Start Namysłów
Zaloguj Zarejestruj

Logowanie do konta

Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zapamiętaj mnie

Stwórz konto

Pola oznaczone gwiazdką (*) są wymagane.
Imię *
Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zweryfikuj hasło *
Email *
Zweryfikuj email *
Captcha *

OLT: NKS Start - Junior Skarbimierz 4-2

Odsłony: 8894

Piątkowy mecz na namysłowskim stadionie czerwono-czarni zaczęli z dużym animuszem. Podopieczni Kamila Błach (przy wsparciu ustępującego trenera Damiana Zalwerta),

od pierwszych minut postanowili zaatakować rywala. W początkowych 10 minutach oglądaliśmy próby sforsowania obrony gości, jednak bez strzałów czy dośrodkowań. W 10’ namysłowska młodzież stworzyła sobie dogodną sytuację po rajdzie lewą flanką Wierzbickiego, którego wrzutka trafiła do Krzesińskiego. Ten ostatni powinien uderzać z pierwszej piłki. Zdecydował się jednak ją przyjmować i dlatego stracił na rzecz defensorów gości. Krzesiński mógł się zrehabilitować chwilę później, lecz jego strzał wylądował na skarbimierzowskiej poprzeczce. 15', to indywidualna akcja Sikorskiego, zakończona dobrym strzałem na bramkę. Natomiast w w 17’ cieszyliśmy się już z gola, gdy po fantastycznym podaniu Krzesińskiego, Szopie pozostało jedynie trafić do siatki, co też pewnie uczynił. Na 2-0 podwyższył Maciek Sieradzki świeżo wprowadzony na boisko, a po chwili po dośrodkowaniu Adriana z kornera, bramkę głową uzyskał Burnecki.

Fot. 1: Trampkarze Startu Namysłów chwilę po końcowym gwizdku piątkowego meczu z Juniorem Skarbimierz...

 

Fot. 2: ...oraz niedługo potem, gotowi do wykonania pamiątkowego (bo jednak zwycięskiego) zdjęcia.

Po przerwie NKS ponownie ruszył z akcjami do przodu. W 37’ Dyk mocnym strzałem z dystansu chciał zaskoczyć bramkarza gości, ale bez oczekiwanego efektu. Z kolei w 40’ to goście przeprowadzili pierwszą akcję, gdy dośrodkowanie z boku boiska pewnie wyłapał Okularczyk. Po chwili futbolówka wróciła pod pole karne Startu i zrobiło się 3-1, po tym jak do siatki trafił Federowicz. Namysłowianie po wznowieniu gry z koła środkowego momentalnie ruszyli do przodu, aby odrobić straconą bramkę. I w 41’ było już 4-1. Kapitan trampkarzy Krzesiński indywidualną akcją (biegł z piłką ok. 30 metrów) wywalczył rzut karny, którego za chwilę zamienił na gola. Swoje 5 minut miał też bramkarz Startu Okularczyk, gdy w 47’ najpierw wyłapał strzał głową przeciwnika po rzucie rożnym, a następnie (50’) sparował mocne uderzenie z dystansu. Nasz golkiper skapitulował w 57’, a zdobywcą bramki okazał się Kaśka. Namysłowianie do końca kontrolowali przebieg spotkania, w dalszym ciągu przeprowadzając akcje ofensywne. Ich boiskowe zaangażowanie i solidna gra przypadła do gustu zgromadzonym na stadionie bliskim osobom. Po meczu cała drużyna wraz z rodzicami i sztabem zaproszona została na poczęstunek do kawiarni, przygotowany przez mamę jednego z zawodników, za co składamy serdeczne podziękowania. [KaB]

Namysłów, dn. 24.04.2015 r. (piątek) – godz. 17:00
13. kolejka Opolskiej Ligi Trampkarzy

NKS START NAMYSŁÓW – JUNIOR SKARBIMIERZ 4-2 (3-1)

1-0 Szopa 17’
2-0 Sieradzki 26’
3-0 Burnecki 28’ głową
3-1 Federowicz 39’
4-1 Krzesiński 41’ rzut karny
4-2 Kaśka 57’

NKS START: Okularczyk – Biliński, Burnecki, Czuczwara, Gibulski, Dyk, Adrian, Wierzbicki, Krzesiński, Kilan, Szopa, Sieradzki, Krupiński, Sikorski, Golonka.
Trenerzy: Damian ZALWERT, Kamil BŁACH.

Widzów: 30.

Mecz trwał: 72 minuty (35+37).

Zaloguj się aby móc dodawać komentarze
1 Komentarze | Dodaj własne