Dziękuję za dedykację i już nie mogę sie doczekać . Oczywiście, że @JK może wiedzieć i nawet powinien bo znowu miałby okazje napisa: wkońcu trener posłuchał mojej rady i zajął sie trenowaniem, a nie granie. Jestem wszystko wiedzący takze trzeba mnie słuchać . Bądź: szkoda, że to kontuzja, a nie przemyślana (czyt. Podpowiedziana przez @JK) decyzja o pozostaniu na ławce trenerskiej, itd, itd. Bo o przecież Pan @JK wspominał o tym w swoich komentarzach (jeżeli nie to przepraszam. Na pewno ktoś o tym wspominał ale nie chce mi się doszukiwać kto, a @JK i tak by znalazł powód do krytyki)
Mnie każdy punkt ciesz, smucą porażki ale jestem wyrozumiały i wiem, że na ta chwile stać naszą drużyne na trenera, który jest stąd, jest młodym ambitnym człowiekiem (tak mi sie przynajmniej wydaję bo przecież żaden inny narwaniec nie podjąłby się trenowania drużyny, która obróciła sie w pył po spadku z 3 ligi) i do tego takiego trenera za którym stoi drużyna, a czemu tak sądzę bo jak widać nikt (oprócz Pana Tistka ale z tego co ludzie gadają na mieście jego rezygnacja z gry dla czerwono-czarnych nie było to związane z osoba szanownego pana trenera Zalwerta tylko....nie bede rozsiewał plotek ) do tej pory nie zrezygnował z grania w drużynie seniorów NKS po fatalnej końcówce ligi i bardzo nieudanym początku nowego sezonu. A przecież tacy gracze jak Pan Rafał Samborski, Pan Rafał Żołnowski, czy też młody Pan Paweł Sarnowski mogliby spokojnie grać w czołowych zespołach IV ligi opolskiej.
Tak jak już wspomniałem wcześniej łatwo krytykować i wytykać błędy, gorzej pokazać plusy chodźby te najmniejsze. A mecz z Ozimkiem był dobry - moim skromnym zdaniem i zabrakło niewiele do zwycięstwa.
O mój NKSie nie opuszczę Cię.......

Po 1. to, czy grał trener, czy nie wg mnie ma duże znaczenie, gdyż Damian Zalwert jest dobrym zawodnikiem. A w naszej sytuacji każda absencja podstawowego zawodnika może martwić. Chyba jako kibic mogę wiedzieć, z jakiej przyczyny jeden z najlepszych zawodników Startu nie gra w meczu? Gdzie byłem tydzień temu? Tydzień temu nie napisałem komentarza, gdyż wynik był nijaki. Skrytykować zawodników po meczu z Małąpanwią nie wypadało, ale na pochwały również raczej nie zasłużyli. Więc po co miałem się pokusić o komentarz? Co miałbym w nim napisać?
Krytykować jest łatwo, to prawda. Ale te "mini zwycięstwa" mnie nie zadowalają, choć punkt wywalczony na boisku wicemistrza IV ligi trzeba cenić. Nam jednak potrzeba zwycięstw. Co do @najwerniejszy kibol - ja również nie mogę się doczekać zwycięstwa, a konta nie założyłem po to, by krytykować. Jeśli tylko wygramy najbliższy mecz, to specjalnie z dedykacją dla ciebie napiszę komentarz chwalący naszą drużynę.

Punkt cenny na trudnym terenie w Głubczycach.
Jakie to ma znaczenie czy trener grał, czy nie? Gdzie był Pan Jan Kowalski tydzień temu? Czemu niepokusił się o jakiś komentarz?
Łatwo krytykować, gorzej pisać o mini zwycięstwach. Bo tak w obecnej sytuacji trzeba odbierać remisy.
Niedługo doczekamy się zwycięstw (tego życzę drużynie) i wtedy JK będzie mógł skasować konto
O mój NKSie nie opuszczę Cię.....

Dlaczego nie grałn trener? Kontuzja, kartki?

Wreszcie remis bramkowy,gratulacje chłopaki!