Po trzech zwycięstwach z rzędu, namysłowski Start musiał dziś uznać wyższość Widawy Bierutów. Beniaminek IV ligi dolnośląskiej wygrał 2-0, zwycięsko rozpoczynając
serię swoich gier kontrolnych.
Pierwsza połowa przebiegała zdecydowanie pod dyktando gości. Bierutowanie obie bramki zdobyli po błędach defensywy gospodarzy, w szeregi której wkradło się zamieszanie, gdy w 21’ boisko powodu kontuzji musiał opuścić Żołnowski. Prowadzenie rywalom w 23’ dał Daniel „Messi” Magiera, natomiast 8 minut później (31’) do siatki trafił Bezak. Widawa pierwsze 45 minut mogła zakończyć wynikiem wyższym, jednak w kilku sytuacjach zawodnikom gości zabrakło postawienia przysłowiowej kropki nad „i”. Nasz zespół kiepsko wyglądał pod względem fizycznym. Zmęczenie ciężkimi treningami dało w tym meczu wyraźnie znać o sobie, przez co Start popełniał sporo niewymuszonych błędów. Brakowało nam też dokładności.
W drugiej połowie bierutowianie opadli z sił i to czerwono-czarni – mimo kryzysu fizycznego – zaczęli dominować. W poczynaniach ofensywnych szczególnie brylował powracający po długiej przerwie P.Pabiniak, lecz mimo kilku stworzonych przez naszą drużynę okazji, żadnej nie udało się zamienić na gola. Piłkarze Widawy zdołali ostatecznie utrzymać wynik sprzed przerwy i w ten sposób w krótką drogę powrotną udali się w dobrych nastrojach.
Szczegółową relację ze spotkania zamieścimy w najbliższym czasie. [SK, KK]
Namysłów, dn. 26.07.2014 r. (sobota) – godz. 17:00
mecz sparingowy nr 5
NKS START NAMYSŁÓW – WIDAWA BIERUTÓW 0-2 (0-2)
0-1 Magiera 23’
0-2 Bezak 31’
NKS START: Rozmus (65.Stasiowski) – Kostrzewa (46.Kamil Błach), Zalwert (70.J.Gąska), Żołnowski (21.Krystian Błach), Tistek (65.D.Raszewski), Włoszczyk (46.Kapłon) – Zieliński (46.Smolarczyk), Drapiewski (30.D.Raszewski, 46.Drapiewski), Biliński (75.Zieliński) – Smolarczyk (25.P.Pabiniak, 80.Kostrzewa), Samborski [k] (46.Rembielak).
Rezerwowy: Sarnowski.
Trener: Damian ZALWERT.
WIDAWA: Lipiec (46.Szczepański) – Majchrzyk, Ćwiek, Brzeziński (75.Sobiesiński), Ofton, Müller, Chirowski (46.Doniec), Bezak (46.Stanisławski), Nowak, Magiera, Walendzik (78.Wiącek).
Rezerwowi: -.
Trener: Ryszard BORYS (w zastępstwie Andrzeja SZCZYPKOWSKIEGO).
Sędziował: Piotr Głowacki (Namysłów).
Widzów: 70.
Mecz trwał: 91 minut (45+46).
-
Porazka z gośćmi z Bierutowa nie była dla mnie ani zaskoczeniem ani tez jakims fatalnym rozwojem przypadkow. Nasi grali bedac w etapie cięższego treningu (non stop test mecze) a piłkarze Widawy byli mniej przemeczeni,oni dopiero co rozpoczęli przygotowania. Była to dobra lekcja dla naszego zespołu i jakze wazny element treningu pod katem przygotowan do ligi. Pokazal się u nas oczekiwany Patryk Pabiniak i choć nie zdobyl on bramki,to cieszy naprawdę jego powrot. To była konieczna dla NKS-u lekcja. Goscie to tez nie byli słabeusze,od jakiegoś czasu obserwuje karierę Daniela Magiery,Krzysztofa Bezaka czy Piotra Brzezinskiego na przykład i wiem,ze potrafią grac niezle w pilke. Pozdrawiam.
Lubię 0