Okres Swiat Wielkanocnych sprzyja spędzaniu ich w rodzinnym gronie jak również i mi nie udało się być na stadionie w Namyslowie podczas tego wspaniałego dla naszej druzyny meczu,oczywiscie zal,ale coz. Wspaniale zdjęcia odpowiadające walce na boisku jak i również radości piłkarzy po zakończonym meczu. Wszedzie pogoda sprawiala figla,deszcz,snieg,slonce ale na taka aure byliśmy gotowi.
Wydaje się,ze druzyna Damiana Zalwerta zlapala wlasciwy "wiatr w zagle" i zaczela funkcjonować w swoim rytmie,w takim jakim wszyscy oczekiwaliśmy...bo po meczu z Dobrzeniem Wielkim mielismy nietęgie miny.
Daje się zauwazyc wzrost formy Patryka Pabiniaka a to już jest nie do przecenienia dla całej ekipy czerwono-czarnych,bo wcześniej gdy jeszcze Patryk szukal swojej gry to naszym rywalom z reguly ubywal przeciwnik z duetu Samborski-Pabiniak na naszej szpicy. Teraz i caly zespol się spial i pokazal Lubnianom na co nas stać! Jeszcze raz BRAWO START!!!