Start Namysłów
Zaloguj Zarejestruj

Logowanie do konta

Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zapamiętaj mnie

Stwórz konto

Pola oznaczone gwiazdką (*) są wymagane.
Imię *
Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zweryfikuj hasło *
Email *
Zweryfikuj email *
Captcha *

Stal Brzeg - Start Namysłów 3-2

Odsłony: 9730

Do przerwy pachniało w Brzegu wielką sensacją, ale ostatecznie takowej nie było. Po pierwszych 45 minutach czerwono-czarni prowadzili w jaskini lwa 2-0, lecz w drugiej

części zdecydowany lider tabeli odrobił straty z nawiązką i wygrał 3-2. W ten sposób zanotowaliśmy pierwszą porażkę ze Stalą w XXI wieku, wcześniej 6 meczów wygrywając i 2 remisując.
W pierwsze połowie brzeżanie nic wielkiego nie zagrali. Owszem starali się prowadzić grę, lecz bez większego zagrożenia pod namysłowską bramką. Podopieczni Bartosza Medyka sporo uwagi poświęcali grze defensywnej, a gdy nadarzały się okazje, nasz zespół także podejmował próby gry piłką. Najszczelniejszą defensywę IV ligi zaskoczyliśmy już w 6’. Po krótko rozegranym kornerze futbolówkę w bezpośrednią okolicę bramki zacentrował Patryk Pabiniak, a interweniujący Marek Szymocha fatalnie ją ekspediował. W efekcie piłka trafiła pod nogi Smolarczyka, który strzelił do siatki. Szok piłkarzy i kibiców Stali pogłębił się jeszcze bardziej w 32’, gdy w kluczowe role ponownie wcielili się dwaj czerwono-czarni napastnicy. Z rzutu wolnego (z 30 metrów) uderzył Patryk Pabiniak. „Kula” poszybowała w środek bramki, odbijając się tuż przed golkiperem „Stalówki”. Ten próbował skleić piłkę do klatki piersiowej, jednak ta odbiła się od niego i spadła pod nogi Kamila Smolarczyka, który (chwilę wcześniej ruszając za strzałem) uderzeniem po ziemi po raz drugi pokonał próbującego rozpaczliwie skorygować błąd bramkarza.
Zaraz po zmianie stron namysłowianie dwukrotnie znaleźli się pod bramką Stali, lecz zmarnowali kontratak 3 na 2, a chwilę później zabrakło im decyzji o oddaniu w dobrej pozycji strzału. Od tego momentu podrażnieni wcześniejszym obrotem spraw gospodarze ostro ruszyli do przodu. Napór brzeżan rósł z każdą minutą i momentami Start zamykany był na własnej szesnastce. Wymierny efekt gospodarze osiągnęli w 62’, gdy po podyktowaniu jedenastki do siatki „z wapna” trafił Michał Sikorski. Z kolei dwie minuty później brzeskie trybuny eksplodowały jeszcze większą radością, bowiem do remisu 2-2 doprowadził Tomasz Gajda, przykładając nogę po wgraniu piłki na 4-ty metr. W kolejnych minutach czerwono-czarni zdołali zewrzeć szeregi na tyle, że napór Stali nie był już tak zdecydowany. Mimo to w 79’ gospodarze trafili do siatki po raz trzeci i znaleźliśmy się w krytycznym położeniu. Tym razem dośrodkowanie z prawej flanki na 6-tym metrze głową sfinalizował były gracz Startu, Łukasz Szpak. Jak się później okazało, było to decydujące o całym wyniku trafienie.
Szczegółową relację z meczu Stal Brzeg – Start Namysłów zamieścimy niebawem. [KK]

Brzeg, dn. 17.10.2015 r. (sobota) – godz. 15:00
12. kolejka IV ligi opolskiej (klasa rozgrywkowa nr 5)

STAL BRZEG – NKS START NAMYSŁÓW 3-2 (0-2)

0-1 Smolarczyk 6’ (bez asysty)
0-2 Smolarczyk 28’ (bez asysty)
1-2 Sikorski 62’ rzut karny
2-2 Gajda 64’
3-2 Szpak 79’ głową

STAL: Szymocha – Dołgan (58.Mazur), Sikorski, Józefkiewicz [k], Płomiński (80.D.Bonar), Szpak, Gajda, Ł.Bonar, Kulczycki, Boczarski (52.Poważny), Jaworski (90+4.Strząbała).
Rezerwowi: Raczkowski, Janeczek, Mencel.
Trener: Sebastian SOBCZAK.
Stroje: koszulki w żółto-niebieskie pionowe pasy – niebieskie spodenki – żółte getry.

NKS START: Zając – Ł.Pabiniak (71.Adrian), Żołnowski [k], Biliński, Krystian Błach – Drapiewski (73.Włoszczyk),Wilczyński, Sarnowski, Kamil Błach (85.D.Raszewski) – P.Pabiniak – Smolarczyk (75.Ptak).
Rezerwowi: Zieliński, B.Kurzawa.
Trener: Bartosz MEDYK.
Stroje: koszulki w czerwono-czarne pionowe pasy – czarne spodenki – czarne getry.

Sędziowali: Arkadiusz Przystał (jako główny) oraz Wojciech Stąpor i Piotr Sodomlak (wszyscy KS Opole).

Żółte kartki: Józefkiewicz (48.) – Włoszczyk (89.).

Widzów: 500 (w tym 39 z Namysłowa oraz 6 z Nowej Rudy)

Mecz trwał: 99 minut (48+51).

Zaloguj się aby móc dodawać komentarze
12 Komentarze | Dodaj własne
  • Wiadomo cos co jest z damianen? Doswiadczony to jest obronca mimo mlodegi wieku !

    Lubię 0 Krótki URL:
  • Lukasz juz nie odzywaj sie.. - najwierniejszy kibol . Jestes znawca pilki jak malo kto.. wyjdz smialo pokaz jak sie gra 1/1 z bramkarzem . Jesli pokazesz sie z dobrej strony zapraszam na trening . Zbedne komentarze zostaw dla siebiei . M.R

    Lubię 0 Krótki URL:
  • Do @najwerniejszy_kibol. Twój ostatni post wylądował w koszu. To nie jest miejsce na rozkminkę takich pytań. Jakbyś miał inne pytania w wiadomym temacie, to z góry odpowiadam. Tak, będę kasował wszelkie kolejne tego typu posty. Pozdrawiam

    Komentarz ostatnio edytowany około 8 lat(a) temu przez Admin
    Lubię 0 Krótki URL:
  • tęgie baty dostaliśmy z starowicach i chemikiem w poźniejszych meczach przegrywaliśmy 1 bramka. I te mecze takze przegrywaliśmy pechowo. Ja sie nie uparłem na trenera Medyka i nie mowię, że zmiana nie była potrzebna ale czy ona cos wniosła? Moim zdaniem nie bo chłopcy grają tak jak grali dotychczas. Zawsze brakuje nam szczęścia, sędzia sie nie popisuje, czy tak jak w tym meczu poprostu ktoś nas znokautował w drugiej rudzie będąc sam na deskach w pierwsze. Ja piłkarza nic nie odbieram bo to, że w ogóle oni są i grają za darmo dla najlepszego klubu na świecie to wielki szacun i ukłony do samej ziemi.
    Proszę mi powiedzieć jeżeli pan sie uważa za znawcę futbolu czy poprzedni trener lub obecny może nauczyć wykorzystywać sytuacji sam na sam z bramkarze Pana Rafała Samborskiego? Bo pragnę przypomnieć, że on miał swoje okazje na to aby zremisować Olesnem i wygrać mecz z Ozimkiem. Mi się wydaje, że to tylko od niego zależy czy strzeli bramkę w takiej sytuacji czy nie.
    Jeszcze raz chciałby podkreślić, że ubolewam nad wszystkimi porażkami i bardzo bym chciał aby nasz NKS podniósł się z kolan, a czy trenerem bedzie Pan Medyk, Pan Zalwert, Pan selekcjoner Nawałka. Życzę im z całego serca wygranej w kolejnych meczach, które będą aracy ważne dla układu tabeli na koniec rundy jesiennej, a gramy z drużynami, ktore sa blisko naszej aktualnej lokaty.

    Lubię 0 Krótki URL:
  • Mnie osobiście zastanawia fakt braku od momentu zmiany trenera braku w składzie byłego trenera ale wciąż zawodnika Start-u Damiana Zalwerta.

    Lubię 0 Krótki URL:
  • Widac jednak Panie @najwierniejszy kibol jesteśmy odmiennego zdania,ja wcześniej krytykowałem kiedy zespol prowadzil trener,ktory mimo checi ponosil same porażki z rzedu i praktycznie podczas gdy Start dostawal baty,ponosil wysokie porażki,a teraz nawet nie trzeba być wielkim znawca futbolu aby zobaczyć,ze druzyna NKS-u strzela bramki i jak już przegrywa to pechowo i mimimalnie i kwestia czasu jest jak chłopcy zaczna bardziej punktowac. Jak już wspomniałem porazka jak każdy przegrany mecz,boli bardzo,ale gdy się przegrywa z liderem i to na jego boisku w stosunku 2-3 to mimo wszystko trzeba na to popatrzeć z innej strony. chłopaki nie polozyli się na boisku i oddali pole liderowi prawda? Fakt,nie było mnie akurat na tym meczu ale z przebiegu gry opisanej w protokole wiem,ze NKS wstydu nam nie przyniosl, tak jak np. w meczu z Piotrowka na koniec ub.sezonu,pamieta Pan? Tam tez Start gral,ale jak? Tez walczyl i jeśli ktoś nie widzi zadnej roznicy z tego co było a co powoli się zmienia w wynikach Startu ogółem,to widocznie -mamy zupełnie inna ocene pracy i trenera jak i druzyny.

    Lubię 0 Krótki URL:
  • Panie @sewina łatwo jest krytykować proszę przejrzeć swoje wcześniejsze posty. Ja nie krytykuje pisze (będąc na meczu) jak to wyglądało z mojego punktu widzenia. Chciałbym bardzo żeby to wszystko sie zmieniło ale niestety sami sobie nie pomagamy i trener Medyk nic nie zmienił.
    Jakie to ma znaczenie z kim brzeg wygrał i ile? Dla nas żadne.
    Ja nie jestem nikomu przeciwny tak jak pisałem wyżej pisze zupełnie obiektywnie będąc naocznym świadkiem wczorajszego meczu.
    Daleko mi do krytyki.
    No ale każdy odczytuje moje słowa wg. własnego uznania.
    O mój...

    Lubię 0 Krótki URL:
  • Powiem tak,latwo się krytykuje i kogos,gdy stoi się obok,patrzy na to,ale jak trzeba się za to samemu wziasc i zrobić postep,prosze wejdź na boisko i pokaz naszym chłopakom jak ty potrafisz grac i udowodnij to na boisku,piszesz o sobie "najwierniejszy kibol" a non stop krytykujesz ...nawet nie zauważasz,ze jest postep w grze druzyny,ktora patrząc na pozycje w obecnej tabeli nie dostaje batow od lidera,tak jak np. Otmuchow,ktory przecież u siebie przegral 0:5 z Brzegiem!! Owszem,nie mamy teraz wynikow tak jak np. w ub.jesieni ale powoli wychodzimy z marazmu i dolka,wiadomo porazka boli,ale niejeden sukces rodzi się w bolach. Uwazam,ze obecny Start podnosi się z dna,w którym wyladowal,tymbardziej,ze grając bez dwóch podstawowych swoich piłkarzy napedzil sporego strachu zdecydowanemu liderowi. dlatego szacunek dla chlopakow i ich obecnego trenera!!

    Lubię 0 Krótki URL:
  • Zmiana mentalna miało byc :)

    Lubię 0 Krótki URL:
  • Dziwie sie Wam - pisze do tych co napisali komentarze poniżej - start przegrał, fakt wygrywali mecz i strzelili dwa gole. Bramki strzelone po dwóch wyraźnych błędach bramkarza (co nie ujmuje umiejętności temu kto znalazl sie w tym miejscu aby piłek dobić do bramki), a bramki z gry które powinnismy zdobyć nie padły. Pierwsza i druga połowa pod kontrole gospodarzy. Może w pierwszej nie mieli okazji bramkowych ale stal grała w piłkę natomiast nasi grali z kontry co wystarczyło do wygrania pierwszej połowy. Druga całkowita dominacja gospodarzy z jedna bramkowa sytuacja NKSu. Zmiana metalowa, styl gry - wszystko po starem i to tylko zależy od piłkarzy czy wygrają czy nie. Żaden trener nawet Murinio nie pomoże nam bo nie jestesmy profesjonalnym klubem. Nie żebym cos odbierał trenerowi Medykowi ale ten cały zachwyt nad nowym starym trenerem uważam za przesadny.
    Najśmieszniejszy moment dzisiejszego meczu to jak prezes w roli masażysty leciał dać kartek sędziemu bo był rownież kierownikiem i trzeba powiedzieć szczerze, ze ma jeszcze przyspieszenie :)

    Lubię 0 Krótki URL:
  • Trzeba pochwalic chlopakow za walke
    Milo ogladalo sie mecz. Wiele emocji I nerwow . Trzeba pochwalic wojtka zajaca bo zrobil ogromny postep. Mam taka prosbe do admina
    Czy mozna zebrac informacje ile meczy jako pierwsi strzelamy bramke I schodzimy pokonani po gwizdku ?? Lub ile bramek tracimy po 60 min meczu. Nie wiem o co chodzi ale to chyba kwestia doswiadczenia , bo jesli ktos wygrywa 1/0 czy 2/0 i mamy akcje bramkowe to to powinien wygrac a nie schodzic jako przegrany takich meczy jest ogrom.

    Lubię 0 Krótki URL:
  • "Lider musial się sporo napocić aby wygrac ze Startem Namyslow" - takimi słowami podsumowal mecz dziennikarz Radio Opole. Pomimo porażki należy się chłopakom dac wiele slow pochwaly za gre i ambicje w tym meczu jak również slowa uznania dla naszego trenera za tworzenie na nowo rozsypanego psychicznie zespołu. Chlopaki,szacunek!! Hej Start!!

    Lubię 0 Krótki URL: