rundzie jesiennej sezonu 1998/99 sekcja seniorska przestała istnieć, gdyż ówczesny prezes i właściciel Startu (Pan Ryszard Raczkowski) postanowił przenieść ją do Opola. Od wiosny '99 drużyna występowała w stolicy województwa pod nazwą Odra/Varta Opole, której wyników – ze zrozumiałych względów – nie uwzględniamy w II-ligowym bilansie Startu.

Nasz zespół spędził też 2 sezony w III lidze śląskiej (wówczas faktyczna klasa rozgrywkowa nr 3). W pierwszym z nich (1993/94) popularny NKS uplasował się na 4. pozycji. Natomiast rok później (1994/95) czerwono-czarni wywalczyli mistrzostwo i upragniony awans do II ligi. W III lidze rywalizowaliśmy też w ostatnim czasie, choć hierarchicznie była to już klasa nr 4. W telegraficznym skrócie przypominamy, że w sezonie 2009/10 Start zajął 15. pozycję oznaczającą spadek. Ale już w dwóch kolejnych sezonach udawało nam się zachować miejsce w wymagających rozgrywkach opolsko-śląskich. W edycji 2011/12 uplasowaliśmy się na 12. pozycji, natomiast sezon później (2012/13), namysłowianie zajęli 14. miejsce. W poprzednim sezonie także rywalizowaliśmy na tym szczeblu rozgrywek, jednak po słabym sezonie opuściliśmy je po zajęciu 7. pozycji w spadkowej grupie C (de facto było to 22. miejsce na 24 zespoły, biorąc pod uwagę liczbę zdobytych punktów).

Obecna rywalizacja w IV lidze opolskiej jest dla Startu Namysłów sezonem nr 9 na tym szczeblu rozgrywek. Największe sukcesy odnosiliśmy w sezonach 2008/09 oraz 2010/11, gdy z tytułem wicemistrza zapewnialiśmy sobie awans do III ligi. Nie należy też zapominać o poprzedniczce IV ligi, czyli klasie międzywojewódzkiej, w której rywalizowały kluby z czterech różnych województw (wówczas opolskie, katowickie, bialsko-bielskie i częstochowskie). W niej czerwono-czarni występowali tylko jeden sezon (1992/93), za to przeszli go jak burza i w nagrodę znaleźli się w starej III lidze.

Za największymi sukcesami w historii stał Ryszard Raczkowski, ówczesny prezes i właściciel klubu w jednym. Bez dwóch zdań to historyczna postać dla rozwoju futbolu w naszym mieście. Tylko i wyłącznie dzięki jego staraniom Start Namysłów przebył drogę z piłkarskiego zaścianka na futbolowe salony. Bo takimi były wspomniane występy w II lidze polskiej. Za sprawą Pana Raczkowskiego czerwono-czarni przekroczyli sportowy rubikon. I nawet po nagłym zniknięciu Startu (też z inicjatywy ówczesnego prezesa) ze sportowej mapy Polski, jego zasługi są trudne do przecenienia. Jedną z największych korzyści tamtych wspaniałych lat jest fakt, że o ile przed erą rządów RR w klubie szczytem marzeń piłkarskich była gra w okręgówce, to po reaktywacji klubu za minimum przyzwoitości piłkarze i kibice uważali już grę w IV lidze. Ostatnio historia zatoczyła koło, bo znów pojawiliśmy się w IV lidze. Okoliczności nie były może najsympatyczniejsze, niemniej jak przed chwilą wspomnieliśmy, to dla kibiców minimum – ale jednak – przyzwoitości. Oczywiście każdy kibic Startu marzy, że niebawem ich pupile znów znajdą się na poziomie międzywojewódzkim. Na razie jednak spokojnie obserwujmy, jak powstaje stary-nowy zespół z perspektywami i ambicjami walki o najwyższe cele.

W dzisiejszym, okolicznościowym materiale, należy też przypomnieć o sukcesach NKS-u w Pucharze Polski. W nim namysłowianie dwukrotnie dotarli do 1/16 rozgrywek centralnych. W sezonie 1993/94 na drodze stanęła nam – naszpikowana reprezentantami Polski – warszawska Legia, której ulegliśmy 0-1. Z kolei w rozgrywkach 1998/99 odpadliśmy z rywalizacji po meczu z Odrą Wodzisław Śl. Po 120 minutach Start remisował 1-1, jednak w konkursie rzutów karnych lepsi okazali się wodzisławianie, wygrywając 4-2.

A przecież to nie jedyne emocje, które na przestrzeni ostatnich 20 lat przeżywaliśmy w rozgrywkach pucharowych. W końcu zdobycie Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim, to też ogromny sukces. Przypominamy więc, że to trofeum w ręce naszych piłkarzy trafiało 3-krotnie. Po raz pierwszy cieszyliśmy się z opolskiego pucharu w edycji 1992/93. Drugi triumf miał miejsce rok później (1993/94). Z kolei pucharowy triplet skompletowaliśmy nieco ponad trzy lata temu (2010/11).

Lata największej chwały za nami. O pięknych czasach warto jednak pamiętać, gdyż to one właśnie tworzą obecną legendę klubu. Na Opolszczyźnie tylko dwa zespoły (Odra Opole i Małapanew Ozimek) grały na zapleczu Ekstraklasy dłużej niż Start, co niejako z automatu jest dla nas wielkim powodem do dumy. Pielęgnowanie tradycji, to skarb, który trudno przecenić. Dlatego nieprzypadkowo zyskaliśmy przydomek „LEGENDARNYCH CZERWONO-CZARNYCH”. Owszem, dla większości kibiców w kraju legenda to ledwie lokalna. Jeśli jednak mają takowe w Madrycie, Londynie, Warszawie czy Wrocławiu, to dlaczego nie mielibyśmy jej mieć i w Namysłowie? Ściskając kciuki za czerwono-czarnych bądźmy dumni z tego, jakie sukcesy odnosili i... miejmy nadzieję, odnosić będą.

Naszemu jubilatowi życzymy kolejnych 100 lat w świetnej kondycji organizacyjnej oraz finansowej. Natomiast piłkarzom i tenisistom (to druga sekcja w klubie, której z racji naszych piłkarskich zainteresowań nie opisywaliśmy) kolejnych awansów, mistrzostw i medali, które przypominać będą kibicom w Polsce, gdzie leży nasze urokliwe miasteczko i czym dla namysłowskiej społeczności jest NKS Start. Hej Start! [KK]

Zaloguj się aby móc dodawać komentarze
4 Komentarze | Dodaj własne
  • Dziękuję @Mariusz Sewina za miłe słowa. Sympatycznie jest przeczytać, że ktoś docenia robotę przy stronie. Ale w tym miejscu muszę koniecznie wyjaśnić, że nie jestem jedyną osobą poświęcającą swój czas, aby Start jak najlepiej postrzegano. Nie chcę wymieniać nikogo z imienia i nazwiska, ale WSZYSTKIM osobom, które pomagały i nadal pomagają przy prowadzeniu portalu, CHCIAŁBYM SERDECZNIE PODZIĘKOWAĆ (zainteresowani doskonale wiedzą, o kogo chodzi). Sam nie dałbym tego prowadzić, dlatego naprawdę cieszę się, że wspólnie tworzymy projekt związany z sieciową promocją czerwono-czarnych. Pozdrawiam.

    Lubię 0 Krótki URL:
  • Jestesmy dumni z klubu i osiagniec na przestrzenii ostatniego 20-lecia,ale tez uważam,iz przy okazji urodzin Naszego NKS-u należy także wyrazić słowa podziękowania za ciezka prace przy kultywywowaniu historii i terazniejszosci NKS-u,za prowadzenie swietnego portalu klubowego Panu Administratorowi. Hej START!!!

    Lubię 0 Krótki URL:
  • W imieniu klubu dziękujemy sympatykom brzeskiej Stali za życzenia :) Oczywiście wszystkiego dobrego życzymy też młodszej o 15 lat "Stalówce". Powalczcie wiosną skutecznie o III ligę, bo występy tam dają zupełnie inny obraz postrzegania futbolu. Dla klubów z Opolszczyzny, to przede wszystkim cenna nauka i... satysfakcja. Wiedzą coś o tym choćby Wasi wychowankowie, którzy w czerwono-czarnych barwach walczyli na III-ligowym froncie. Pozdrawiamy ;)

    Lubię 0 Krótki URL:
  • Wszystkiego co NAJ! z okazji 62 urodzin! dla Klubu , Kibiców ,oraz wszystkim związanym z CZERWONO-CZARNYMI!!!

    STO LAT!!!!! OD (KK) STALI BRZEG!!!

    Lubię 0 Krótki URL: