Nie udał się mecz namysłowskim juniorom młodszym. Po cichu liczyliśmy, że w meczu z kędzierzyńskim Chemikiem ekipa Startu zdoła się wreszcie przełamać. Ale „w praniu”
lepsi okazali się goście, wygrywając 2-1. Pierwsze 45 minut w wykonaniu czerwono-czarnych było słabe. A że kędzierzynianie też nie zachwycili, to i do przerwy utrzymywał się wynik bezbramkowy. Korekty i instrukcje w szatni poskutkowały po zmianie stron lepszą postawą gospodarzy. Młodzi namysłowianie ambitnie walczyli o zakończenie swojej bessy, ale ostatecznie o jednego gola skuteczniejsi okazali się piłkarze Chemika. Rywale wyszli na prowadzenie za sprawą Filipiaka, jednak 5 minut później do remisu doprowadził Jakub Środoń, dobijając strzał Kamila Fiedenia. I gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry gola na wagę cennych 3 punktów zdobył dla rywali Machnik, wykorzystując precyzyjne dośrodkowanie kolegi z rzutu wolnego. [DZ]
Namysłów, dn. 13.09.2015 r. (niedziela) – godz. 11:00
5. kolejka Opolskiej Ligi Juniorów Młodszych
NKS START NAMYSŁÓW – CHEMIK KĘDZIERZYN-KOŹLE 1-2 (0-0)
0-1 Filipiak 58’
1-1 Środoń 63’
1-2 Machnik 80’
NKS START: Zacharski – D.Adrian (77.Jasiński), Burnecki, Chrabański (62.Dyk), R.Czech (41.Sikora), Fiedeń (72.Gibulski), Graf, Maćków, K.Matłosz, Środoń, Świerczyński [k].
Rezerwowi: Czuczwara, D.Konefał, M.Konefał.
Trener: Damian ZALWERT.
Sędziowali: Marcin Podmostka (jako główny) oraz Łukasz Ślusarek i Bartłomiej Zator (wszyscy KS Opole).
Czerwona kartka: Sikora (80+2.).
Mecz trwał: 83 minuty (40+43).
-
Szkoda chlopakow,nastepna porazka i...dno tabeli. Panie Damianie dlaczego wszystkie Pana druzyny przegrywają? Trampkarze spadli z ligi,seniorzy i juniorzy okupują doly tabeli. Nieciekawie.
Lubię 0