Piękna wiadomość dotarła dziś do nas od prezesa Tomasza Kozana. W ten piękny poranek Panu Tomkowi urodził się syn, któremu już dziś wróżyć możemy dosyć prawdopodobną
przyszłość. Sądzimy, że za kilka lat malutki Kacper pójdzie w ślady taty i zasili Akademię Czerwono-Czarnych. A później? Kto wie, być może zostanie (jak ojciec) kapitanem drużyny seniorów, a może i jego następcą na najważniejszym stanowisku w klubie?
Tak czy inaczej, Panu Tomaszowi serdecznie gratulujemy narodzin syna. Największe słowa uznania kierujemy jednak na ręce żony. To bowiem dzięki cierpliwości, poświęceniu i sile Pani Joanny, dziś w rodzinie Kozanów panuje wielkie szczęście. oczywiście Pani Joasi życzymy szybkiego powrotu do formy, a obojgu rodzicom radości i wytrwałości w wychowywaniu pierwszego syna. A i córka Zuzia pewnie cieszy się teraz bardzo, że w końcu doczekała się braciszka. Wszystkiego dobrego i... udanego pępkowego ;-) [KK]