Start Namysłów
Zaloguj Zarejestruj

Logowanie do konta

Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zapamiętaj mnie

Stwórz konto

Pola oznaczone gwiazdką (*) są wymagane.
Imię *
Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zweryfikuj hasło *
Email *
Zweryfikuj email *
Captcha *

WAŻNE: Zmiana trenera w Starcie

Odsłony: 9573

W namysłowskim Starcie atmosfera daleka jest sielankowej, a główną przyczyną takiego stanu rzeczy są oczywiście słabe wyniki drużyny. Przypomnijmy, że po 7. kolejkach czerwono-czarni okupują przedostatnią lokatę w tabeli,

mając na koncie zaledwie 2 punkty (z tytułu 2 remisów i 5 porażek, w bramkach 3-13). Od kilku tygodni kibice z utęsknieniem czekają na przełamanie, a to wciąż nie nastąpiło. No i okazuje się, że nasz zespół nie przełamie się już pod wodzą trenera Damiana Zalwerta, któremu wczoraj podziękowano za współpracę. Zmiana jest pokłosiem ostatniej niemocy drużyny, ale też wprowadzeniem nowego impulsu do szatni. O podjęcie rękawicy poproszono Pana Bartosza Medyka, który poprowadził dziś pierwszy trening z zespołem i który od teraz odpowiadał będzie za czerwono-czarnych.

Bartosz Medyk, to postać w Namysłowie doskonale znana. 44-letni szkoleniowiec jest mieszkańcem naszego miasta i wychowankiem Startu, do którego trafił w wieku 12 lat. W następnych latach pokonywał kolejne szczeble wtajemniczenia z piłką, by w końcu znaleźć się w najważniejszej drużynie. Przy okazji dodajmy, że pierwszym trenerem nowego szkoleniowca NKS-u był Pan Józef Jaremko. W naszych seniorach B.Medyk występował od klasy okręgowej aż po II ligę. Co dla kibiców istotne, na zapleczu ekstraklasy był jednym z czterech wychowanków klubu, który miał pewne miejsce na murawie. Po rozpadzie klubu (styczeń 1999 r.) kilkukrotnie zmieniał barwy klubowe, reprezentując kolejno LKS Jankowy (III liga), Odrę Opole (II liga), Pogoń Oleśnicę (III liga), Pogoń Syców oraz Unię Murów, w której w 2007 roku zawiesił buty na kołku. W międzyczasie (dokładnie w 2000 roku) był jedną z osób reaktywujących Start Namysłów, w duecie z trenerem Bogdanem Kowalczykiem wspólnie prowadząc z ławki oraz boiska zespół (jak i również drużyny młodzieżowe, gdzie wychował sporą grupę piłkarzy z powodzeniem występujących dziś na piłkarskich boiskach). Później szkoleniowe losy rzuciły B.Medyka do Pogoni Syców, Unii Murów oraz LZS-u Starościn. Ostatni z wymienionych klubów nowy coach Startu prowadził jeszcze w poprzednim sezonie. Dodajmy też, że Pan Bartosz jest doskonale znany szerokiemu gronu młodzieży. Pełni bowiem funkcję dyrektora Zespołu Szkół Mechanicznych w Namysłowie, znajdującego się przy tej samej ulicy, co Stadion Sportowy, na którym mecze rozgrywa nasz klub.

Czy Bartosz (nomen omen) Medyk znajdzie lekarstwo na aktualną niemoc czerwono-czarnych? Oczywiście jak najbardziej tego trenerowi życzymy, choć zadanie przed nim niełatwe. Zapytany przez nas o nowe dla siebie okoliczności, szkoleniowiec odpowiedział, że podchodzi do nich spokojnie. B.Medyk podkreślił, że to jego powrót do macierzystego klubu długiej rozłące, więc przed nim w pierwszej kolejności gruntowne rozpoznanie możliwości zespołu. Trener chce wykonać dobrą pracę z drużyną, choć ma świadomość, że nie jest cudotwórcą i przed pierwszym spotkaniem w Gogolinie związana z tym będzie spora niepewność. Liczy jednak, że wiedza oraz dotychczasowe doświadczenie w futbolu pozwolą mu na odblokowanie drużyny, a docelowo na skuteczniejszą grę Startu. Bo jak podkreślił, przy całej widowiskowości piłki nożnej, to gra bardzo wymierna.

Życząc powodzenia nowemu-staremu szkoleniowcowi, pragniemy jednocześnie podziękować za pracę Panu Damianowi Zalwertowi. Jeden z najmłodszych trenerów na Opolszczyźnie wykonał w ostatnim sezonie ogrom pracy, dzięki której kibice (zwłaszcza wiosną) mieli okazję do częstej radości oraz satysfakcji z gry jedenastki praktycznie złożonej z wychowanków. Jesteśmy przekonani, że Damian jest trenerem o sporym potencjale, który jeszcze wielokrotnie potwierdzi swoje szkoleniowe możliwości. D.Zalwert jest zresztą przy zespole, wciąż będąc bardzo ważnym ogniwem Startu na murawie. Jego umiejętności oraz doświadczenie mogą więc okazać się dla nowego coacha nieocenione.

A kibicom pozostaje cierpliwie czekać do niedzieli i wyjazdowego spotkania z MKS-em Gogolin i liczyć, że czerwono-czarni w końcu się odblokują. [KK]

P.S. Zdjęcie trenera Bartosza Medyka wykorzystaliśmy z portalu http://www.mechanik-namyslow.pl.

Zaloguj się aby móc dodawać komentarze
1 Komentarze | Dodaj własne