Start Namysłów
Zaloguj Zarejestruj

Logowanie do konta

Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zapamiętaj mnie

Stwórz konto

Pola oznaczone gwiazdką (*) są wymagane.
Imię *
Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zweryfikuj hasło *
Email *
Zweryfikuj email *
Captcha *

Co nas teraz czeka?

Odsłony: 3622

O siatkarzach namysłowskiego Startu piszemy na naszym portalu niezwykle rzadko. Problem nie leży jednak po stronie naszych chęci, lecz ograniczenia w dostępności do materiałów. Sekcja siatkarska aktywna jest na swoim profilu facebookowym, a ostatnio pojawiła się też na Twitterze. My natomiast – prowadzący stronę – znamy się na futbolu, a na siatkówce prawie wcale. Ot tyle, co przeciętny Kowalski oglądający od wielkiego dzwonu naszych reprezentantów w telewizji. Dlatego tematyki siatkarskiej nie chcemy za bardzo poruszać, bo wyszlibyśmy na totalnych ignorantów. Nie oznacza to jednak, że nie interesujemy się losami chłopaków, bo oczywiście bardzo nam na serduchu leżą ich dokonania. Być może uda nam się przekonać chłopaków z sekcji siatkarskiej, prowadzących social media, aby przygotowywali też dla nas materiały ze swoich meczów. Przynajmniej taką próbę ponownie w najbliższym czasie wykonamy i może teraz się uda ;-). A na zachętę dziś o tym, co wydarzyło się na przestrzeni minionego sezonu w wykonaniu czerwono-czarnych volleyballistów. Okiem oczywiście osób związanych z futbolem, więc jeśli będą jakieś potknięcia, to je nam wybaczcie i koniecznie… wytknijcie.

Nasi siatkarze, podobnie jak w poprzedniej edycji III ligi opolskiej, także i teraz przeszli przez nią jak burza! O ile jednak w kampanii 2015/16 jedynej porażki doznali w ostatnim meczu sezonu regularnego, to teraz jedna jedyna wpadka przytrafiła im się na początku sezonu. A później to już był istny festiwal dobrego smaku, bo za taki uważamy 11 kolejnych zwycięstw! Efekt? Imponujący, gdyż w 12 meczach nasi bohaterowie zgromadzili 33 punkty przy robiącym nie mniejsze wrażenie bilansie setów 35:9, co dało stosunek 3,89! To uzupełnijmy statystyczną ciekawostkę, dorzucając też bilans małych punktów (1048:876), przy stosunku 1,19. To są czerwono-czarne liczby, do których żaden z pozostałych sześciu rywali nawet się nie zbliżył. Drugi w tabeli AZS PWSZ Nysa Start wyprzedziliśmy o 7 punktów, natomiast trzeci Azymek Zdzieszowice aż o 11! Jakby nie patrzeć, siatkarski NKS przeszedł przez ligę jak burza!

To jednak nie koniec atrakcji dla kibiców, bo rozgrywki siatkarskie zasadniczo różnią się od lig piłkarskich. No to teraz prosimy o skupienie i koncentrację, tłumaczyć bowiem będziemy wszystkim mniej zaznajomionym tegoroczne zawiłości regulaminowe. FAZA ZASADNICZA za nami (czyli mecze każdy z każdym u siebie i na wyjeździe), a od soboty ciąg dalszy emocji (jeszcze większych!), czyli FAZA PLAY-OFF. W niej do decydującej rozgrywki przystąpią ekipy, które na koniec sezonu zajęły lokaty 1-4. Oczywiście ta grupa interesuje nas w pierwszej kolejności, bo żywo zainteresowani jesteśmy dalszymi losami namysłowian. Tu rywalizacja obejmuje dwie rundy. W pierwszej zespoły rozegrają dwumecze, w których gospodarzami pierwszych spotkań będą drużyny z niższych lokat (odpowiednio 3 i 4). Za zwycięstwo 3:0 lub 3:1 zespoły otrzymają po 3 punkty meczowe, a za sukces 3:2 będą to 2 „oczka” (przegrywający z kolei 2:3 dostanie 1 punkt). Gdy stan rywalizacji dwumeczu będzie remisowy, to o awansie zadecyduje właśnie większa liczba punktów meczowych. Z kolei jeśli i w tym przypadku pojawi się remis – o promocji do kolejnej rundy decydować będzie tzw. „złoty set”, rozgrywany do 15 punktów z oczywiście dwoma punktami przewagi jednej drużyny (15:13, 16:14, 17:15, itd.).

No to pora na zestaw par i terminarz I rundy play-off:

I RUNDA PLAY-OFF dla zespołów z miejsc 1-4:
11.03.2017 – g. ??:?? SPS Głogówek (4) – Start Namysłów (1)
11.03.2017 – g. ??:?? Azymek Zdzieszowice (3) – AZS PWSZ Nysa (2)
18.03.2017 – g. 18:00 Start Namysłów (1) – SPS Głogówek (4)
18.03.2017 – g. ??:?? AZS PWSZ Nysa (2) – Azymek Zdzieszowice (3)


Przegrani w dwumeczu zagrają o 3. miejsce na koniec sezonu, na identycznych zasadach jak te przedstawione przy opisie play-off (ze złotym setem włącznie). Te spotkania zaplanowano na 25.03. i 08.04. Z kolei zwycięzcy półfinałów w tych samych terminach powalczą o tytuł Mistrza III ligi opolskiej.

A co z ekipami, które na mecie fazy zasadniczej zajęły miejsca 5-7? Dla nich przewidziano jednodniowy turniej, w którym zmierzą się w po jednym razie w systemie każdy z każdym. Ta rywalizacja czeka je 25 marca br., a wezmą w niej udział MMKS Kędzierzyn-Koźle (5. w fazie zasadnicznej), Pogoń Prudnik (6) oraz Miraż Głubczyce (7).

Fot.: Czerwono-czarni, to najlepszy zespół fazy zasadniczej III ligi opolskiej, który jest także najpoważniejszym kandydatem
do zdobycia tytułu mistrzowskiego. [zdjęcie: Krzysztof Wilk/www.przegladligowy.com]

 

No i teraz najważniejsza informacja, czyli jak się to ma do ewentualnego awansu do II ligi? Zasięgnęliśmy języka u trenera Stefana Kosteckiego i już wszystko wiemy, a zatem od teraz wiedzieć będziecie też Wy, siatkarski fani. Otóż mistrzostwo III ligi opolskiej nie daje automatycznego awansu do II ligi. Identycznie było przed rokiem i tak samo będzie teraz. Z naszej III ligi awans do barażowych turniejów półfinałowych wywalczą dwie najlepsze ekipy. Oznacza to w praktyce, że jeśli Start Namysłów wygra półfinał z SPS-em Głogówek (za co będziemy trzymać kciuki), to de facto znajdzie się już w półfinałowym turnieju barażowym. Wynik finału będzie miał znaczenie prestiżowe (wiadomo, co mistrz, to mistrz) oraz… logistyczne, bowiem mistrz awansuje do turnieju rozgrywanego w nieodległym Miliczu (woj. dolnośląskiego), natomiast wicemistrz będzie zmuszony udać się w daleką podróż do Kostrzyna nad Odrą (woj. lubuskie). W każdym z tych turniejów zagrają po 4 zespoły (turnieje odbędą się w ostatni weekend kwietnia) i po dwa najlepsze awansują do faktycznego finału barażowego (tu dat i miejsca jeszcze nie znamy). W barażach finałowych także wystąpią 4 kluby i tylko najlepszy z nich wywalczy bezpośredni awans do II ligi. Natomiast zespół, który zajmie drugą lokatę zmierzy się w tzw. repasażach z ostatnim zespołem II ligi. Zawiłe to i dosyć skomplikowane, ale mamy nadzieję, że dla kibiców czytelne. Naturalnie nie musimy dodawać, że będziemy mocno trzymać kciuki, aby czerwono-czarni znaleźli się w finale finałów i tam spełnili marzenia swoje oraz ich najwierniejszych fanów. Ale nie zapeszajmy, na razie skupmy się na najbliższej sobocie i ciężkim boju z SPS-em Głogówek, który… jako jedyny w tym sezonie znalazł na Start sposób. Bądźmy ostrożni, ale pewni swoich poczynań, a wtedy kibice będą mieli powody do radości. No, to co? No to naprzód czerwono-czarni siatkarze! [KK]

P.S. Jeśli bywasz na siatkarskich meczach Startu i jesteś chętny w pomocy przy prowadzeniu siatkarskiego działu na stronie, to serdecznie zapraszamy do współpracy. Wystarczy wysłać maila ze swoją deklaracją pomocy pod adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. A my dopniemy już wszystkie pozostałe formalności. Zapraszamy.

Zaloguj się aby móc dodawać komentarze
2 Komentarze | Dodaj własne