Przed tygodniem zaprosiliśmy naszych internautów do nietypowej zabawy. Polegała ona na wskazaniu postaci, w których widzicie jakiekolwiek

podobieństwo do zawodników szerokiej kadry Startu. Na zachętę sami też zaproponowaliśmy sobowtóra dla Wojtka Wilczyńskiego, a był nim Javier „Chicharito” Hernandez, znakomity piłkarz Manchesteru United (szczegóły TUTAJ). Nasz konkurs „z przymrużeniem oka” chyba się spodobał, bo otrzymaliśmy kilka interesujących typów. Przypominamy, że naszym podstawowym kryterium było fizyczne podobieństwo do osób ze świata sportu, polityki, muzyki czy filmu. Oczywiście nie w tym rzecz, aby śmiertelnie poważnie traktować zabawę, która miała być raczej chwilą relaksu dla kibiców. Niemniej jak zapowiadaliśmy, dla najlepszych (naszym zdaniem) wskazań ufundowaliśmy bilety wstępu na inaugurującą rundę wiosenną rywalizację z LZS-em Piotrówka (Namysłów, 29.03., godz. 15:00).

Pora na podsumowanie. Zacząć należy od informacji, że ostatecznie do konkursu zgłoszono 9-ciu reprezentantów Startu, którym postarano się przyporządkować... 12-tu rozpoznawalnych postaci. Nasza redakcja też nie próżnowała i w międzyczasie znaleźliśmy dwie dodatkowe podobizny. Te jednak ze zrozumiałych względów nie będą przez nas uznane w końcowym rozstrzygnięciu (sami przecież nie będziemy obdarowywać się biletami...). Chcielibyśmy jednak poznać opinię czytelników, kto miał w temacie sobowtórów najlepszego nosa.

Na pierwszy ogień idzie Rafał Samborski, w którym dwóch kibiców widziało podobieństwo do dwóch różnych piłkarzy. W obu przypadkach zaznaczono jednak, że bardziej chodzi o podobieństwo sylwetki (nie twarzy) i styl gry. No cóż, w drodze wyjątku publikujemy podobizny obu zdecydowanie bardziej znanych od „Sambora” graczy, jednak czytelnicy sami będą mogli przekonać się, że to jednak nie to. Obaj typerzy rzeczywiście mają sporo racji w tym, że Rafał porusza się po boisku podobnie jak Damien Duff (Irlandczyk z Fulham) i Wayne Rooney (Anglik z Manchesteru United). My jednak twierdzimy, że obaj Wyspiarze nie zagwarantowali im wejściówek na mecz.

Damien DUFF	Rafał SAMBORSKI	Wayne ROONEY

Podobnie rzecz ma się z Rafałem Żołnowskim i Rio Ferdinandem. Przy całej sympatii dla tego typu, nijak nie mogliśmy dopasować tej dwójki do siebie. I bynajmniej nie chodzi o różnicę w kolorze skóry (Anglik z MU jest czarnoskóry). Archiwum zdjęć z Synem Albionu jest w sieci multum. Ale takiego, które mogłoby okazać się decydujące o nagrodzie znaleźć nam się nie udało.

Rafał ŻOŁNOWSKI	Rio FERDINAND

Na naszym Facebookowym fanpage’u wskazano podobieństwo między Andrzejem Piwowarczykiem, a Mikelem Artetą. To Hiszpański pomocnik przede wszystkim kojarzony z Evertonem., choć od 2011 roku reprezentuje barwy Arsenalu. Długo przyglądaliśmy się obu panom, szukając zdjęć, na których obaj uchwyceni byliby z charakterystyczną mimiką twarzy. I rzeczywiście gdzieś nam dzwoni podobieństwo tychże osób, dlatego Bartkowi Dempniakowi (autorowi propozycji) proponujemy pierwszy z biletów.

Andrzej PIWOWARCZYK	Mikel ARTETA

Uznaliśmy, że kolejnym nagrodzonym powinien być Madzik, który znalazł podobieństwo między Patrykiem Pabiniakiem, a słynnym napastnikiem holenderskim z lat 70-tych, Johannem Cruyffem. Oczywiście czasy zupełnie inne i fryzury także. Ale jeśli przyjrzeć się tej dwójce, to podobieństwo jest rzeczywiście duże. Co ciekawe, Patryk od lat gra z numerem 14, a właśnie z tego numeru na koszulce słynął przed laty właśnie „Boski Johann”. Gratulacje Madzik!

Patryk PABINIAK	Johann CRUYFF

Kolejna postać, to Łukasz Bonar i dwa typy. Pierwszym jest człowiek piłki, natomiast drugim znana postać ze świata filmu. O ile w amerykańskim aktorze Charlie Sheen’ie delikatne podobieństwo wychwytujemy, o tyle jak najbardziej widzimy je w niedawnym selekcjonerze reprezentacji Polski, Waldemarze Fornaliku! Mimo sporej różnicy wieku, podobieństwo obu panów jest naprawdę spore. Jedyny problem dotyczący nagrody jest taki, że akurat druga propozycja jest redakcyjną i w związku z tym bilet pozostaje w puli.

Charlie SHEEN	Łukasz BONAR	Waldemar FORNALIK

Podobnie jest z Damianem Rozmusem i aż dwoma typami kolegium naszego portalu. Jeden z nas podobieństwo w występującym jesienią w naszym klubie golkiperze widzi w Dino Zoffie, a więc legendarnym bramkarzu reprezentacji Włoch! Nie musimy dodawać, że w przypadku Zoffa chodzi o zdjęcia sprzed kilkudziesięciu lat. Drugi natomiast uważa, że Damian podobny jest do piłkarza warszawskiej Legii, Michała Żyro. A właściwie, że to Żyro podobny jest do „Bośniaka”, bo w końcu namysłowianin jest starszy. Zresztą przyjrzyjcie się sami.

Dino ZOFF	Damian ROZMUS	Michał ŻYRO

Kolejny bilet wręczymy Malinie1, który(-a?) zaproponował(-a) nietypowego sobowtóra dla Kamila Błacha. Jeden z bliźniaków kojarzy się naszemu internaucie z Jakubem Wesołowskim. To obecnie czołówka najpopularniejszych aktorów serialowych w Polsce. Aktor młodego pokolenia znany jest choćby z takich produkcji, jak „Komisarz Alex”, „Czas honoru” czy „Na wspólnej”. Rzeczywiście, jeśli przyjrzeć się obu postaciom, to rysy twarzy mają całkiem podobne. Nam w każdym razie propozycja spodobała się. A skoro już jesteśmy przy Kamilu Błachu, to ktoś całkiem przytomnie zwrócił nam uwagę, że bezkonkurencyjni w tym zestawieniu powinni być Kamil i... jego brat Krystian J. Bez dwóch zdań trafna uwaga, no ale w tym przypadku powiązanie rodzinne (bracia bliźniacy) nie wchodzi w grę.

Kamil BŁACH	Jakub WESOŁOWSKI

Następna propozycja, to typ stajni StartNamyslow.pl. Tak się wciągnęliśmy w zabawę, że niejako porównanie nasunęło nam się naturalnie. Kogo do kogo? Łukasza Szpaka do Tomáša Pekharta. Nie kojarzycie? Szybko wyjaśniamy, że to czeski napastnik na co dzień występujący w Bundeslidze (ściślej w FC Nürnberg). My patrząc na obie fotki podobieństwo widzimy bardzo duże. A Wy?

Łukasz SZPAK	Tomas PEKHART

Ostatnim naszym odkryciem była opcja z trenerem. Doszliśmy do wniosku, że i namysłowski coach powinien mieć swój udział w sympatycznej skądinąd zabawie. W naszym wskazaniu postawiliśmy na człowieka tej samej branży. Kim więc jest tajemniczy coach podobny do Bogdana Kowalczyka? Stawiamy na Pepa Guardiolę, postać z absolutnego trenerskiego topu, która najpierw prowadziła FC Barcelonę, a od niedawna Bayern Monachium. Co ciekawe, ten pierwszy zespół trener Kowalczyk lubi podpatrywać w akcji, więc skojarzenie nasunęło się samo.

Bogdan KOWALCZYK	Pep GUARDIOLA

Szkoleniowym wątkiem doszliśmy do końca propozycji. Pojawiła się wprawdzie jeszcze jedna, ale nie ujęliśmy jej w zestawieniu, gdyż postaci z bajek (a taki był typ) nie uwzględniamy. To w końcu tylko wytwór wyobraźni grafików, a nie realna postać z życia wzięta. Tak czy inaczej, za wszystkie propozycje wszystkim dziękujemy. A Bartka Dempniaka, Madzika oraz Malinę1 prosimy o kontakt celem ustalenia szczegółów związanych z odebraniem biletów na mecz z Piotrówką. Przy okazji zachęcamy do podsyłania nam pomysłów na kolejne konkursy, zabawy i zagadki. W każdym z nich już dziś możemy obiecać kolejne wejściówki na mecze z udziałem czerwono-czarnych. [KK]