Start Namysłów
Zaloguj Zarejestruj

Logowanie do konta

Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zapamiętaj mnie

Stwórz konto

Pola oznaczone gwiazdką (*) są wymagane.
Imię *
Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zweryfikuj hasło *
Email *
Zweryfikuj email *
Captcha *

Start Namysłów - Stal Brzeg 0-1

Odsłony: 6514

W sobotę namysłowski Start musiał uznać wyższość zdecydowanego lidera IV ligi opolskiej. Pojedynek przy Pułaskiego goście rozstrzygnęli na swoją korzyść, wyrywając w najniższych rozmiarach. Autorem „złotego gola” okazał się Kiełbasa. Rezultat „na styku” może być nieco mylący, bo mimo, że czerwono-czarni zostawili sporo zdrowia na boisku, to jednak sukces brzeżan był całkowicie zasłużony. Rywale wykreowali kilka świetnych okazji bramkowych, ale do bramki trafili tylko raz. Z kolei czerwono-czarni mieli duże problemy, aby przedrzeć się przez szczelną defensywę podopiecznych trenera Sebastiana Sobczaka.

Początek rywalizacji był z obu stron zacięty. Namysłowianie dosyć odważnie podeszli pod przeciwników, Ci jednak spokojnie radzili sobie z eliminowaniem zagrożenia. Rywale groźnie zaatakowali już w 6’. Dołgan przedarł się pod linię końcową, oszukując dwóch namysłowskich defensorów, jednak wystawioną na 4 metr piłkę Jaworski – już upadając – nieczysto uderzył. Ta trafiła jeszcze do Bonara, którego strzał z ostrego kąta Stasiowski zatrzymał. W 21’ Szpak dograł krótko do Jaworskiego, który efektownie dzióbnął „kulę” nad naszym stoperem i w znakomitej okazji huknął na bramkę. Stasiowski kapitalnie odbił mocny strzał z 12 metrów, a za chwilę jeszcze efektowniejszą paradą wyciągnął piłkę zmierzającą w narożnik bramki po uderzeniu Gajdy. Ataki brzeżan przyniosły wymierny skutek w 29’. Wtedy to Kiełbasa popędził z piłką kilkanaście metrów lewym sektorem boiska i nie naciskany przez nikogo, ostro strzelił z 30 metrów, trochę zaskakująco lokując piłkę przy krótszym słupku namysłowskiej bramki. Z kolei w 35’ Boczarski mocno uderzył z 24 metrów, lecz piłka w niewielkiej odległości minęła naszą świątynię. Niestety, Start w tym okresie ani razu poważnie nie zagroził stojącemu między słupkami Szymosze.

Chwilę po przerwie (47’) Kulczycki znalazł się w świetnej pozycji strzałowej, lecz uderzył nad poprzeczką. Start pierwsze zagrożenie stworzył dopiero po godzinie gry. W 60’ po zablokowaniu Lavrinenki piłka spadła pod nogi P.Pabiniaka, którego próba po ziemi z 18 metrów minęła świątynię Stali. Stal zrewanżowała się w 67’, gdy po wrzutce z głębi pola do Jaworskiego, ten z 8 metrów kozłowaną piłkę przeniósł nad poprzeczką. A za chwilę (69’) dorzut z lewej flanki znów spadł pod nogi Jaworskiego, który ponownie z 11 metrów ostro huknął nad bramką. Start stać było tylko na błyskawiczną odpowiedź Wilczyńskiego (70’), który z 27 metrów próbował zaskoczyć Szymochę, ale golkiper Stali dolną piłkę obronił. W kolejnych minutach brzeżanie szarżowali flankami pod nasze pole karne, jednak nie wypracowali już stuprocentowych okazji. Start z kolei stać było jedynie na kilka strzałów z dystansu. Problem w tym, że były to próby zbyt słabe albo blokowane przez piłkarzy lidera.

Wprawdzie do końca wynik był sprawą „otwartą”, jednak uczciwie trzeba przyznać, że goście bardzo solidnie zneutralizowali nasze poczynania ofensywne. Dlatego bez większych kłopotów dowieźli korzystny dla siebie wynik do ostatniego gwizdka, odnosząc historyczne (bo pierwsze) zwycięstwo w XXI wieku przy Pułaskiego 5.

Obszerną relację z meczu Start – Stal zamieścimy niebawem. [KK]

Namysłów, dn. 21.05.2016 r. (sobota) – godz. 17:00
29. kolejka IV ligi opolskiej (klasa rozgrywkowa nr 5)

NKS START NAMYSŁÓW – STAL BRZEG 0-1 (0-1)

0-1 Kiełbasa 29’

NKS START: Stasiowski – Ł.Pabiniak, Ciupa, Żołnowski [k], Sarnowski – Kamil Błach (73.Szczygieł), Ptak (82.Kostrzewa), Wilczyński, Krystian Błach (53.Biliński) – P.Pabiniak, Lavrinenko.
Rezerwowi: Zając, Kozan, W.Czech, Zieliński.
Trener: Bartosz MEDYK.
Stroje: koszulki w czerwono-czarne pionowe pasy – czarne spodenki – czerwone getry.

STAL: Szymocha – Dołgan (85.Płomiński), Józefkiewicz [k], Sikorski, Kiełbasa, Gajda, Szpak, Boczarski, Kulczycki (89.Gordzielik), Ł.Bonar, Jaworski.
Rezerwowi: Guźniczak, Poważny, Mencel, Mazur, Strząbała.
Trener: Sebastian SOBCZAK.
Stroje: pomarańczowe koszulki – białe spodenki – białe getry.

Sędziowali: Szymon Łężny (jako główny) oraz Łukasz Ślusarek i Dawid Matyszczak (wszyscy KS Opole).

Żółte kartki: Krystian Błach (16.), P.Pabiniak (72.) – Gajda (90+2.).

Widzów: 320 (w tym 100 z Brzegu).

Mecz trwał: 95 minut (46+49).

P.S. Zdjęcie w materiale wykorzystano z portalu www.stalbrzeg.pl.

Zaloguj się aby móc dodawać komentarze
5 Komentarze | Dodaj własne
  • Od 2008 roku, począwszy od wyjazdu do Łubnian, jeżdżę regularnie na wszystkie organizowane wyjazdy. Ale mniejsza o to...
    Co do czasów, to robimy i organizujemy wszystko na swój sposób. Sporo wody upłynie w Widawie, zanim niektóre sprawy zostaną dopracowane i
    zaczną funkcjonowac tak, jak powinny. Obyś się mylił, twierdząc, że "Te czasy nie powrócą" ;)
    Pozdrawiam.

    Lubię 0 Krótki URL:
  • Ziomal, byłem na wielu meczach i wyjazdach owszem , Ciebie nie widziałem nawet w latach 2004-2012. Poprostu mówię że nie podobało mi się .- Nowy młyniarz nie ogarnia bo dopiero uczy się.. Ale trzymam kciuki.. Wiem że te czasy Kiedy był ____ ( wiadomo kto ) nie powrócą . Jest tyle fajnych przyśpiewek a wy w kółko to samo : kilka razy na policje , kilka razy to My Start ... i w starym piast . Mój post nie ma wzbudzic agresji tylko wyrażam swoja opinie .

    Lubię 0 Krótki URL:
  • # do Fan1952
    Jeśli sądzisz, że wiesz lepiej jak zorganizować doping, nakręcić ludzi, masz może pomysł na 'nieprymitywne' i z@jebiste przyśpiewki, to zapraszamy na nasz sektor. Jeśli nie, to takie komentarze zostaw dla siebie.

    Lubię 0 Krótki URL:
  • Ciezko o punkty gralo się z liderem, ale chyba wszyscy mielismy nadzieje na bardziej atrakcyjne widowisko i..może mala niespodzianke zwazywszy, ze ostatnio brzeski kider gral nierówno. Chlopcy owszem starali się, ale wszystko konczylo się przed szesnastka rywali, po prostu była to woda na mlyn. mnie osobiście brakowało w tym meczu kogos takiego jak szybki Samborski, napastnika, który moglby z pilka zrobić zamieszanie w polu karnym Stali. Sa jeszcze szanse na ytrzymanie i nie wolno się poddawac!! Hej Start!!
    PS. Do kibicow NKS-u: podobala mi się akcja zbierania funduszy na leczenie piłkarza naszego Startu, to ważne, ze pamiętamy także o tych co dla nas chcą jeszcze grac!

    Lubię 0 Krótki URL:
  • Zasłużenie Brzeg wygrał . Niestety Start Miał ogromne problemy aby wymienic chociaż 4-5 podań. Sarnowski , Wilczyński zagrali poniżej swoich oczekiwań. Nie poddajemy się i walczymy do końca bo Ruch Zdzieszowice może pozostac w 3 lidze !! Wtedy spada mniej zespołów z naszej obecnej ligi .Jeszcze mała informacja do najzagorzalszych kibiców startu. Odszedł nasz wodzu , i posypało się wszystko. Sporadyczne przyśpiewki (bardzo prymiwtyne ) marna frekwełancja ..Brzeg prezentował się o wiele lepiej.. mimo że była ich garstka. Dzięki chłopaki za walke !!

    Lubię 0 Krótki URL: