Start Namysłów
Zaloguj Zarejestruj

Logowanie do konta

Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zapamiętaj mnie

Stwórz konto

Pola oznaczone gwiazdką (*) są wymagane.
Imię *
Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zweryfikuj hasło *
Email *
Zweryfikuj email *
Captcha *

Najpoważniejszy sprawdzian

Odsłony: 9496

Z każdym kolejnym dniem zbliżamy się do punktu kulminacyjnego lata, czyli inauguracji III-ligowej kampanii 2013/14. Jak większości kibiców Startu wiadomo, zagramy w niej na wyjeździe z Ruchem Radzionków.

Mecz ten czeka nas dopiero za kilkanaście dni (10 sierpnia br.), dlatego też aktualnie koncentrujemy się na spotkaniach kontrolnych. Za czerwono-czarnymi dwie takie gry. W obu odnieśliśmy zwycięstwa, strzelając po 5 goli, choć akurat rywale do piłkarskich tuzów nie należeli. Przypominamy, że testy rozpoczęliśmy od hokejowego 5-4 z krapkowickim Otmętem, natomiast w ubiegły wtorek 5-1 rozbiliśmy A-klasowy GKS Starościn. Jutro czas na konfrontację nr 3, bez dwóch zdań najtrudniejszą podczas tegorocznego lata. Rywalem podopiecznych Bogdana Kowalczyka będzie Foto-Higiena Gać, reprezentant III ligi dolnośląsko-lubuskiej. To jedyny III-ligowiec, z którym przyjdzie NKS-owi zagrać w obecnym okresie przygotowawczym.

Klub z miejscowości Gać, to sparingowy przeciwnik, z którym od czasu do czasu się spotykamy. Tak było choćby w minionych 12-tu miesiącach. Przed sezonem 2012/13 zremisowaliśmy z nim 1- 1, a w zimie Start zwyciężył 3-1. Dodajmy, że wówczas czerwono-czarno-zieloni przystępowali do rozgrywek w roli III-ligowego beniaminka. I trzeba przyznać, że świetnie się spisali. W stawce 16-tu ekip zajęli wysokie, 6. miejsce, po tym jak w 30 meczach zgromadzili 44 punkty. Na dorobek ten złożyło się 12 zwycięstw, 8 remisów i 10 porażek. Gacianie strzelili łącznie 44 gole, a ich golkiperzy nie zdołali zatrzymać 46 strzałów.

Wobec powyższych faktów, namysłowianie siłą rzeczy faworytem nie będą. Owszem, czerwono-czarni też przecież występują w III lidze, tyle, że w czerwcu grupę opolsko-śląską ukończyliśmy na dalekiej, 14. pozycji. Przy takich okazjach jak mantrę powtarzamy, że w sparingach nie o wynik chodzi. Ważniejsza jest taktyka i realizacja celów nakreślonych przez trenera. Coach gacian (Krystian Pikaus) ma w teorii dużo większy komfort pracy z zespołem. Z kolei Bogdan Kowalczyk wie, że mimo kadrowego kryzysu jego podopieczni w każdym spotkaniu niedostatki nadrabiają ambicją i walką. Ta ostatnia powinna być spora szczególnie w naszej defensywie. Tym bardziej, że w szranki o plac na boisku (i docelowo angaż w Starcie) znów powinna stanąć czwórka graczy z FC Wrocław Academy (Jędrasik, Lizak, Janda i Bielawski - przyp. aut.).

Najbardziej rozpoznawalnym zawodnikiem Foto-Higieny jest weteran Jacek Sorbian (16 ekstraklasowych meczów w barwach wrocławskiego Śląska - przyp. aut.). Wychowanek Moto-Jelcza ma już na karku 38 lat i pewnie lada moment zawiesi buty na kołku. W minionym sezonie był jednak filarem swojego zespołu, co tylko potwierdza, że zdrowie ma co się zowie. W Foto-Higienie gra od 2004 roku i można śmiało napisać, że to już w tym klubie piłkarz-ikona. A czy zagra przeciw czerwono-czarnym? Przekonamy się w sobotnie popołudnie.

Wydaje się, że po znakomitym poprzednim sezonie, również i tym zaczynającym się w sierpniu, Foto-Higiena znów powalczy o górną połówkę tabeli. Z informacji, które można pozyskać w internecie, wnioskujemy, że rewolucji w kadrze gacian nie będzie. A skoro trzon zespołu zostanie zachowany, to w połączeniu z doświadczeniem uzyskanym w ostatnim roku, zespół ten powinien utrzymać poziom. Stagnacja ekipie z powiatu oławskiego nie grozi, choć nierzadko słychać głosy, że drugi sezon po awansie jest dla drużyn klubowych najtrudniejszy. Kibice czerwono-czarno-zielonych mają pewnie podobne odczucia, więc z nie mniejszym zaciekawieniem śledzić będą dalsze losy swoich pupili.

Jak wspomnieliśmy wcześniej, priorytetem w naszym zespole jest załatanie dziur w defensywie. A wobec niepewnych ostatnio czasów w klubie, problemy do rozwiązania są w niej właściwie dwa. Pierwszy, to dobór odpowiednich wykonawców do gry w tej newralgicznej formacji. A dwa, zgrywanie całej defensywy. Mamy świadomość, że zadanie do łatwych nie należy. W końcu drużyny piłkarskiej nie buduje się z dnia na dzień. To proces, którego pierwsze wymierne efekty nierzadko widać dopiero po kilkunastu miesiącach (oczywiście przy założeniu stabilnej kadry i rotacji wynikającej tylko z decyzji trenerskich, a nie wymuszonej odejściami lub kontuzjami). W Starcie Namysłów tego czasu jednak nie ma, więc po raz kolejny przystąpimy do sezonu niejako z marszu. Ale czy dziś to powód do zmartwień? Do frasunku na pewno tak. Ale pamiętajmy, że równie dobrze moglibyśmy teraz dywagować o przygotowaniach czerwono-czarnych do gry w... IV lidze lub okręgówce, a taka sytuacja postać rzeczy zmieniałaby zasadniczo. O problemach zapominać nie można, niemniej bez dwóch zdań łatwiej je przełknąć, mając świadomość, że nadal rywalizować będziemy w rozgrywkach III ligi opolsko-śląskiej. A jednym z kroków mających nas dobrze przygotować do sezonu jest właśnie jutrzejsza potyczka z dolnośląskim III-ligowcem.

Sparing nr 3 Start Namysłów - Foto-Higiena Gać odbędzie się jutro (sobota, 27.07.br.) na Stadionie Sportowym w naszym mieście. Początek zawodów punktualnie o godz. 17:00. Na obiekt przy Pułaskiego 5 wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy. [KK]

Zaloguj się aby móc dodawać komentarze
Komentarze | Dodaj własne
  • Brak komentarzy