Pod koniec stycznia zaproponowaliśmy Państwu lekturę obszernego zestawienia, podsumowującego jesienną rywalizację w III lidze polskiej.

Do tej pory opublikowaliśmy trzy odcinki, prezentując w nich przeróżne zestawienia punktowo-bramkowe. Natomiast dzisiejszym materiałem kończymy cykl, który – mamy nadzieję – przypadł kibicom nie tylko namysłowskiego Startu – do gustu. A czym się dziś zajmiemy? Ponownie strzelonymi przez 149 zespołów bramkami, tyle, że w ujęciu zasadniczo innym, niż w odcinku nr III. Zapraszamy do lektury.

Po szczegółowej analizie drużyn najskuteczniejszych oraz będących ze skutecznością na bakier, pora na przedstawienie kolejnych zestawień. Zaczynamy od różnicy bramkowej, czyli stosunku goli zdobytych do straconych. Na początek oczywiście ranking klubów, które legitymują się najlepszym wskaźnikiem „na plusie”. Prowadzą rezerwy lubińskiego Zagłębia (+36), wyprzedzając Skrę Częstochowa (+34) oraz Płomień Ełk (+33). Dziesiątkę zamyka natomiast zespół o oryginalnej nazwie Formacja Port 2000 Mostki, posiadający 22 gole „zapasu” w stosunku do poniesionych strat. Łącznie ekip z różnicą +20 znalazło się w naszym zestawieniu 11. Tą jedenastką okazała się Resovia, właśnie ze wspomnianym przed chwilą bilansem (34-14).

Są najlepsi, muszą więc też pojawić się najgorsi. Tu prym wiedzie strzelecki Piast. Zespół ten jako jedyny „pochwalić się” może minusową różnicą powyżej 40 goli. Wynik koszmarny, jeśli jednak 8-krotnie przegrywa się różnicą trzech i więcej bramek, to trudno oczekiwać czegoś więcej. Druga lokata przypadła Prochowiczance, mającej rezultat -36. Pierwszą trójkę zamyka natomiast Omega Stary Zamość z wynikiem -33. Przykry dla nas fakt, to czwarta lokata namysłowskiego Startu, posiadającego różnicę na minusie -32. To pochodna ledwie 12 goli przez z nas zdobytych i aż 44 straconych. Znaleźliśmy się w „ekskluzywnym” gronie klubów posiadających ujemny bilans na poziomie co najmniej -30. Za nami kluby ze stratami mniejszymi. Gwoli ścisłości drużyn z bilansem co najmniej -20 doliczyliśmy się 17.

Kolejne zestawienie obejmuje drużyny, z udziałem których pada najwięcej goli. Chcielibyśmy napisać, że to ranking ekip grający najbardziej widowisko. Nie byłoby to jednak prawdą, co można zauważyć, analizując poszczególne rubryki. O ile Płomień Ełk (jesienią padło aż 89 goli w meczach tej drużyny!) na takie określenie jak najbardziej zasługuje, to już dwa kolejne teamy niespecjalnie. Zarówno bowiem Prochowiczanka, jak i Polonia Trzebnica na murawie bardzo się męczą. Goli strzelają niewiele, natomiast do ich siatki piłek wpadło jesienią bardzo dużo. I stąd lokata w czołówce. Kibice tych klubów na pewno nie mają z tego tytułu powodów do jakiejkolwiek satysfakcji. Jak można zauważyć, tylko w dwóch przypadkach przekroczono pułap 80 bramek, a w czterech kolejnych 70. Pozostałe przypadki, to bilans co najmniej 60 skutecznych uderzeń między słupki. Stawkę właśnie z 60 golami zamyka znajdująca się na 33. miejscu Mrągowia Mrągowo (stosunek goli równy: 30-30).

Czołowa trójka identycznie wygląda w przypadku średniej meczowej. W meczach z udziałem piłkarzy JKS-u padło jesienią dramatyczne 1,53 gola na 90 minut. To bardzo mało, ale przecież liczy się efekt końcowy. A ten jest dla jarosławian bardzo krzepiący, bo są liderem swojej grupy. Energetyk legitymuje się przeciętną 1,71, natomiast Gwardia 1,82. I tylko te trzy kluby nie osiągnęły progu 2 bramek na mecz. Dalej drużyny właśnie z bilansem powyżej 2 trafień, których łącznie doliczyliśmy się 83. Na pozycji nr 83 plasuje się zamykająca ten poziom Warta Sieradz ze średnią 2,95.

Mamy nadzieję, że nasze unikalne w skali kraju zestawienie podobało się czytelnikom. Domyślamy się, że opracowana przez nas statystyka nie jest konikiem każdego kibica. Warto jednak posiadać wiedzę, w jakich rozgrywkach strzela się najwięcej goli, a w jakich najmniej. I jak na tle 148 klubów wypadł namysłowski Start. Uważni czytelnicy zauważyli pewnie, że pojawialiśmy się w zestawieniach najmniej chwalebnych. Dlatego życzyć sobie należy, aby za okres podsumowujący cały sezon rozgrywkowy 2013/14, czerwono-czarni zaznaczyli swoją obecność w bardziej pozytywnym świetle.

Jeśli macie Państwo uwagi odnośnie naszego cyklu, to prosimy o wpisy. Chętnie zapoznamy się z opiniami dotyczącymi tego typu opracowań. Piszcie, co Wam się w nich spodobało, a z czego moglibyśmy zrezygnować. Zapraszamy do dyskusji. [KK]