W meczu walki lepszą skutecznością wykazali się czerwono-czarni, którzy dziś 3-1 pokonali gości z Oleśnicy. Obie jedenastki stworzyły sobie po kilka klarownych okazji, lecz
poza golem Miodka (26’), ekipa Pogoni nie zdołała trafić do siatki. Namysłowianie pozwalali grać przeciwnikom, przez co rzadziej utrzymywali się przy piłce. Podopieczni Damiana Zalwerta dobrze zaprezentowali się w grze z kontrataku, której wymiernym efektem były dwa trafienia szybkiego jak wiatr Samborskiego (5’ i 86’). Listę strzelców uzupełnił Sarnowski, w 58’ dając Startowi ponowne prowadzenie. Młody zespół Pogoni pokazał się w Namysłowie z dobrej strony, prezentując potencjał na miarę IV ligi, do której zresztą zamierza w najbliższym sezonie wrócić. Nasz zespół nie rozwijał dziś skrzydeł jak w środowej potyczce z LZS Kup, niemniej dobrze wyglądał pod względem wolicjonalnym.
Obszerną relację ze sparingu zamieścimy w najbliższym czasie. [SK, KK]
Namysłów, dn. 19.07.2014 r. (sobota) – godz. 17:00
mecz sparingowy nr 3
NKS START NAMYSŁÓW – POGOŃ OLEŚNICA 3-1 (1-1)
1-0 Samborski 5’ (asysta Smolarczyk)
1-1 Miodek 26’
2-1 Sarnowski 58’ (bez asysty)
3-1 Samborski 86’ (asysta Smolarczyk)
NKS START: Rozmus – Kostrzewa (25.Włoszczyk), Kapłon (65.Tistek), Zalwert, Kamil Błach, Tistek (46.Sławenta) – Sarnowski (82.Samborski), Drapiewski (44.Kostrzewa), Biliński (46.Zieliński) – Smolarczyk (35.Rembielak), Samborski [k] (60.Smolarczyk).
Rezerwowi: -.
Trener: Damian ZALWERT.
POGOŃ: Idziorek – Michalewski, Wach, Janeczek, Korcik, Siódmiak, Sepetowski, Galik, Kubiak, Conde, Miodek.
Zmiany rotacyjne: Kubiszyn, Kotwa, Omeljaniuk, Przybytek.
Trener: Ryszard PIETRASZEWSKI.
Sędziował: Jacek Tokarski (KS Opole).
Widzów: 40.
Mecz trwał: 92 minuty (45+47).
-
Rzeczowy i merytoryczny opis spotkania. Kto następny podzieli się swoimi obserwacjami? Zachęcam do wpisów
Lubię 0 -
Faktycznie był to mecz walki,momentami jednak ten mecz (z racji wysokiej temperatury powietrza mogl usypiac), ale w rzeczywistości naprawdę toczony był przy takich warunkach szybko,co czasami rodzilo wiele niepotrzebnych strat pilki przez oba zespoly. Z mojej perspektywy Start zagral dobry sparing, widać chec tego nowego zespołu do walki,ambicji tez mu nie brakuje. Gdyby nie ta jedna kontra gości to wynik brzmiał by inaczej, poza tym bardzo zawodzila skuteczność naszych chlopcow i trochę za szybko pozbywali się pilki grając najczęściej srodkiem boiska. Ale sa to takie male bledy,ktore można skorygować. Gral caly zespol Startu i moim skromnym zdaniem co podkresle jeszcze raz,fajnie,ze gra nasz Damian Rozmus,potrafi on skutecznie wprowadzić pilke do gry,instruowac kolegow z pola i być dobrym duchem NKS-u. Slowa uznania także dla sędziego tych zawodow,pana Jacka Tokarskiego,ktory postura wyroznial się na boisku i pewnie jeszcze moglby spokojnie kontynuować pilkarska karierę. Gasil w zarodku niepotrzebne spory i emocje zawodnikow, zwłaszcza gdy nasz dzisiejszy rywal momentami gral nazbyt ostro.Widac,ze mamy zespol,choc wiadomo,ze emocje i jakies tam pretensje samych zawodnikow do siebie zawsze będą miały miejsce. Za trzy tygodnie Start w obecnym stanie stać na wyemilowanie powyższych bledow i granie własnej namyslowskiej pilki.Cieszy tez,ze nasi grali do końca, nie zadowalając się jednobramkowym prowadzeniem.
Lubię 0