W piątek przyjechał do Namysłowa lider Opolskiej Ligi Trampkarzy – MKS Kluczbork. Zawodnicy Startu mieli respekt przed rywalem. Niektórzy aż za duży, gdyż na zbiórce przed
meczem nie pojawiło się wielu zawodników. Jednak ci, którzy wyszli na boisko, nie mieli respektu dla rywala, grając bardzo ambitnie i ofiarnie. Determinacja młodych czerwono-czarnych przyniosła nagrodę w postaci jednego punktu, wywalczonego z naprawdę trudnym rywalem. Drużyna gości lepiej operowała piłką i miała kilka okazji do strzelenia bramki, jednak albo ratowały nas stałe elementy bramki (słupek lub poprzeczka) albo na posterunku był dobrze dysponowany Okularczyk. Chłopcy zagrali dobrze zorganizowani, podejmując rękawicę z lepszym przeciwnikiem. Za mecz należą się brawa dla każdego z zawodników, którzy się stawili na meczu (niektórzy z problemami zdrowotnymi), dając z wątroby dosłownie wszystko. Zawodnikom z Kluczborka pod koniec meczu zaczęły puszczać nerwy z powodu niefrasobliwości na boisku. Ich nerwowość i poirytowanie poskutkowało dwiema czerwonymi kartonikami. Po spotkaniu rodzice i trener byli bardzo zadowoleni z meczu. Nagrodą był poczęstunek w przystadionowym ogródku. [KaB]
Namysłów, dn. 22.05.2015 r. (piątek) – godz. 18:00
17. kolejka Opolskiej Ligi Trampkarzy
NKS START NAMYSŁÓW – MKS KLUCZBORK 0-0
NKS START: Okularczyk – Biliński, Burnecki, Czuczwara, Dyk, Gibulski, Golonka, Krzesiński [k], Morga (50.Krupiński), Sikora, Szopa.
Rezerwowi: -.
Trener: Kamil BŁACH.
MKS: Balasiński – Gadecki, Gurok, Joachim, Knopik, Krupa (65.Mendel), Łysiak, Mazur, Pelc, Polaszczyk, Redlicki.
Rezerwowi: Garncarek, Miśta, Oczowiński, Przybysz, Skóra.
Trener: Michał HONC.
Sędziował: Sławomir Bryś (KS Opole).
Czerwone kartki: Pelc (68.), Mendel (70+2.).
Widzów: ?.
Mecz trwał: 72 minuty (35+37).