W ciężkich warunkach przyszło grać w niedzielę obu drużynom. Mocno wiejący wiatr niespecjalnie pomagał w pokazywaniu umiejętności czysto piłkarskich, choć akurat „Chemicznym”
dał handicap. Do przerwy młodzi namysłowianie grali właśnie pod wiatr i wtedy stracili dwie bramki, które w pewien sposób ułożyły dalszy przebieg zawodów. Kędzierzynianie objęli prowadzenie po dośrodkowaniu z prawej strony, z którego skorzystał Heide. Na 2-0 podwyższył ten sam zawodnik, wykorzystując zagapienie się czerwono-czarnych defensorów. Długa piłka trafiła do Heide, który należycie sfinalizował sytuację „sam na sam” z Zacharskim. Do przerwy Chemik był zespołem wyraźnie lepiej zorganizowanym, wypracowując sobie ponadto dwie inne świetne okazje. Namysłowianie w tym okresie ograniczali się natomiast do gry z kontrataku, choć niewiele z tego wynikało. W drugiej połowie nasz zespół wyglądał już nieco lepiej. Mogliśmy nawet złapać „kontakt” z gospodarzami, lecz znakomitej okazji nie wykorzystał Dominik Adrian. Mecz stał się bardziej wyrównany, ale to miejscowi trafili nas po raz trzeci (gol Cymermana w 56’) i w tym momencie było wiadomo, że zwycięzca został wyłoniony. [DZ]
Kędzierzyn-Koźle, dn. 08.11.2015 r. (niedziela) – godz. 10:00
12. kolejka Opolskiej Ligi Juniorów Młodszych
CHEMIK KĘDZIERZYN-KOŹLE – NKS START NAMYSŁÓW 3-0 (2-0)
1-0 Heide 12’
2-0 Heide 23’
3-0 Cymerman 56’
CHEMIK: Trybuła (41.Gołąb) – Bajor (46.Machnik), Borkowski (70.Zinko), Cymerman [k], Heide (66.Kotucz), Koleszko, Kuczera (72.Gut), Lelicki, Matusiewicz (46.Wiszniewski), Rasiński (56.Gacka), Szerlowski.
Rezerwowi: -.
Trener: Mateusz SADYK.
NKS START: Zacharski – Burnecki, Czuczwara, Fiedeń (56.T.Maćków), Gibulski (61.D.Konefał), Graf, D.Maćków (25.Golonka), K.Matłosz (50.R.Czech), Sikora (41.D.Adrian), Środoń (66.M.Konefał), Świerczyński [k].
Rezerwowy: Jasiński.
Trener: Damian ZALWERT.
Sędziowali: Bogdan Czekaj (jako główny) oraz Adam Kupka i Robert Wiechowski (wszyscy KS Opole).
Mecz trwał: 82 minuty (40+42).